Jak rano miała badane glukometrem miała 242, ponoć podali jej jedna jednostke insuliny, w tym momencie w domu temperature ma 38,3, czy to ok? jeszcze nie mam tego urządzenia do pomiarów :/ martwie się teraz o nia, bo mi co chwilę bardzo mocno zasypia. Nie wiem czy pozwolić jej (kotka jest dość wyczerpana po operacjach i wszystkich przejsciach)
Fruktozaminę określa się badaniem krwi (tzw. biochemia).
Wyrokowanie przez weta o cukrzycy bez tego badania to błąd w sztuce. Poziom glukozy rośnie wraz z poziomem stresu - mam kota trudnoobsługiwalnego i wyniki miewa zwykle: glukoza 300-400 fruktozamina 100-150 jednostek tj. w normie; rekordem był poziom glukozy prawie 700 a fruktozamina 80.
Ostatnio edytowano Pon lip 14, 2014 17:49 przez kotydwa12, łącznie edytowano 1 raz
alicja11 pisze:jak sie bada ta fruktozamine? czy to badania krwi, czy jakos inaczej?
Tak, to badanie krwi. Fruktozamina to cukier, tylko że wolniej zmienia się jej stężenie we krwi niż w wypadku glukozy. Glukoza podobno potrafi skoczyć w niebiosy w wyniku stresu - i to błyskawicznie, f. podobno reaguje wolniej. Tak mi mówiła wetka