» Wto lut 18, 2014 17:38
Re: Picie wody
Co do stawiania wody koło karmy.... To nie jest tak, że karma zawilgotnieje.
W naturze kot nie zawleka zdobyczy koło wodopoju, bo niezjedzona do końca martwa i przeleżała zdobycz jest potencjalnym źródłem bakterii. W związku z tym instynktem nasz domowe mruczki mogą nie przepadać za piciem wody z miski postawionej obok tej z jedzeniem. U mnie to się sprawdza.
Poza tym dolewam jej około 30 ml do mokrego jedzenia kiedy je dostaje. Ostatnio zaczęłam się bardziej przyglądać mojej kotce w tej kwestii i na szczęście ten ponad-kubek dziennie wypija (50 ml/ kg ciała dziennie).
Sterylizowałam problematyczną sukę w zeszłym roku w grudniu i pozwolono mi, aby wybudzała się powoli przy mnie w pustym gabinecie na kocu. Zabraliśmy ją do samochodu ponad dwie godziny od skończenia operacji, kiedy już była w stanie stanąć na przednich łapach, ale jej okres pooperacyjny to była bajka - super go zniosła.
(...) powiedział kiedyś do mnie: „Nie wiem, czy uda ci się poprawić rasę, ale zrób wszystko, żeby przynajmniej jej nie zepsuć". Zrozumiałam wtedy, jak wielka odpowiedzialność ciąży na hodowcach i jak ważne są podstawowe zasady, którym powinni oni pozostać wierni przez całe życie. (...)