Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna Rylska pisze:Dzień dobry.
Tak dawno nie odzywaliśmy się ...
Najważniejsze sprawy w wielkim skrócie
Moja Saba w maju miała wypadek, potrącił ja motor, którym jechał dzieciak, 15 lat. Wyjechał nagle miedzy blokami i jechał jak wariat, potrącił Sabe, do tego ona odbiła się i upadła ma ściety pień drzewa. Złamane i pęknięte żebra, krwotok wewnetrzny, śledzona, nerka odbita. Trzeba było ja otwierać i operować, wszystko na cito praktycznie, bo nie mozna było czekać, sprowadzano specjalnie chirurga, masakra. Pies się wycierpiał.
Leczenie nadal trwa, bo poszło jeszcze parę innych spraw, m.in uszkodzone zęby.
Sezon kociakowy w pełni. Przedstawiam jednego z 7 moich tymczasów
To jest Groszek.
Groszek skończył 8 tygodni. Od 2.5 tygodnia choruje -na początku kaliciwiroza, 2 dni przerwy i koci katar - obie zaatakowały ostro, wielkie nadżerki i jedno oczko ( oczko wygląda obecnie gorzej niż na zdjęciu - mimo leczenia, wczoraj był u okulisty, zmieniliśmy leki- krople do oczu).
Leczenie idzie ciężko, powoli ale walczymy.
Groszek jako jedyny przezył z 4-ki rodzeństwa, reszta umarła w wieku 5 dni.
Grosiu ma przepuklinę pępkową, która trzeba operować, jest duża i rośnie.
Pozdrawiamy Wszystkich, może Ktoś jeszcze zagląda...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra, włóczka, Wojtek i 176 gości