Witam,
Nie bardzo wiem gdzie zwrócić się o pomoc, więc pomyślałam sobie, że może ktoś z Was coś mi poradzi. Natknęłam się na wątek dotyczący kotów na jednym z podwarszawskich forów. Jakaś kobieta ewidentnie NIE NIENAWIDZI kotów. Zamieściła post, w który otwarcie zapowiedziała, że będzie truła koty sąsiadów odwiedzające jej posesję wysypując trutkę na szczury, będzie je łapać i wywozić na drugą stronę Wisły, ewentualnie do schroniska. Po kilku komentarzach oburzonych forumowiczów, następnego dnia zedytowała swojego pierwszego posta łagodząc jego wymowę, ale przeczytanie całego wątku i jej kolejnych wypowiedzi nie pozostawia wątpliwości co do jej zamiarów. Poniżej zamieszczam link do forum:
http://www.jozefoslaw.com.pl/forum/view ... f=7&t=4050
Co można zrobić w takiej sytuacji? Czy takie osoby mogą czuć się bezkarne? Niestety nie otrzymałam żadnej odpowiedzi od TOZ, gdy napisałam do nich o tej sprawie.