Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 24, 2014 20:38 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Śnieg, mróz a u nas nieco zmniejszyło się zakocenie - Mela poszła do DT z opcją DS :ok: :dance: :dance2: . Oby mogła tam zostać na zawsze - z przesłodkim Kajtkiem, bardzo miłymi Dużymi i papużkami w roli żywej telewizji powinna być szczęśliwa :ok: :ok: .
Wczoraj Fionka niezbyt chciała dać się wysikać, dziś poszło nam lepiej. Za to mnie siecze nerka (dalej ta sama) więc ile sił wypłukuję i filtruję :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sty 24, 2014 21:55 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Za Melę! :ok: :ok: żeby zaczarowała Domek!
I za nereczkę :ok: :ok: żeby dała spokój :roll:

-10 za oknem, koty drzemią w ciepłych miejscach. Mi też jakoś chłodno. Chyba zbliża się epoka lodowcowa.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33326
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 25, 2014 0:19 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Za Melę! :ok: :ok: :ok: :ok: (piwo otworzę, jak napiszesz, że opcja ds wypaliła :wink: )

Biedna jesteś z tą nerką...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 25, 2014 9:00 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Alienor pisze:Mela poszła do DT z opcją DS :ok:

Super wiadomość :ok: :ok: :ok:

Alienor pisze:Za to mnie siecze nerka (dalej ta sama) więc ile sił wypłukuję i filtruję

niedobrze... :( kciuki trzymam za udane przepłukanie :ok: :ok: :ok:

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob sty 25, 2014 9:10 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Alienorku , no niech ta nerka da Ci spokój, no :(

Na wątku Meli wiadomość - przegania pieska. Martwię się.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23071
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 25, 2014 13:15 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Napisałam u Meli co można jeszcze zrobić. Gdyby była inna podrzuciłabym im Calm Aid, ale on nie przejdzie przy Meli - do pyszczka trudno wcisnąć, a z talerzyka nie zje :( . Dlatego jedyna szansa w tym momencie to przekonanie Meli, że powinna wykazać dobrą wolę i choć trochę dostosować się do zasad domu.
A ja piorę, wykorzystując wolną łazienkę :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 25, 2014 14:46 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Dobrze, że przynajmniej Tobie lepiej i lżej? W sensie łazienki.
A nera jak?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23071
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 25, 2014 20:41 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Nera w zasadzie nie boli (choć grozi, że zacznie, jak znów coś nie tak zjem/wypiję) tylko czuję się trochę jakbym zapalenie wyrostka miała. To to chol..ne ujście moczowodu jeszcze ciupinkę przytkane, więc cały czas się płuczę. Dobrze że w piwnicy ciepło i tylko 1 piętro do łazienki... :mrgreen:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 25, 2014 20:46 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Obrazek
Nereczko, zaklinam cię, przestań sprawiać problemy i wyzdrowiej!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33326
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 25, 2014 21:01 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Jestem wzruszona do głębi współczuciem i ładnym obrazkiem :1luvu: . W podzięce (niestety wirtualny) sowi kubek:
Obrazek
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 25, 2014 21:36 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Wow, fajne kubeczki! :love:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33326
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 26, 2014 18:51 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Ale mi się dziś poszczęściło :D . Poleciałam na szybko do Fraca po puszeczkę dla kociastych (bo się zooplus nie wykazał) i była wołowina gulaszowa II kategorii za 12 zł kg. Jak wybrałam co ładniejsze kawałki było tego, 1,2 kg - ale będzie wyżerka :piwa: . Kotori już spróbowała i posmakowało wybredniaczce :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 26, 2014 19:14 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Co to jest Frac?
I jakie puszeczki sprzedaje? I jak to 'wybrałaś' - mięso jest luzem na samie? 8O
Za 12??? U nas w Biedronie pół kg zamkniętego w paczce to prawie 14,-. Już w niektórych normalnych sklepach jest taniej, ale to trzeba niemal na polowanie się udać. Ostatnio szukałam wołowiny, raz drugi w odległości kilku dni. W 5-6 sklepach w poblizu [mięsnych i stoiskach w marketach]. Była w jednym. Po 40,-, taka lux czy coś...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23071
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 26, 2014 19:15 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Alienor pisze:Ale mi się dziś poszczęściło :D . Poleciałam na szybko do Fraca po puszeczkę dla kociastych (bo się zooplus nie wykazał) i była wołowina gulaszowa II kategorii za 12 zł kg. Jak wybrałam co ładniejsze kawałki było tego, 1,2 kg - ale będzie wyżerka :piwa: . Kotori już spróbowała i posmakowało wybredniaczce :ok: :ok:

Szczęściara z ciebie a dokładniej z kotów :wink: , u mnie drugi gatunek juz po 15 zł a ja te moje tak rozpuściłam że kilka razy w mies chcą dostać wołowinę ...

Co sobie przypomnę że jechałyśmy w tym samym aucie a nie wiedziałam że Ty to Ty i gdybyś nie powiedziała '' bo moja Ala '' to chce mi sie śmiać i bym była dalej z niewiedzy z kim jadę w aucie :mrgreen:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 26, 2014 19:34 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Frac to sieć delikatesów:http://www.frac.pl/. U mnie bywa mięso wołowe na gulasz II kategorii (czyli poprzerastane, z siniakami etc - takie kawałki, które ludzie niechętnie biorą, chyba że do bigosu) - jest wtedy najczęściej od 10.99 (brzydkie bardzo) do 11,99 (całkiem niezłe). Po prostu było pustawo, więc pani nie miała nic przeciwko temu, że mówiłam ten kawałek nie, a ten proszę, o , ten też :wink: . Połowę tego mięsa zamrożę a drugą dam dziś kotom na kolację.
Frac to jedyny sklep w okolicy otwarty w niedzielę, gdzie jest Butchers. A te puszki mają niezłą jakość jak na marketówki i raz na czas kociarstwo może je zjeść. Animonda i bozita idą - jutro powinny być.
U nas w Biedronce wołowina rosołowa w paczce jest po 16 zł/kg - wczoraj miałam z tych ogołoconych kości rosół, dziś pomidorową a jutro będzie krupniczek. Jako że ja mięsożerna jestem to u mnie się kości (zresztą niewiele ich) nie zmarnują, po tym jak towarzystwo zjadło mięso i tłuszcz.

Justyś, litości. Nie jestem jakąś celebrytką, żeby mnie każdy miał z twarzy kojarzyć. :wink: . Ja cię po głosie poznałam od razu - w końcu rozmawiałyśmy dotąd głównie przez telefon.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 224 gości