no własnie
kicia ma okolo 6, 7 tygodni
ma katar koci i jest na unidoxie od wtorku
wymiotuje mi slina, wystarczy ja dotknac do brzunia i juz ma odruch wymiotny
byłam z nią u weta kilka razy
dostała kroplowke i mniejsza dawke antybiotyku wczoraj
byłam dzisiaj - dostała kroplowke, inny antyb w zastrzyku i mam jej podawac zastrzyki*beda z nia chodzic) a nie doustnie oraz zastrzyk przeciwwymiotny
poza tym na odrobaczenie dostała tylko kropelke pyrantelum
to chyba nie sa robaki?
moze to reakcja na antybiotyk? ale juz pierszego dnia przed wzieciem antybiotyku zwymiotowała jedzonkiem
jakie macie sugestie z tym zwiazane? jakies usg, przeswietlenie czy cos takiego powinnam jej zrobic?
do weta ide z nia w poniedzialek teraz