pilnie potrzebny tymczas dla maluchów Warszawa!

one są starsze niż miesiąc. Ze 2,5 mies. mają tak ze zdjęć.
powodzenia z trzecim

Biedny malutki

ariel pisze:one są starsze niż miesiąc. Ze 2,5 mies. mają tak ze zdjęć.
powodzenia z trzecim

Ja z 1 postu zrozumiałam, że to tylko poglądowe zdjęcia a nie fotki tych kotków.

Amika6 pisze:
ariel pisze:one są starsze niż miesiąc. Ze 2,5 mies. mają tak ze zdjęć.
powodzenia z trzecim

Ja z 1 postu zrozumiałam, że to tylko poglądowe zdjęcia a nie fotki tych kotków.

Ja też tak zrozumiałam :wink:

zuzia96 pisze:
Amika6 pisze:
ariel pisze:one są starsze niż miesiąc. Ze 2,5 mies. mają tak ze zdjęć.
powodzenia z trzecim

Ja z 1 postu zrozumiałam, że to tylko poglądowe zdjęcia a nie fotki tych kotków.

Ja też tak zrozumiałam

Tak. Zdjęcia są totalnie przykładowe z netu.

Świeże wieści: Pani Joanna była po godz. 22-ej z tym drugim kociakiem ( viewtopic.php?p=10390419#p10390419 ) w lecznicy na Gagarina, gdyż kociak ma wypadnięty odbyt - został na noc do rana w tej klinice, gdzie mają się nim zająć "zewnętrznie" czyli przemywać go, podać kroplówkę i ogólnie czuwać nad nim, nie mają w tym momencie lekarza, który by się podjął naprawy tego wypadniętego odbytu.

Przydałoby się wsparcie finansowe na pokrycie kosztów tej wizyty (Pani Joanna płaciła za nią sama).

ja zrozumiałam, że zdjęcia poglądowe, ale kociaki takiej wielkości jak te na zdjęciach

**Adopcje: 11 >>**

*anika* pisze:Już "się robi"

1. jeden maluch złapany (burasek)
2. dom tymczasowy znaleziony (poprzez udostępnianie na facebooku, z ogłoszenia zamieszczonego na profilu jokota)
3. panie ze sobą dogadane i ustalone

Trochę to cud, że się tak szybko znalazł dom tymczasowy dla nich, bo np. Wąsacza od miesiąca ogłaszamy, że szuka DT i... zero chętnych Ale jak cud się pojawił, to warto brać i korzystać

ASK@ - chyba linka zapomniałaś wkleić

A faktycznie nie wkleiło sie. Pośpiech.

Trzymam kciuki wielkie.

Duże doświadczenie w ratowaniu kota z wypadającym odbytem na dr Ponimasz z Veticusa.

**Adopcje: 11 >>**

inga.mm pisze:Duże doświadczenie w ratowaniu kota z wypadającym odbytem na dr Ponimasz z Veticusa.

Dr Ania Czubek na Białobrzeskiej W-wa tez doskonale radzi sobie w takich wypadkach. Mają też dobrego chirurga dr.Agnieszke Karewicz.
Ale to,że odbyt wypada to nie znaczy że trzeba będzie zrobić operację. Kot mógł mieć mega biegunkę i odbyt wynicował się. ważne by badania mu zrobiono, badania kału z pierwotniakami łącznie też by się zdało... Trzeba czasu i spokojnego podejścia.

aktualizacja:
Klatkę łapkę pożyczyłam z Palucha. Złapałam kotki, jeden trafił szczęśliwie do dt,
drugi... okazało się, że ma wypadnięty odbyt, który wymaga operacji.
Pojechałam w nocy do Multi-vetu na Gagarina... i tu zaczynają się schody.

Obrazek

Koszty operacji kociaka... koszty opieki w szpitalu na miejscu...
Fundacja Jokot, która obiecała zapewnić opiekę weterynaryjną współpracuje z lecznicą,
ale ich chirurg jest akurat na 2 tygodniowym urlopie.

Inni w lecznicy proponowali mi zadzwonić po straż miejską i kotę oddać na Paluch, żeby operowali za darmo,
ale moim zdaniem ona stamtąd już nie wróci i dla mnie to byłaby ostateczna ostateczność.

Inne fundacje nie mają pieniędzy, urząd miasta nie podpisał umowy z klinikami,
bo przetarg ogłoszą dopiero za 3 tygodnie... a ja nie wiem co robić. Koszty rosną,
kocia ma dziś operację (400zł plus 100zł za noc w szpitalu), bo nie chciałam już czekać i jej męczyć, ale nie wiem co dalej.

Potrzebuję pomocy w kosztach leczenia i domu pooperacyjnego dla kotki (bo to dziewczyna),
który będzie się nią troskliwie opiekował... Ja zupełnie nie mam jak, za kilka dni prują mi rury w dwóch pokojach,
bo zaczyna się remont w kamienicy, w domu są już 3 futra, 88 letnia babcia z ciężką alergią, która zamyka się przed kotami...
nie mówiąc już o tym że nie stać mnie na leczenie malucha.

ASK@ pisze:...
Ale to,że odbyt wypada to nie znaczy że trzeba będzie zrobić operację. Kot mógł mieć mega biegunkę i odbyt wynicował się. ważne by badania mu zrobiono, badania kału z pierwotniakami łącznie też by się zdało... Trzeba czasu i spokojnego podejścia.

Otóż to. Mój kilkumiesięczny tymczasek był po zgarnięciu zatkany i miał wynicowany odbyt, wszystko wróciło do normy, wystarczyło odpowiednio karmić i odczekać :ok:

Gdzieś na forum też niedawno udało się unormować wypadający odbyt bez operacji.
Tylko nie wiemy, jaki tutaj konkretnie jest przypadek

Ale w tym drugim wątku możemy przeczytać, że operacja jest już dziś.

Czy ta operacja jest konieczna?
Może warto skonsultować to z innym wetem?
Pytam, bo znam z forum kilka przypadków, że wypadający lub wynicowany odbyt u młodego kociaka
udało się doprowadzić do porządku bez operacji, chociaż wymagało to trochę czasu
(jeden z takich przypadków to mój tymczas).
Mogę poszukać tych wątków.

**Adopcje: 11 >>**

violet pisze:Czy ta operacja jest konieczna?
Może warto skonsultować to z innym wetem?
Pytam, bo znam z forum kilka przypadków, że wypadający lub wynicowany odbyt u młodego kociaka
udało się doprowadzić do porządku bez operacji, chociaż wymagało to trochę czasu
(jeden z takich przypadków to mój tymczas).
Mogę poszukać tych wątków.

Potwierdzam w całej rozciągłości. Miałam takie koty i obyło się bez. Są jakieś podstawy by robić operację? Badania? USG? RTG?
Żuk przed operacją miał RTG z kontrastem robione.

Poza tym mam inne obawy. Czy kot jest w dobrej kondycji fizycznej by zaraz mu aplikować zabieg?

przyszłam z tego drugiego wątku.
Jakie są przypuszczalne przyczyny wypadania odbytu?

pilnie potrzebny tymczas dla maluchów Warszawa!

Kto przegląda forum