» Czw lip 23, 2015 8:03
Re: Madlen choruje a rokowania ostrożne:((ale walczymystr 83
nie miałam czasu i siły wczoraj nic pisać bo kroplówki i inne rzeczy poza kocie i kocie. Dziś z ogromną radoscią informuje choć wciąż ostroznie , że pomysl steryda był trafiony a wcześniejsze leczenie też odniosło dobry skutek. Na usg jest duza poprawa. Watroba jest wciąz chorawa ale wyjdzie z tego a reszta zdroweieje- pęcherzyk żółciowy i śledziona jeszcze zapalne ale do przodu w leczeniu. Trzustka juz prawie ok, nie ma tez płynu w jamie otrzewnej, Widzialam zadowolenie na twarzach wetów i po tamtym szoku z badaniami krwi , był to jakis ratunek dla mojej psyche. Poza tym Lenka super, je , biega wręcz po pokojach, prawie zdrowy kot:)) W poniedzialek znowu krew.
Tak bardzo ważny jest dobry wet diagnosta i tego nic nie zastąpi. Mogliśmy leczyc watrobe ale nie pomysleć że ona sama ma coś przeciw sobie i że musimy podać steryd. I to co wet słusznie zauważyła jest to mój pierwszy raz kiedy sterydem leczę wątrobę a nie ja rozwalam:))
Panowie L są grzeczni, żadnych zniszczeń , żadnego wariowania w nocy, przytulaja się do stóp, turlaja po podlodze i chcą się bawić.