Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 13, 2017 14:07 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Jak je koci, to trochę mało. Jak to ludzki, to aż za dość.
Ja (ze względu na ilość footer) kupuję ludzki i podaję poporcjowany. Wtedy jedna kasułka (zawartość) wychodzi mnie-więcej na 10 kotów.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 14, 2017 8:55 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Właśnie niestety koci. Immunodol Cats. Spróbujemy może zatem ludzkim. Dostanę bez recepty?
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob sty 14, 2017 17:33 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Ja, jak musialam podawc tabletki Rondzie[*] to wpychalam jej z boku pyszczka i nie zdolala tego wypluc. Tak mi pokazala wetka. :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 15, 2017 17:41 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Dzięki za radę Cindy. Będziemy próbować.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon sty 30, 2017 11:59 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Rudy dał się przekonać i wsuwa pół tabletki rano z pasztetem dla kotów i pół tabletki na wieczór. Jest jakby poprawa. Pozdrawiamy wszystkich.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob lut 04, 2017 16:11 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Z Rudym lepiej. Wcina jakoś teraz w paszteciku połowę tabletki rano, połowę wieczorem. Dużo mniej kicha. No i wesoły się zrobił jak mały kotek. Lata wprost w powietrzu. Pozdrawia kociarstwo z Zakopanego z Rudym na czele.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie lut 05, 2017 0:05 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

A my się przypomnimy. Może ktoś do nas zajrzy.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie lut 05, 2017 11:54 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Między zaglądamy a mamy rozum by coś fajnego odpisać zieje otchłań o głębokości Rowu Mariańskiego czasami :oops: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 23, 2017 13:53 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Taka relacja i refleksja jednocześnie.
Często bywam w Zakopanem. Wątek ma właśnie dobre trzy lata.
W lutym i marcu 2014 odeszły dwa koty: Zarazek i Poczeńka.
Doszły dwa: Pikuś i później Myszek.
Od tej pory koty żyją dobrze, są leczone, mają co jeść.
Są ogólnie zadbane.
Jestem rzec można bardzo częstym gościem w Zakopanem i u Pani Renaty.
Mnie więcej co dwa miesiące jestem w Zakopanem.
Jestem wówczas codzienne u Pani Renaty i kotów.
Współpracująca ze mną Kancelaria Prawna wygrała Pani Renacie wszystkie procesy, przez co uwolniła się od nienależnych wierzytelności. Wzruszyliśmy nawet kilkuletnie prawomocne wyroki. Zwyczajni oszuści ją naciągali.
Teraz to wszystko się wyjaśniło - długów nie ma, a Pani Renata dostaje wreszcie pełną emeryturę.
Koty mają żwirek i jedzonko i co im jeszcze potrzeba.
Myślę, że komplementarna pomoc ludziom i zwierzętom będącym pod ich opieką popłaca.
Do takiej pomocy nikt mnie nie zniechęci.
Pozdrawiam serdecznie
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto lut 28, 2017 10:58 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Meteorolog1 pisze:Taka relacja i refleksja jednocześnie.
Często bywam w Zakopanem. Wątek ma właśnie dobre trzy lata.
W lutym i marcu 2014 odeszły dwa koty: Zarazek i Poczeńka.
Doszły dwa: Pikuś i później Myszek.
Od tej pory koty żyją dobrze, są leczone, mają co jeść.
Są ogólnie zadbane.
Jestem rzec można bardzo częstym gościem w Zakopanem i u Pani Renaty.
Mnie więcej co dwa miesiące jestem w Zakopanem.
Jestem wówczas codzienne u Pani Renaty i kotów.
Współpracująca ze mną Kancelaria Prawna wygrała Pani Renacie wszystkie procesy, przez co uwolniła się od nienależnych wierzytelności. Wzruszyliśmy nawet kilkuletnie prawomocne wyroki. Zwyczajni oszuści ją naciągali.
Teraz to wszystko się wyjaśniło - długów nie ma, a Pani Renata dostaje wreszcie pełną emeryturę.
Koty mają żwirek i jedzonko i co im jeszcze potrzeba.
Myślę, że komplementarna pomoc ludziom i zwierzętom będącym pod ich opieką popłaca.
Do takiej pomocy nikt mnie nie zniechęci.
Pozdrawiam serdecznie

Nalezy Ci sie wielki szacunek i podziekowania za to co zrobiles dla Renaty i jej zwierzat. :201494 :1luvu:
Tyle pomocy nie otrzymala nawet od wlasnej rodziny. Dzieki Tobie los jej i jej zwierzat bardzo sie odmienil....a bylo juz naprawde bardzo zle
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 23, 2017 10:51 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Nalezy Ci sie wielki szacunek i podziekowania za to co zrobiles dla Renaty i jej zwierzat. :201494 :1luvu:
Tyle pomocy nie otrzymala nawet od wlasnej rodziny. Dzieki Tobie los jej i jej zwierzat bardzo sie odmienil....a bylo juz naprawde bardzo zle[/quote]

Dzięki Cindy za dobre słowa. Dzięki Tobie trafiłem do Pani Renaty.
Jestem teraz w Zakopanem. Koty tamtejsze pozdrawiają.
I ja również.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw mar 23, 2017 11:37 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Meteorolog1 - bardzo się cieszę, że nie sprawdziły się (m.inn. moje) mroczne przewidywania. Bo niestety - na jedną panią Renatę, której wystarczy pomóc naprostować sprawy i potem już jest w stanie dać radę sama, są setki pań Jadź, Ew, Anek i innych, gdzie pomoc nie przekłada się na realną poprawę sytuacji kotów i człowieka, a początkowa wdzięczność za pomoc przekształca się w żądanie jej, fochy i szantażowanie losem kotów. I wypalenie emocjonalne osób wspierających - i tych na miejscu i tych, które podsyłają pieniądze/karmę/leki. Dlatego jestem wręcz szczęśliwa, że koty z Zakopanego mają się dobrze a pani Renata - wolna od długów, będących efektem oszustw na jej niekorzyść - stoi pewnie na obu nogach :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw mar 23, 2017 22:10 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Dzięki za zrozumienie. Każdy temat rozpatruję indywidualnie. Moja cecha - upór i wiara w siebie - bez tego nie mógłbym czynić tego co robię.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob kwi 29, 2017 13:50 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Witam ponownie. Pozdrawiamy wszystkich czytających ten wątek.
Koty z Zakopanego meldują się w komplecie.
Rudy dostaje na odporność płynny beta-glukan dla kotów - lepiej go spożywa a używa go już od miesiąca.
Oczywiście chińczyki (dwa psy) też się kłaniają.
Oczekujemy wszyscy wiosny, a Zakopane to już szczególnie.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob kwi 29, 2017 18:35 Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego

Właśnie przeczytałam cały wątek i jestem pod dużym wrażeniem.
Jestem pełna podziwu za to, co zrobiłeś dla p. Renaty i jej gromadki.
A przede wszystkim, że nie zraziła Cię zupełnie dla mnie niezrozumiała krytyka, tylko robiłeś swoje, nie oglądając się na innych.
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, RobertstorE, Zeeni i 191 gości