Grafit - pierwsza noc za nami, drugiej nie będzie :-(

» Śro cze 16, 2004 12:56

a mogłoby być tak dobrze...eh :cry:

» Śro cze 16, 2004 13:01

» Śro cze 16, 2004 13:59

» Śro cze 16, 2004 17:27

Ja już zaczynam mieć lęki przed wchodzeniem na Koty.
Przed chwilą przestałam płakać nad maleństwem Beaty...
Bardzo współczuję...

» Śro cze 16, 2004 17:39

Straszne, trzeba miec silne nerwy zeby wchodzic na Koty...

Bede wchodzil, bo przeciez te wszystkie osoby, ktorym umarly, umieraja i beda umierac koty potrzebuja naszego wsparcia. Chocby minimalnego, chocby to bylo jedno slowko. Pisze to slowko do ciebie Ewucha - wspolczuje ci serdecznie

A z moja zloscia i zalem na ten niesprawiedliwy los dla kotow sobie poradze.

» Śro cze 16, 2004 18:35

» Śro cze 16, 2004 19:30

Tak mi przykro. :cry:

» Śro cze 16, 2004 22:20

» Śro cze 16, 2004 22:21

bardzo mi smutno :cry:

» Śro cze 16, 2004 22:23

brawa dla Was za walkę o Maluszka..

» Śro cze 16, 2004 22:25

No nie, nastepny koteczek :cry:

ewucha tak bardzo wsólczuje, tulę cie mocno, tyle dla niego zrobiłaś. To naprawde wazne ze odszedl wiedząc że jest kochany, że ktos o niego walczy, teraz odpoczywa.... Tule cie mocno...

Grafit - pierwsza noc za nami, drugiej nie będzie :-(

Kto przegląda forum