Brązowy wyciek z oczu kociaka - co może być przyczyną?

[issunia]

Witam,

Może ktoś mi poradzi co może być przyczyną brązowego wycieku z oczu kociaka? Byłam u weta zapisała nam do wkraplania 3 razy dziennie sulfacatamid, minął tydzień i nie ma poprawy. Może jakieś sugestie? Spotkał się ktoś z czymś takim?

[jul-kot]

Przepraszam za poradę. Wspomniany środek odkażający stosuję przy wszelkich infekcjach oczu zgodnie z zaleceniem lekarza okulisty ...

__________________________________________________________________________________________________
Przypominam, że do leczenia naszych zwierząt uprawnieni są lekarze weterynarii.
Forumowicze udzielający rad najczęściej nimi są, a nawet jeśli - to nie powinni udzielać porad bez zbadania zwierzęcia.
Przed skorzystanie z porad forumowiczów, proszę się skontaktować z lekarzem prowadzącym podopiecznego.
Regulamin forum pkt 13
NITKA/KARINKA

[ewar]

Do przemywania oczek jest borasol, niezbyt drogi, do kupienia w aptece.Leczenia to nie zastąpi, oczywiście, ale wielu kotom pomaga.Nie wolno jednak tego zakrapiać, nie może dostać się do oczek, to jest tylko do PRZEMYWANIA.

[jul-kot]

Sulfacetamid działa przeciwbakteryjnie, nie działa przeciwwirusowo.
Borasol używa się przy stanach zapalnych skóry. Na czym polega "przemywanie oczek" i jak to zrobić żeby to nie dostało się do oczu? Jeśli chodzi o skórę wokół oczu, to w jakim celu, skoro infekcja jest w oku?
Zmień weterynarza.

[ewar]

Nalać troszeczkę na wacik i przemyć oczka.Kot je zamknie, oczywiście.

[Małgocha Pe]

Brązowy wyciek z oczka może świadczyć o niedrożności kanalików łzowych które wynikły z przebycia ostrego kataru kociego. Nasz kocurek ma właśnie taki objaw po chorobie o której wspomniałam. Wyciek ma z oczka które na szczęście udało się uratować a było bliskie usunięcia.
Jeśli w waszym przypadku kotka również przebyła kk to tak szczerze powiedziawszy żadne kropelki jej nie pomogą. Jest opcja operacyjnego udrożnienia ale szansa na to że kanaliki znów się nie zrosną wynosi 50/50.

[mimbla64]

Issunia, ponieważ jesteś z Warszawy, to pojedź z kotem do okulisty.
Edit. Właściwie, to nie wiem, dlaczego mi się wydało, że jesteś z Warszawy.
Jeśli nie, to przepraszam.

Ja jeżdżę do tego gabinetu:
http://www.garncarz.pl/o_nas.php
Do doktor Marty Warzechy.
Mogę podpowiedzieć, że wizyta u tej lekarki jest trochę tańsza niż u pozostałych wetów z lecznicy.

Prawdopodobnie zaleci Ci kurację, o której wspomniał jul-kot.
Taki brązowy wyciek z oczu świadczy o tym, że oko jest zaatakowane przez herpes wirus.
No ale pani doktor też zbada oko i może zaleci jeszcze inne leki.
W każdym razie jest możliwe porządne zaleczenie oczu tak, że wycieku nie będzie.

[jul-kot]

Nalać troszeczkę na wacik i przemyć oczka.Kot je zamknie, oczywiście.

I uważasz, że specyfik nie dostanie się do oka? Jesteś w błędzie ...

Kot nie ma niedrożności kanalików, takie łzawienie to typowy objaw przy herpesie. Bez leczenia albo się kiedyś samo zaleczy, albo zropieje czyli powikła się bakteryjnie, albo skończy się typowym kocim katarem jeśli infekcja herpesa rozwinie się.

U moich kotów wystarcza zakroplenie raz dziennie przez kilka dni. I koniec.

p.s.
Do dr. Garncarza możesz napisać. Odpowiada na maile.