Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tymoloftaleina pisze:Bardzo smutna wiadomość
Jestem w stanie nagłośnić sprawę na facebooku oraz wrzucić ogłoszenia kociaków na najpopularniejsze portale. Wiem, że proszę o dużo, ale jeśli byłaby możliwość przesłania zdjęć kociaków i opisu chociaż sam charakter kota, wiek, czy wysterylizowany itp, do niedzieli to byłoby najlepiej. W niedzielę wyjeżdżam i wracam za tydzień. Chyba że Gibutkowa lub Ewelina byłaby w stanie ogarnąć to po niedzieli.
Dużo ciepłych myśli dla Ali.
PS. Jeśli chcecie, mogę jutro dać na szybko ogłoszenie, tj. przekopiować ten post, ale przydałoby się chociaż jedno zdjęcie kociaków/jednego z nich.
Wszystko podeślijcie, jeśli chcecie oczywiście, na adopcje.neko@gmail.com
tymoloftaleina pisze:Pomyślcie proszę, jak chcecie to rozwiązać. Jeśli zdecydujecie się i wyrazicie taką wolę, to opublikuję ogłoszenie na Neko na facebooku i kotach i poproszę o udostępnianie. Poczekam po prostu na waszą zgodę.
Jeśli opracujecie ogłoszenia lub rzeczy do ogłoszeń, żebym je napisała to tylko podeślijcie. Tylko tak jak pisałam, od 31.08-07.09 mnie nie ma, ale po tym okresie już mogę.
Wiem, że sytuacja jest strasznie przykra i sama nie umiem sobie wyobrazić takiego bólu, jaki przeżywa teraz Ala. Chciałam tylko dodać, żeby nie czuła się winna ani żeby nie było jej wstyd. Na niektóre sytuacje nie mamy wpływu, ważne że chce szukać domów dla tych zwierzaków. Im więcej ludzi się dowie, tym większa szansa, że kociakom nie zagrozi wizja schroniska. Może w miesiąc znalazłyby się jakieś DT.
Ważne też, czy kociaki mają być adoptowane razem, po dwa czy mogą być osobno. Czy tolerują psa czy nie wiadomo.
Oczywiście to wszystko wasza decyzja i mi łatwo o tym pisać, ponieważ nie dotyczy mnie i mojej rodziny, ale naprawdę bardzo bardzo mi przykro.
Trzymajcie się.
dase pisze:Kociaki ze schronu zostaly z mamą zastępczą, a ja wczoraj znalazłam porzucone ok. 4 tygodniowe kocię. Chłopak, na dodatek oczy zaczęły mu łzawić - dostał kropelki i przez tydzień mamy obserwować czy nie zaczyna kichać itd.
Jak widać przyroda nie lubi próżni i jakieś kocie dziecię musiało teraz do mnie trafić na odchowanie
Gibutkowa pisze:dase pisze:Kociaki ze schronu zostaly z mamą zastępczą, a ja wczoraj znalazłam porzucone ok. 4 tygodniowe kocię. Chłopak, na dodatek oczy zaczęły mu łzawić - dostał kropelki i przez tydzień mamy obserwować czy nie zaczyna kichać itd.
Jak widać przyroda nie lubi próżni i jakieś kocie dziecię musiało teraz do mnie trafić na odchowanie
Zdjęcia wrzuć, od razu zrobimy ogłoszenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 666 gości