Śródborów czyli JOKOT w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 31, 2014 23:34 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob sty 03, 2015 20:44 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

W Nowym Roku po staremu. ;) A biorąc pod uwagę, że nic złego w domu - to powód do radości. Tyle chorób, nieszczęść, kłopotów ludziom życie zatruwa, że zaczynam zgadzać się z klasykami filozofii w twierdzeniu, iż szczęście to brak nieszczęścia. :(

Garaż czeka na swoje rewolucyjne porządki. Jeszcze kilka dni wolnych przede mną, może się uda? ;) A jak nie, to też dobrze. Wrócę do roboty bardziej wypoczęta. ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 03, 2015 22:36 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Agneska pisze:Garaż czeka na swoje rewolucyjne porządki. Jeszcze kilka dni wolnych przede mną, może się uda? ;) A jak nie, to też dobrze. Wrócę do roboty bardziej wypoczęta. ;)

Jedyne słuszne podejście ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2015 22:28 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Moje najukochańsze fivowe dziecko, Uli, dał mi nieźle popalić. :( Bałam się, że zaraz skończy się nasz wspólny czas.
W niedzielę wymiotował, pojechaliśmy do doktorów w poniedzialek. A tu mocznik wysoko, kreatynina niemierzalna, brak sików po wielkiej kroplówie podskórnej. Całą noc przeleżeliśmy razem, na legowisku w dolnej łazience.
Na szczęście poranek był już lepszy, na USG nerki nie wyglądają źle, kocio jednak zaczął sikać jak trzeba.
Teraz kapie kolejna kroplówka, a małemu wróciła chęć do jedzenia nawet. Na przytulanki ma chęć zawsze. :)

Haniu, Januszu, jeszcze raz wielkie dzięki za dzisiaj. Za sprzęt, nauki i całą wyprawkę. Za wsparcie!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto sty 06, 2015 22:30 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Oj, koty, koty... miejcie litość nad ludźmi... :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2015 7:35 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

zaglądam i ja. Z późnymi kciukami :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sty 12, 2015 16:15 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Pierwszy roboczy tydzień w tym roku był krótki, ale jakoś dziwnie męczący. :wink: Możliwe, że wstawanie o 5 rano i robienie kroplówek dożylnych dwa razy dziennie nie pomogło w adaptacji roboczej po 2-tygodniowej przerwie. :evil:

Chociaż używanie pompy iniekcyjnej i tak ułatwia życie. Błogosławię wynalazcę. :mrgreen:
Jokot ma taki darowany sprzęt, ale i tak zawsze go jest za mało. Jakby ktoś słyszał, że gdzieś, ktoś chciałby pozbyć się takowego cuda - bardzo prosimy o sygnał. :) Darczyńcy pomp mogą dostać kotka w prezencie, zawsze. :201461

Ale warto było kroplówkować się. 8) Ulryś został wczoraj sprawdzony przez doktorów. Mocznik poniżej 50 (ha!), kreatynina 2,8 (ale planujemy dalsze działania i w tym kierunku). Doktory podejrzewają, że było to ostre zapalenie i że wyszliśmy bez szwanku z tej przygody. Za co trzymam :ok: dalej.

Acha, z raportów medycznych jest jeszcze wynik kontroli Konwalii. Moja maleńka, karłowata dziewczynka specjalnej troski waży już 2,8 kg. Zaczynaliśmy kurację od 1,8 kg. Ale to nie tylko waga, to jeszcze ogólny rozwój, który doprowadził Konwalię do prawie-prawie normalnego stanu kociego. :lol: Cóż, psychiki nie zmienimy, wyjcem-dziwadłem pozostanie, niedoczynność tarczycy też jest już raczej do końca życia prognozowana, ale jest szansa, że tego życia będzie dużo. :D

No, bo w końcu muszę z kimś dzielić się tabletką każdego poranka. Dla mnie pół i dla Konwalii pół. Wciąż mnie śmieszy fakt, że i moja endokrynolog i Konwaliowa ustabilizowały nam dawki leku na tym samym poziomie. Tego samego leku. Tylko ja jednak ważę troszkę więcej. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 12, 2015 16:27 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Oj tam, oj tam. Widocznie kotku potrzeba więcej. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon sty 12, 2015 17:04 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Ulryczku zdrowiej :ok:
Konwalio czuj się coraz lepiej :ok:
A Ty Agniesia daj sobie z tym wszystkim radę :D

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 12, 2015 19:14 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Niech będzie tylko lepiej!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sty 12, 2015 19:22 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

zaciskam mocno paluszki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon sty 12, 2015 19:34 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Trzymam kciuki za całokształt :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 12, 2015 20:09 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

hanelka pisze:Trzymam kciuki za całokształt :ok:

Pani Hanelko, Droga, czy Pani to nie miała nowego wątku sobie zakładać? Byśmy chcieli poczytać nowości jakoweś. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw sty 15, 2015 15:43 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Mój własny Rudy po zeszłorocznej operacji miał duże szanse na dużo komplikacji. Ponad pół roku w dobrej formie, przytył nawet, mimo braku znacznej ilości jelit. Ale :roll: biochemia ma parę parametrów, które należy brać pod uwagę. Póki co, dostaliśmy skierowanie na usg "wszystkiego co jest poniżej paszczy". Będziemy się solidnie przeglądać... Mam nie wpadać w panikę, łatwo powiedzieć. :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw sty 15, 2015 16:48 Re: Śródborów czyli JOKOT w lesie po raz kolejny :)

Oj, łatwo. Ale będzie dobrze.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 268 gości