witam na nowym wątku:)) za kciuki dziękuję bardzo bardzo
Kubuś ma NERWA. Tak to nazwac trzeba bo pobudzony jest jak diabli. Wlasciwie szczeka na wszystko i caly czas jest czujny. Albo ja padłam jako "przywódca" stada i nie pomagam mu w jego lekach albo zbiera mu się na kolejne ataki. Te dwa warianty są tak samo mozliwe.
Dałam mu jakis psi specyfik na uspokojenie. Ziołowy. Na razie pół dawki bo nie wiadomo jak na niego zadziala. Póki co zmian na lepsze nie zaobserwowałam. Przed snem dam mu resztę . Moze chociaż będzie mial spokojną noc kubinka.
a oto Kuba, bardzo nieuczesany
widac jak paluszk obgryza