jes, jes, jes
Fifi pojechała do cudnego domku! Dzisiaj po południu przyjechła po nią nowy opiekun i od razu w tłumie kotów poznał nasze Fifiątko
Fifi ma spojrzenie jak Mila Jovović ha, ha, ha
więc jak jej nie poznać.
Podobno uciekała i nie chciała się dać złapać więc pani Ewa miała duże obawy co będzie w domku.
Wieści już są z nowego domku. Koteczka siedziała sobie trochę pod kanapą, ale dała się wyciągnąć na dobre jedzonko
Z pieskiem trzymią już sztamę oprowadza ją po pokojach. Fifi nie będzie się nudzić bo w domu są ptaszki w klatce więc już sobie obserwuje, obawiam się że nowi opiekunowie Fifi z taką różnorodnością zwierząt też nudzić się nie będą