halbina- super
, dzieki za opiekę nad nią
pewnie niebawem znów jakieś zołzowate na maxa cudo Ci sie trafi
Ciekawe czy Luna znajdzie szybko dom, wiem ,że max niełatwa jest niestety
....a w schronisku...
dzis jak zanosiłam gorącą wodę do woliery dla dzikusów przepłoszyłam i Rino i Freyę i oczywiście była coraz bardziej oswojona Fanta. Mam tylko nadzieje ,ze za bardzo Freyi nie wystraszyłam, bo Rino trzyma się schronu, ciągle jest widywana, a Freye widziałam pierwszy raz od otwarcia otworu do wychodzenia
Upatrzyły sobie taką budkę , która robiłam na wzór dla karmicieli. Lidka to ta , którą Ci miałam dać, sory, nie wezmę im jej teraz
Ona mi wyszła za wysoka, tak myśląłam, że przez to niefajna. a jednak koty ją właśnie lubią
U reszty, czyli tych którzy mają ciepło w dupki w klatkach bez zmian. pojadły kurczaczka i serduszek. Savana na hypoalergiku nadal oki. AgaPap- dzięki za dobroci dla niej które przytargałaś, pełen wypas-wybór
Czarny chory kocurek jeszcze jest, ale nie jest nic lepiej