Właśnie wróciłyśmy z Kitusią od Veta i okazało się, że ma alergię pokarmową. Od paru tygodni wydrapywała się do krwi, na początku myśleliśmy, że się skaleczyła - bo rana była spora, teraz jednak myślę, że ona musiała się tak bardzo drapać, że wydrapała sobie kawałek grzbieciku aż do mięska Potem, co się podgoiło to rozdrapywała sobie na nowo
Teraz będziemy miały trochę problem z karmieniem, nie mogę jej kilka razy dziennie dawać samego mięska, wolałabym aby miała dostępną suchą karmę a i czasem coś innego,np. saszetki lub cóś innego...
Niestety Kicia jest uczulona na drób - wszelaki oraz nabiał i zboża: przenica, kukurydza, jęczmień. A mleczko było takie dobre i kurczak
Może jeść pozostałe mięska, jajka, rybki - więc z głodu mi Kocinka nie nie umrze ale może jest jeszcze jakaś karma, którą mogłaby jeść
Nie znam się na suchych karmach a z tych które pani Vet miała okazało się, że tylko Royal Canin sensitivity control Kicia może jeść.
Odpadła już Eukanuba, Purina junior (Kitusia ma dopiero 8 m-cy), Royal Kitten, nawet RC hypoallergenic ma coś z kukurydzą i też go nie może jeść.
Może ktoś ma kotka uczulonego na powyższe i mógłby mi coś doradzić?