Ogólnopolski zbiór wolontariuszy d/s walki z bezdomnością

Kocham - Karmię - Kastruję

Potrzeba założenia tego tematu zrodziła się na tym wątku : viewtopic.php?f=1&t=160334

Celem wątku jest zbiór osób chcących pomóc w walce z kocią bezdomnością. A jedynym sposobem aby ją wygrać jest kastracja kotów. Także w tym temacie mogą wpisywać się osoby które w ramach wolontariatu chcą pomóc w łapankach, transporcie oraz przetrzymywaniu kotów oraz osoby, które takiej pomocy poszukują.

W pierwszym poście umieścimy osoby, które chcą pomóc, w drugim listę osób szukających pomocy.

Poniższa lista zawiera nicki i taki zakres pomocy, jaki przez daną osobę został zadeklarowany. W przypadku, jeśli ktoś chciałby zostać dopisany do listy, usunięty z niej lub zmienił się (zwiększył lub zmniejszył) zakres możliwej do udzielenia pomocy, proszę o dopisywanie informacji w wątku. Na bieżąco będę uzupełniać i uaktualniać pierwszy post.

Grodzisk mazowiecki i okolica

MM93 - łapanka, transport, przetrzymanie.

Puck

Jaaana - łapanka

Kraków

Mamy Kota - łapanka, wypożyczenie klatki łapki, viewtopic.php?f=1&t=142460

Darłowo i okolica

Kinia098 - łapanka, ew. przetrzymanie kota po zabiegu.

Warszawa

VeganGirl85 - transport, przetrzymanie (max 10 dni)

Trójmiasto

Anike - dom tymczasowy

Łódź

Ewa_mrau -
Łódź - co mam, co mogę:
1. klatki-łapki, kontenery, podbierak
2. pomoc w łapaniu
3. darmowe strylki (talony)
4. dt po zbiegu (trochę żarcia i żwirku dobrze by było dać)
- w Lecznicach trzymają dwa dni, ale się nie gniewają, gdy odbieram kota po trzech
5. transport Łódź-okolice (koleżanka, trzeba najpierw zapytać)
6. dobre (za kassę, niestety) Lecznice (w tym całodobową), gdyby była potrzeba leczenia dzikiego kota
7. mam trochę czasu żeby pomóc
- wykrawam go z tego co mi zostaje po odjęciu pracy, swoich łapanek, opieki nad kotami w domu i snem
8. niewyparzony ozór
Łódź - czego nie mam, czego nie mogę:
1. nie mam auta, a koleżanka nie zawsze może
2. nie umiem łapać na podbierak, ale się nauczę
3. nie mam niewyczerpywalnych pokładów cierpliwości dla tych, którzy nie szanują mojego czasu

Lista osób poszukujących pomocy :

Paulusek, Luboń-Buk-Mosina, viewtopic.php?f=1&t=160402 / Potrzebny DS/DT

Mamy Kota, Kraków, Potrzebny DT oraz domy przetrzymujące zwierzaki po zabiegu

Kinia098, Darłowo, Potrzebna pomoc w transporcie

Jaaana, Puck, Potrzebny DT

Agłaja^..^, Jarosławiec k. Ustki, Darłowa, Słupska, Koszalina, potrzebna pomoc w łapankach, viewtopic.php?f=1&t=160334

VeganGirl85, Warszawa, potrzebne osoby do monitorowania ogłoszeń, viewtopic.php?f=8&t=68025&start=1035

Wolontariuszka z Ustki potrzebuje sprzętu do łapania viewtopic.php?f=1&t=161028

Kicikicimiauhau, potrzebuje transportu z Rybnika do Gliwic: viewtopic.php?f=1&t=161286&start=30

MM93 pisze:...

To od razu wrzucę apel o pomoc. Co prawda bez zgody autorki ale myślę, że nie będzie miala żalu. Chodzi o pomoc kotom.

Dotyczy wątku viewtopic.php?f=1&t=160402 z okolic Poznania
Małe kotki z matką na złomowisku, jeden zaopiekowany.

Paulusek pisze:Nadal szukam chętnych do pomocy.
Brak zdeklarowanych chętnych domków s. czy t. !
Od kilku dni nie byłam na miejscu- choroba. Nie wiem kiedy tam zajrzę co z kotkami. Spróbuję wjechać w przyszłym tygodniu, jeśliby znalazł się ktoś chętny do pomocy, do zajrzenia tam, popytania sąsiadów to byłabym spokojniejsza czy nadal tam są i czy są bezpieczne.
Czy jest ktoś z okręgu Luboń-Buk-Mosina chętny by zajrzeć do kotów?
Każdy kto ma blisko do Wlkp. Parku N. będzie miał blisko i do tych kotów, można się przejechać w weekend na wycieczkę...
Namiary na Priv.
Potrzebna każda pomoc: do zaglądnięcia co u kotów, pogadania z sąsiadami jak i później do przetrzymania kotki po sterylce (termin jeszcze nie ustalony).
Ja ze wzgl. na przekocenie i choroby podopiecznych nie mogę ani jej przetrzymać ani wziąć kolejne małe na DT.

Zaznaczam wątek.
Obsługuję Puck w miarę moich skromnych możliwości.
W okolicy trudno byłoby mi pomóc, bo jestem niezmotoryzowana.

Jesteśmy krakowską grupą wolontariuszy. Oto nasz wątek: viewtopic.php?f=1&t=142460

Potrzebujemy przede wszystkim domów DT. Domy przetrzymujące zwierzaki po zabiegach również mile widziane.

Możemy pomóc w łapankach lub pożyczyć klatkę-łapkę.

Melduję się :ok:

Oferuję pomoc w łapankach: mam klatkę łapkę i transportery. Jak trzeba będzie to też podbierak

Ewentualnie mogę także pomóc w przetrzymaniu kota po zabiegu.
Oferuję pomoc w Darłowie i okolicznych wioskach.

Najbardziej potrzebuję pomocy w transporcie kotów np. na sterylizacje, bo jestem bez auta...

A, wydaje mi się, że wątek szukam-oferuję DT już jest, więc może tutaj skupmy się bardziej na takich kwestiach, jak np. łapanki, przetrzymanie po sterylce, pomoc w zorganizowaniu tańszego/darmowego zabiegu, transport ?

Kinia098 masz rację, też uważam, że na tym wątku powinniśmy skupić się przede wszystkim na sprawie około-łapankowej . Przy czym myślę, że nie zaszkodzi jak w drugim poście wpisze się, też osoby szukające pomocy w tymczasowaniu. Jak na razie nie mamy oszałamiającego odzewu toteż miejsca nie zabraknie

Gdyby ktoś zmotoryzowany z okolicy potrzebował pomocy w łapaniu, to służę klatką, transporterem i swoją skromną osobą.
A DT potrzebujemy jak wody na pustyni. Zawsze i wszędzie.

MM93 pisze:Jak na razie nie mamy oszałamiającego odzewu toteż miejsca nie zabraknie

Może wrzuć jeszcze apel Agłai
viewtopic.php?f=1&t=160334
Bo, jak pisała jakiś czas nie będzie jej na wątku, a jej prośba nie jest jednorazowa.

I chyba trzeba poprosić moderatora, jego imię pokazuje się pod "tłustym" tematem wątku, żeby wrzucił jako "zawsze na górze". Inaczej umrze, gdy nie będzie nowych wpisów tak jak ten drugi o łapankach sprzed kilku lat.

Nas troje pisze:
MM93 pisze:Jak na razie nie mamy oszałamiającego odzewu toteż miejsca nie zabraknie

Może wrzuć jeszcze apel Agłai
viewtopic.php?f=1&t=160334
Bo, jak pisała jakiś czas nie będzie jej na wątku, a jej prośba nie jest jednorazowa.

I chyba trzeba poprosić moderatora, jego imię pokazuje się pod "tłustym" tematem wątku, żeby wrzucił jako "zawsze na górze". Inaczej umrze, gdy nie będzie nowych wpisów tak jak ten drugi o łapankach sprzed kilku lat.

Wrzuciłam ; ), napiszę teraz do moderatora.

Temat spadł na drugą stronę, musimy pilnować.

A mnie dzisiaj koć uciekł z transporterka, miał jechać na kastrację.
Dobrze, ze nie w samochodzie....

Podrzucę,... napisałam do moderatora w tej sprawie, ale nic nie odpisał.

A ja mam jutro wizytę przed adopcyjną, ludzie niby wydają się ok, ale jakoś tak mam mieszane uczucia.

MM93 pisze:Podrzucę,... napisałam do moderatora w tej sprawie, ale nic nie odpisał.

A ja mam jutro wizytę przed adopcyjną, ludzie niby wydają się ok, ale jakoś tak mam mieszane uczucia.

Jak już czujesz, że coś jest nie tak, nie ryzykuj.
Też tak czasami miałam i moje przeczucia niestety się sprawdzały...

kinia098 pisze:
MM93 pisze:Podrzucę,... napisałam do moderatora w tej sprawie, ale nic nie odpisał.

A ja mam jutro wizytę przed adopcyjną, ludzie niby wydają się ok, ale jakoś tak mam mieszane uczucia.

Jak już czujesz, że coś jest nie tak, nie ryzykuj.
Też tak czasami miałam i moje przeczucia niestety się sprawdzały...

W nocy nie mogłam spać z nerwów. Jestem umówiona na 18, ale chyba napiszę sms, że adopcja jest nieaktualna. Bez podania powodów. Wiem, że to może nieładnie, bo może i wcale nie są złym domem. Może tracę "dobry dom", bo z rozmowy facet wydaje się w porządku, ale z drugiej strony jak zapytałam się jak zmarł poprzedni pies, to powiedział, że uciekł i został zagryziony na polu. Więc jak sobie pomyślałam, że to może spotkać Misia ... No nic.

Mieszkam w Warszawie. Mogę przetrzymać kota przed/po sterylizacji (nie dłużej niż 10 dni) oraz przetransportować komunikacją miejską.

Zapraszam na swoje wydarzenie w podpisie.

Szukam też osób chętnych pomóc monitorować portale ogłoszeniowe w poszukiwaniu niepokojących wpisów - takich jak w wątku interwencyjnym. OPANOWANYCH osób

Ogólnopolski zbiór wolontariuszy d/s walki z bezdomnością

Kto przegląda forum