Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotolubka pisze:też tak myślę, ale niestety jako, że możliwe jest u niego nosicielstwo musi być sam
Alienor pisze:kotolubka pisze:też tak myślę, ale niestety jako, że możliwe jest u niego nosicielstwo musi być sam
Pozostałe też potencjalnie są zarażone - dobranie mu towarzysza z tego samego stada nie powinno żadnemu z nich zaszkodzić.
Jak długo jest u Ciebie?
kotolubka pisze:Hej kot jest wykastrowany;-) cudowny, ale gadatliwy do przesady, ja tam będę walczyć żeby został u nas, nie wyobrażam sobie jak by teraz miało go nie być
w oczach bywają takie śpiochy . Czy Ty mu wycierasz pod noskiem? ,to wygląda jakby miał to suche, przybrudzone ,
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MarcusAmany, RichardSpoon i 544 gości