koty po P.Basi-maja swój dom

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 04, 2014 17:36 Re: Białaczki P.Basi -opieka paliatywna...żyjemy

bardzo dziękuje za wsparcie dla kotów 50zł od taizu :kotek:
Lidka pisze:A próbowałaś kiedyś sodę oczyszczana do mycia?
Mam teraz na oddziczeniu i rekonwalescencji dwa nasze schroniskowe koty. Na początku sikały byle gdzie. Teraz już opanowały kuwetę ale z zapachem był nie tęgo. Po myciu sodą fajnie się wszystko wymyło. No i nie jest szkodliwa. Ja kupuje w kg opakowaniach i używam teraz do wszystkiego, mycia, odsmaradzania, do pochłaniania zapachów lodówkowych. Polecam. Na dodatek jest tania.

Nie uzywałam sody do paneli i drewna,ale może warto spróbować,bo się z"sikutami"w domu tez wykończę :(
Zajaczek mi leje do wiklinowych koszyków i gania nasza kaleka kotkę :( dostał wczoraj łapką na muchy po dupie,co gorsze i Zuczek wczoraj ja napastował i tez łapka zarobił...
Tyle kasy wydałam na Feliwaya do kontaktu i w sprayu ijakby odwrotny skutek jest.Nie wiem...lanie się nasiliło. :roll: Wiem,że mam starsze schorowane koty i to na pewno atmosfere podgrzewa,ale umecza mnie z tym sprzataniem
Białaczki sa trzy w mieszkaniu,codziennie narobione poza kuwetami ( w kuwetach tez)..masakra..dzisiaj któras nawaliła przy samym wejściu...dobrze ,ze drzwi otwieram od zewnatrz...
Jeden z moich rezydentów nerkowych jak wracam od białaczek sika..na mnie..normalnie,az głupio to pisac...czuje zapach "intruzów",bo pzreciez i Kropka i Serafcia siedza mi na rekach..zostawiaja zapachy.
Zabrałam Żunia do domu ,zaraziły się maluszki.katarem,majarzut na oczy..normalnie doła mam...W kółko choróbska...juz nawet nie licze ile na jakiego idzie,kupuję co się kończy,leki hurtowo...igły hurtowo,krople hurtowo...Trzeba będzie zamówienie zrobić mokrej..bo się kończy,białaczki za mokra przepadają.Uwielbiaja Bozitę,cosmę,felixa i smille rybna na pewno...Leki się powoli Blondynie kończa,jeszcze na kilka dni jest....Tego musze pilnować jak oka,bo zyje dzięki lekom nasercowym i nie ma trudności z oddychaniem.Trudno człowiekowi oddychać w taka pogode,a co dopiero Blondi.Dzisiaj i ona jest taka 'zdechła'..nawet się poprzytulac nie chciala...zjadała leki,pomiziałam pod bródka,uszka zobaczyłam...jest poprawa,ale jeszcze ma kłopoty...Musielismy troche pzrystopowac z tym lekiem,bo jej bardzo uszy wysuszał,ale znowu jak będzie chłodniej przez tydzień podamy,żeby to juz dobic.Widze,ze ma ulge w uszkach,juz wyglądaja jak uszy,nie slimaki.
No,ale jakos idziemy powolutku:raz lepiej,raz gorzej.Serafinka znowu ma gila,ale na razie bez antybiotyków jest,czyszczę nosek i dostaje leki na podniesienie odporności...I tak to wygląda...
Gryzold pilnuje,żeby pani"zła"nie zapomniała mu jedzenia przyniesc,jak rano pusta miska to włazi na płot i zagląda do okna w kuchni...to znak,że micha pusta...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sie 05, 2014 20:44 Re: Białaczki P.Basi -opieka paliatywna...żyjemy

Zuczek się pochorował,dostaje kłuje i leki na odpornosc.Wydałam 90 zł dzisiaj z uregulowaniem za leki ostatnie Zuniowi Niestety zabierając go do domu po negtywnym tescie pcr chciałam dobrze,a wyszło jak zwykle,maluszki załapały katar,dwie małe sa w szpitaliku,maluskiej ze śmietnika Shilli pękło dzisiaj oczko :cry: Rano bedzie operowana jej stan jest ciezki,jest maluśka...
Zajaczek leje legalnie na pufy i w koszyki załamka normalnie :(

Białaczki się trzymają...gorzej ze mną
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 06, 2014 16:58 Re: Białaczki P.Basi -opieka paliatywna...żyjemy

BOZENAZWISNIEWA pisze:gorzej ze mną

:(
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro sie 06, 2014 21:00 Re: Białaczki P.Basi -opieka paliatywna...żyjemy

gpolomska pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:gorzej ze mną

:(

walcza o drugie oczko małej :roll:

Zajaczek ma kłopoty z pecherzem
Dzisiaj miałam kontrol w domu i oczywiście to był akuratni powód do naszcania na podłoge i kzresło :cry:


Maluszki sa w szpitaliku,Shilla po usunięciu oczka ok,walcza o drugie :cry:
Daisy chora -masakra...juz pokazała jaka jest "jędzą"do zastrzyków :evil:
Maluszki musze odebrac w piatek wieczorem...i wrócic taksówką :roll: mieszkam na wsi niestety...mam 20 km od weta,ne i bede szła piechota,nie dam rady fizycznie...

Od wczora znowu krew w siuskach Serafinki :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 06, 2014 21:23 Re: Białaczki P.Basi -opieka paliatywna...żyjemy

BOZENAZWISNIEWA pisze:Zuczek się pochorował,dostaje kłuje i leki na odpornosc.Wydałam 90 zł dzisiaj z uregulowaniem za leki ostatnie Zuniowi Niestety zabierając go do domu po negtywnym tescie pcr chciałam dobrze,a wyszło jak zwykle,maluszki załapały katar,dwie małe sa w szpitaliku,maluskiej ze śmietnika Shilli pękło dzisiaj oczko :cry: Rano bedzie operowana jej stan jest ciezki,jest maluśka...
Zajaczek leje legalnie na pufy i w koszyki załamka normalnie :(

Białaczki się trzymają...gorzej ze mną


biedna malutka Shila. To straszne. Trzymam za Was mocno kciukasy aby maluszka z tego wyszla. też się trzymaj Bożenko.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw sie 07, 2014 16:35 Re: Białaczki P.Basi -opieka paliatywna...żyjemy

asia2 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Zuczek się pochorował,dostaje kłuje i leki na odpornosc.Wydałam 90 zł dzisiaj z uregulowaniem za leki ostatnie Zuniowi Niestety zabierając go do domu po negtywnym tescie pcr chciałam dobrze,a wyszło jak zwykle,maluszki załapały katar,dwie małe sa w szpitaliku,maluskiej ze śmietnika Shilli pękło dzisiaj oczko :cry: Rano bedzie operowana jej stan jest ciezki,jest maluśka...
Zajaczek leje legalnie na pufy i w koszyki załamka normalnie :(

Białaczki się trzymają...gorzej ze mną


biedna malutka Shila. To straszne. Trzymam za Was mocno kciukasy aby maluszka z tego wyszla. też się trzymaj Bożenko.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... if_t=wall#
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sie 08, 2014 10:34 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

W szpitaliku walcza o drugie oczko malutkiej,jest źle,dzisiaj nie odbieram ich,dopiero jutro :cry:
Zajaczek na karmie Urinary jest,jutro musze wykupic mu jeszcze kapsułki od pęcherza...Trzeba wykupic tabletki Blondynie jeszcze na kolejne dni..
Żuczek lepiej po zastrzykach,kicha troszke,ale oczka juz w miarę.
Mam kilka wpłat,wszystko wpisze jak tutaj się ogarne wieczorkiem....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 09, 2014 6:40 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

rozliczenie
4.08-50 zł od taizu-bardzo dziękuję :kotek:
-zakup podkładów na allegro 100zł (50zł dla białaczek)-prosze o potwierdzenie meg 11
5.08-zakup sody oczyszczonej na allegro 30zł-prosze o potwierdzenie meg11
6.08-40 zł od P.Elżbiety CZ .tytułem"włocławskie koty"-bardzo dziękuję :kotek:
6.08- 363,99zł z bazarku na fb STOW. ŻYCIE DLA ZWIERZAT Treść: darowizna koty Pani Basi BAZAREK-zostanie zrobione zamówienie w zooplusie-skan zamówienia str. bardzo dziękuję :kotek:
90zł zakup leków Żuczkowi
7.08.-50 zł od P.Darii z Włocławka tytułem:"Na basine kotki"-bardzo dziękuję
-50zł od INOSOLAN, NA BIAŁACZKI - bardzo dziękuję :kotek:
-50zł od P.MACIEJ MICHAŁ P z Włocławka tytułem:"DLA KOTÓW CHORYCH NA BIAŁACZKĘ" -bardzo dziękuję :kotek:
8.08-30zł - darowizna dla Blondi , alessandra - bardzo dziękuję :kotek:
8.08-zwrot 154,20zł dla meg11 za zamówienie w zooplusie z dnia 22 lipca-skan zamówienia wstawi meg 11 po powrocie z wakacji

9.08-zakup leków dla Zajaczka-40zł
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 09, 2014 19:29 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

jak malutka się trzyma? cieszę się że białaczki w miarę stabilne, ostatnio bardzo rzadko zaglądam na miau bo jestem ciągle w rozjazdach, od września wszystko pewnie wróci do normy bo uzależnienie od miau to jednak poważna sprawa ;)
przeleję Bożenko moją miesięczną cegiełkę bo zapomniałam, i stówkę od Gosi Połomskiej nie wiedziałam że wpłaciła, jutro będzie przelew
co do kup i sików poza kuwetą to nie znam żadnego sposobu oprócz dostawiania kuwet, trzymajcie się :201461

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Pon sie 11, 2014 7:50 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

Potwierdzam zakup sody z mojego konta na allegro.
Wieczorem albo jutro wstawię zamówienie z zooplusa na kwote 154,20.

Gdyby ktoś był zainteresowany to mogę załatwić karmę RC Urinary 6 kg-125 zł i 9 kg -175zł.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19570
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon sie 11, 2014 11:26 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

britta pisze:jak malutka się trzyma? cieszę się że białaczki w miarę stabilne, ostatnio bardzo rzadko zaglądam na miau bo jestem ciągle w rozjazdach, od września wszystko pewnie wróci do normy bo uzależnienie od miau to jednak poważna sprawa ;)
przeleję Bożenko moją miesięczną cegiełkę bo zapomniałam, i stówkę od Gosi Połomskiej nie wiedziałam że wpłaciła, jutro będzie przelew
co do kup i sików poza kuwetą to nie znam żadnego sposobu oprócz dostawiania kuwet, trzymajcie się :201461


Pieniazki sa juz na moim koncie,bardzo dziękuję
gpolomska-100zł i britta10zł-bardzo dziękuję
Wczoraj mielismy armagedon,myslałam,że odfruniemy... :strach:
Maluszki lepiej,ganiaja"wariaty"tak,że mi stracha napędzaja....kroplimy co 2 godzinki oczka,raz dziennie antybiotyk do pysia
Poza sikaniem może być...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon sie 11, 2014 13:27 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

Ja trochę spóźniona w tym miesiącu - puściłam grosik dla kociastych, przepraszam, że tak późno i tak mało :oops:
Pozdrawiam Kochani, kciuki za wszystkie futra i Człowieki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon sie 11, 2014 16:56 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

nelka83 pisze:Ja trochę spóźniona w tym miesiącu - puściłam grosik dla kociastych, przepraszam, że tak późno i tak mało :oops:
Pozdrawiam Kochani, kciuki za wszystkie futra i Człowieki :ok: :ok: :ok:

dziękujemy
dzisiaj białaczki słabo,gorąco....ech...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sie 15, 2014 10:09 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

Jak znów nie pomyliłam kotów to jest Żuczek.

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19570
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sie 15, 2014 10:14 Re: koty po P.Basi-białaczki op.paliatywna

Zajączek jest na karmie urinary i dostaje leki uspokajające.

ObrazekObrazek
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19570
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 161 gości