Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 06, 2014 21:34 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Zajrzyjcie tu... :(
viewtopic.php?f=13&t=160348
:(
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Czw lut 06, 2014 21:55 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Obrazek

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Czw lut 06, 2014 23:31 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

myamya pisze:Boże, biedny zwierzak.
Nie je, ma biegunkę, zapalenie dziąseł, podejrzenie białaczki - i został wywalony z powrotem do klatki w SdZ. :(
Jak cholerna zepsuta zabawka.
Nawet się nie zapytałaś, czy ktoś mógłby go wziąć, czy ktoś mógłby pomóc w finansowaniu leczenia, nic. :(


Właśnie :evil:
Kobieto - każdy kot kosztuje, więc jak Cię nie stać po co bierzesz kolejną chorą biedę? Dachowiec zdrowy i wykastrowany to jeszcze, ale pewnie takiego to nie, bo zaimponować znajomym nie można :roll: . Nawet koty z dobrych hodowli czasem chorują.
Po usunięciu zębów Budrysek raczej zacząłby jeść, dobra karma i leczenie u weta (ok.50 zł u mnie) wyciągnęłoby go z biegunki, a jak się postarać to leczenie zachowawcze białaczki u kota nie jest drogie... A teraz kto wie czy go tam nie uśpią :( .
W Warszawie sugerowali uśpienie mojej Fio, bo leczenie miało kosztować kilka tysięcy. Poszedł jakiś tysiąc w ciągu roku.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 06, 2014 23:57 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Dwa koty w ciągu tygodnia :roll:
Doprawdy, trzeba mieć mózg wielkości orzeszka :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 07, 2014 0:07 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

jak tak można :evil:
kotolubka ,uważaj bo ciebie też ktoś kiedyś wymieni..na zdrowszą ,młodszą ,ładniejszą :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 07, 2014 7:06 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Słuchajcie, jeśli ten kot nie je (nieważne, czy z powodu popsutych zębów, kociego kataru, biegunki czy czegoś innego), to nie ma za dużo czasu. A przy biegunce dodatkowo się odwadnia. On w SdZ nie ma szans - jeśli koty w takim stanie są wydawane jako "zdrowe", to obawiam się, że opieka weterynaryjna jest lipna. A wątpię, żeby w SdZ ktoś sobie zadał trud, żeby go ręcznie karmić np. Convem.

Może ktoś z Warszawy dałby radę go wziąć na DT? :(

Z tą białaczką to może być ściema, z tego co pisze "kotolubka" ( :roll: ), białaczka była zdiagnozowana "na oko", a przedtem testy były (rzekomo) negatywne. U kota w takim stanie testy zresztą mogą wyjść fałszywie pozytywne, a choroba wynikać z przewlekłego stresu.

Jakby ktoś się złamał i spróbował mu uratować życie, chętnie się dorzucę do leczenia.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Pt lut 07, 2014 8:47 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Dołożę się do leczenia. Ktoś jeszcze? :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 07, 2014 14:15 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Biedny kociak. :(
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34272
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pt lut 07, 2014 14:31 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Swoją drogą, dla mnie to jest skandal, że organizacja "prozwierzęca" wydaje ewidentnie chorego kota, wciskając ciemnotę, że jest zdrowy, i do tego daje go osobie, która najwyraźniej ma nikłe pojęcie o opiece nad kotami i generalnie nie ma większego pojęcia o tym, czego się powinna spodziewać. :|

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Pt lut 07, 2014 14:35 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

myamya pisze:Swoją drogą, dla mnie to jest skandal, że organizacja "prozwierzęca" wydaje ewidentnie chorego kota, wciskając ciemnotę, że jest zdrowy, i do tego daje go osobie, która najwyraźniej ma nikłe pojęcie o opiece nad kotami i generalnie nie ma większego pojęcia o tym, czego się powinna spodziewać. :|



tez tak uważam...powinni sie wykazac większą czujnością dla dobra zwięrzęcia :(



Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna....
biedna kocinka :(
A z kim bys sie wymieniła na koty
gdyby Budrys sie pochorował za rok?
okropność
nie wolno tak KOciolubko, nie wolno ;(
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt lut 07, 2014 15:47 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Spokojnie, na tamtym wątku już pojawiły się wyjaśnienia - kotolubki i nasze. To powinno pomóc.

Kotolubka chce odebrać stamtąd Budryska - warto by zrobiła to jak najszybciej. Jak tylko dowie się z SdZ czy Budrysek jeszcze żyje i czy coś przy nim zrobiono, trzeba będzie ułożyć plan dalszego działania. Kotolubka będąc w kwestiach kocich zielona jak szczypiorek na wiosnę potrzebuje naszej pomocy i know how, żeby uratować Budryska i zapewnić mu jak najdłuższe i jak najzdrowsze życie :ok: .
Wiadomo, że podstawa to badania krwi - żeby wiedzieć jaka jest sytuacja, czy można go bezpiecznie uśpić do usunięcia zębów (o ile to będzie konieczne). No i wizyta u sensownego weta, bo ten zaufania we mnie nie budzi :roll: . Jest wątek Wetów polecanych - tam można znaleźć dobrych wetów w Twojej, kotolubko, okolicy. Jak już będzie wiadomo, jaki NAPRAWDĘ jest ogólny stan kota, będziemy ustawiać "plan walki" dalej :ok: :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 07, 2014 20:44 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

Wydaje mi się, że SdZ dostała na leczenie i diagnozowanie tych kotów ładnych kilka tysięcy zł, nie mówić o żwirku i karmie -co przy posiadaniu własnej lecznicy powinno zapewnić tym kotom godziwą opiekę.
Mogę pomyśleć o wystawieniu bazarku dla Budryska pod warunkiem, że zostanie stamtąd zabrany.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Pt lut 07, 2014 21:11 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

vivien pisze:Wydaje mi się, że SdZ dostała na leczenie i diagnozowanie tych kotów ładnych kilka tysięcy zł, nie mówić o żwirku i karmie -co przy posiadaniu własnej lecznicy powinno zapewnić tym kotom godziwą opiekę.
Mogę pomyśleć o wystawieniu bazarku dla Budryska pod warunkiem, że zostanie stamtąd zabrany.


Tu jest "pies pogrzebany".
(...) powiedział kiedyś do mnie: „Nie wiem, czy uda ci się poprawić rasę, ale zrób wszystko, żeby przynajmniej jej nie zepsuć". Zrozumiałam wtedy, jak wielka odpowiedzialność ciąży na hodowcach i jak ważne są podstawowe zasady, którym powinni oni pozostać wierni przez całe życie. (...)

mów mi Fatum

 
Posty: 802
Od: Pon maja 03, 2010 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 07, 2014 21:43 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

mów mi Fatum pisze:
vivien pisze:Wydaje mi się, że SdZ dostała na leczenie i diagnozowanie tych kotów ładnych kilka tysięcy zł, nie mówić o żwirku i karmie -co przy posiadaniu własnej lecznicy powinno zapewnić tym kotom godziwą opiekę.
Mogę pomyśleć o wystawieniu bazarku dla Budryska pod warunkiem, że zostanie stamtąd zabrany.


Tu jest "pies pogrzebany".


Dla mnie jest to niepojęte.
Wiele osób organizowało zbiórki, wysyłało datki w dobrej wierze, że pomagają kotom.
A wygląda na to, że niedługo kotów tam nie będzie, bo umrą :(
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Sob lut 08, 2014 15:47 Re: Budryś z Jadwisina nowe życie zaczyna- Zajrzyj do nas !!

I co u kota? Dowiadywałaś się u SdZ czy mu się poprawiło?

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, ewar, indianeczka, magnificent tree, RichardSpoon, Zeeni i 537 gości