Warszawa. Świetny koci tatuś z FIV SZUKA DOMU NA CITO!!!

[Regina S.]

Pani weterynarz z kliniki, w której przebywa kocur Pazurek, powiedziała, że kot pożyje jeszcze wiele lat, tylko nie może wrócić do lasu ze względu na osłabioną odporność. Ciepło, jedzenie i wiele uczucia powinny utrzymać go w dobrym zdrowiu przez długie lata. Zależy nam na znalezieniu dla niego choć domu tymczasowego, bo w klinice siedzi w klatce, dużej, ale jednak klatce. Jest bardzo łagodny i lgnie do ludzi, do rąk, które go czasem pogłaszczą. Na razie nie bylo telefonów w jego sprawie, ale nie tracimy nadziei.

[Regina S.]

Pazurek ciągle czeka na dom. Może ktoś ma kota z FIV i szuka dla niego towarzystwa? Pazurek jest łagodny i przyjaźnie nastawiony do innych kotów.

[iwaka]

hop

[iwaka]

Może tu

viewtopic.php?f=1&t=158035&p=10440584#p10440584

[Regina S.]

Koci tatuś ma zaklepane miejsce Może nie do końca w domu, ale w Azylu Koci Świat, gdzie ma obiecane dożywocie:)
Oczywiście gdyby znalazł się chętny domek, to byłoby jeszcze lepiej:)

[Regina S.]

Pazurek szczęśliwy w domu tymczasowym, ale nie może tam pozostać zbyt długo. Ma obiecane miejsce w Azylu, ale musi najpierw zostać zaszczepiony, a na razie jest na to za słaby.
Dla tego kota zresztą Azyl nie jest najlepszym miejscem. On powinien mieć człowieka dla siebie! Bo Pazurek kocha ludzi. Pcha się na kolana i do łóżka, a do miziania jest bardziej chętny niż do michy:)
Może znajdzie się tu ktoś, kto udostępni mu swój fotel i swoje serce?