Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
taizu pisze:Jakie objawy mogą nas skłonić do podejrzewania u kota choroby nerek lub pęcherza?
Kot, zwłaszcza taki po ukończeniu 5-6 lat, powinien mieć 1-2 razy w roku badaną krew. Morfologia, mocznik, kreatynina, parametry wątrobowe.
Mocznik i kreatynina to parametry nerkowe. Podwyższone oznaczają problemy z układem moczowym. Wyniki trochę podwyższone to jeszcze nie dowód choroby nerek, ale jest to ostrzeżenie. W morfologii podwyższony poziom WBC towarzyszy infekcjom, także dróg moczowych
Inne sygnały ostrzegawcze czy wręcz alarmowe (uwaga, pojedynczo mogą mieć także inne przyczyny):
- chudnięcie kota nieodchudzanego
- brak apetytu, często kot podchodzi do miski jakby z nadzieją, wącha - i odchodzi (to skutek podwyższonego poziomu mocznika, kot czuje w karmie jego zapach)
- osłabienie, pokładanie się
- sierść brzydka, wyglądająca na przetłuszczoną; zmiana barwy sierści z czarnej na rudą (o ile kot nie miał zwyczaju tak rudzieć na lato) Uwaga: często takie oznaki są skutkiem zasiedlenia kota przez glisty, a nie chorych nerek
- zmiana obyczajów sikaniowych kota: oddawanie większej ilości moczu niż zwykle, sikanie poza kuwetą, jeśli kot zawsze sikał do kuwety, posikiwanie kropelkami, widoczne trudności z oddawaniem moczu (uwaga, jeśli kot "zatkał" się i w ciągu doby nie jest w stanie się wysikać, mamy do czynienia z bezpośrednim stanem zagrożenia życia kota i NATYCHMIAST trzeba udać się z kotem do weta)
- obecność krwi w moczu; zmiana barwy i zapachu moczu (z wyjątkiem samczego smrodku u dorastających kocurków); przy infekcjach dróg moczowych mocz na ogół zaczyna specyficznie cuchnąć, pojawienie się po wysikaniu na moczu specyficznej, dłużej utrzymującej się piany (to z kolei jest objawem obecności białka w moczu).
- nasilone pragnienie; kot z zaawansowaną chorobą nerek ma też zwyczaj "wisieć" - przesiadywać pochylony nad miseczką z wodą
- wymioty (to objaw zatrucia zbyt dużą ilością mocznika we krwi)
- nasilone wylizywanie cewki moczowej
- objawy bólu przy dotykaniu okolic nerek
- brzydki zapach (mocznika) z pyszczka
- nadżerki (ranki) na dziąsłach i języku
- zmiana zachowania - kot jest smutny, zaczyna stronić od ludzi (albo przeciwnie - niezależny dotąd kot zaczyna szukać ludzkiej obecności)
- gorączka (przy infekcjach)
- blade dziąsła i nosek, o ile wcześniej był różowy (to właściwie oznaka anemii, ale ona często bywa u nerkowców)
Vadim pisze:Transportera nie posiadam. Warto kupować? To dodatkowe koszty i zajmuje sporo miejsca. Może kartonik starczy?
Taka pracownia analityczna jest u weterynarzy?
Tak, widziałem ten dział. Mieszkam w Płocku. 5 stron tematów i w tytule żadnego nie ma tego miasta.
Nie była nigdy odrobaczana ani szczepiona. Przez te 12 lat siedziała tylko u nas w domu i zawsze, wszystko było ok.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 240 gości