Kiara miałczy na rękach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 14, 2004 9:12 Kiara miałczy na rękach

Nasza 2 kotka perska Kiara ma 7 miesięcy.Jest wesoła,żywotna,ale jak tylko bierze się ją na ręce lub na kolana bardzo miałczy i w panice uciekałaby,mocno odpychając sie.Boimy sie,że będzie4 jako dorosły kot mało przyjacielska i nieufna.Nie zmuszamy jej do siedzeniu na kolanach,dajemy jej dużo miłości
aga...
 

Post » Pon cze 14, 2004 9:35

Jesli nie lubi to rzeczywiscie jej nie zmusicie.
Ale pociesze Cie - moj Fidel tez nie lubil brania na rece, zaczelo mu sie zmieniac po skonczeniu dwoch lat. Teraz uwielbia pieszczoty i sam pakuje sie na kolana. A mruczec nauczyl sie dopiero kiedy przybyl do nas drugi kot :wink:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon cze 14, 2004 11:11 dzieki

Dzieki Agi za odpowiedż,pocieszyłaś mnie tym.Mam nadzieję,że przy dużych pokładach cierpliwości i przyjażni drugiej kotki uda nam sie wychować miłego kota
aga...
 

Post » Pon cze 14, 2004 21:40

Młoda jest, głupiutka :wink: i nie wie, że pieszczoty są najlepsze na świecie :lol:
Pupsi tez tak miała, ale bombardowanie miłością, głaskami i buziakami poprawiło jej charakter :lol:
Teraz, gdy tylko sie położę, kota kładzie mi sie na brzuchu, wywala kółka do góry i trzeba ją miziać ;)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto cze 15, 2004 0:08

a skad macie koteczke?
moze przeszlosc warunkuje takie jej zachowania?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro cze 23, 2004 18:28

Nasza koteczka perska pochodzi z bardzo dobrego domu,gdzie koty sa uwielbiane.I tylko ona jako jedyna z 6-kotowego miotu nie lubi bliskości człowieka.Już podejżewamy,ze może spadła komus z rąk i tak panikuje.Ale wasze opinie potwierdzają,że nic straconego...
aga...
 

Post » Śro cze 30, 2004 15:49

Kotka moze miec taki charakter po prostu lub w gre wchodzi jakis uraz nie tylko psychiczny.
Czy lekarz ja badal? Ostatnio moja znajoma miala podobny problem z kotem. Zrobil sie malo przyjacielski w kontaktach z ludzmi. Okazalo sie ze mial nadwyrezone kregi szyjne w wyniku kociego "szalenstwa". Po zrobieniu USG okazalo sie ze nie odpryskow kosci, wiec zostalo podawanie lekow rozkurczowych i przeciwzapalnych przez jakis czas. Teraz jest juz dobrze.
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gjakubowska, Google [Bot] i 260 gości