Pożegnałam dziś Kubusia (*)

To żadna przesada.Liczy się efekt,czyli złapanie Koty , a czyje zasługi większe, czyje mniejsze nie ma znaczenia.

Kubus lepiej. Gorączka jeszcze była dziś ale nie bolalo.Kroplówki dla niego to litr dziennie Ringera :!:

Gabusie i Gutka powoli wypuszczam na mieszkanie. Ciasno się robi , maluchy rosną, trzeba przkocić pokoje.

Martwi mnie że nie mam zapytań o gabkę i gutka. Co jest?

asia2 pisze:dzięki Sylwuś dzieki, że mi pomagasz.
cięzko jest samej z tyloma biedami pod opieką

ależ nie masz za co dziękowac Asiu :1luvu:

Inaczej nie mogę ,to chociaz tak chcę :ok:

asia2 pisze:Nareszcie Mama TRI złapana i pojechana na sterylizację

dzięki ogromne za pomoc w łapaniu .i za udział w tym przedsięwzięciu

Idę na emeryturę

Łooo ta Tri co chyba ze dwa lata się nie dawała ???

Gratki ogromne :piwa:

asia2 pisze:
MAU pisze:Gratulacje,Asiu !

dziękuję. To na prawdę cud zę się udalo. 3 lata malpka się wymykala. Ileż ja książek przeczytalam siedząc z nastawionymi klatkami w piwnicy....

O,3 nawet

doczytuję dopiero po kolei :oops:

ta sama , mala zołza, sprytna i inteligentna małpka.

Super, że w końcu udało się złapać kombinatorkę

asia2 pisze:ta sama , mala zołza, sprytna i inteligentna małpka.

a to cFaniara :mrgreen:

Nasze kciuki za złapanko ją "powaliły" i dlatemu :mrgreen:

Ale tak poważnie,to naprawdę nielada wyczyn zrobiłyście
Po takim czasie myk i kicia Wasza ,szacuneczek,gdzieś był taki fajny obrazek,co bardzo mi się podoba ,jak go znajdę zapodam :ok:

Nie mogę tamtego namierzyć to dam tyn

Obrazek

ode mnie też gratki :ok:

dzięki, dzięki dziewczyny.

wczoraj w nocy jeden z rudych malców zachorzał. Dostał gorączki. On już był poza moim zainteresowaniem jako w przyszlości chorrujący wespół zespół z rodzeństwem. Oby to nic groźnego.

**Adopcje: 11 >>**

asia2 pisze:dzięki, dzięki dziewczyny.

wczoraj w nocy jeden z rudych malców zachorzał. Dostał gorączki. On już był poza moim zainteresowaniem jako w przyszlości chorrujący wespół zespół z rodzeństwem. Oby to nic groźnego.

u mnie ciągle coś krąży. Nie można oka i czuja zgasić . małe to małe. Głupie i chorujące :cry:

Potrzymam kciukasy :ok:

dobrze Asiu napisałas " glupie i chorujące". Dzięki za kciuki i dobre słowo.

Maluch nie gorączkuje, ma apetyt, bawi się, Jest pod obserwacją.

Na razie wszystkie zdrowe maluchy lub ładnie zdrowieja . Zapisalam juz malutką rudaszkę do buczek na sobotę. Nie mogę doczekac się opinii . Tak bym chciala aby było juz lepiej i jej szanse na widzenie wzrosly. Oczko wyglada calkiem calkiem. patrząc okiem laika oczywiście. Co tam w środku, diabli wiedzą i dlatego się niecierpliwie.

maluszki przeprowadziłam do pokoju. Ku mojejmu zdziwieniu w ogole bezstresowo weszly w inne miejsce, bez lęku. od razu rozbrykaly się i zajęly każdy milimetr pokoju. 9 sztuk malców robi wrazenie jak poznaje :strach:

nowy teren

Pożegnałam dziś Józefinkę[*]

Asiu, bardzo mi przykro :cry:

[*][*][*]

Smutna wiadomość.
Do zobaczenia, maleńka (*)(*)(*)

**Adopcje: 11 >>**

Pożegnałam dziś Kubusia (*)

Kto przegląda forum