Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 11, 2014 17:18 Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Witamy w trzeciej odsłonie wątku.
Link do pierwszego wątku: viewtopic.php?f=1&t=137138
Drugi wątek: viewtopic.php?f=1&t=152331

Nasi rezydenci:

Kotori - Królowa domu, nieco autystyczna oktopersa oktobirmańska. Za godne jej względów istoty ludzkie uważa mnie i Alę, pozostali przedstawiciele narażają się na reakcje obronne nawet jeśli tylko chcą pogłaskać (syczenie lub łapa z pazurami).

Obrazek
By alienorfy at 2011-12-19 Obrazek
By alienorfy at 2011-12-19 Obrazek
By alienorfy at 2011-12-29

Ur. wrzesień 2008r.

Rukia - Nakrapiana Cesarzowa, miziak do ludzi, nie przepadający za innymi kotami jeśli chcą jej odebrać głaski lub pragną się z nią żywiołowo bawić. Wtedy wali łapą, syczy i wyje. W pozostałych przypadkach akceptuje bezproblemowo kociarstwo - ot, mili kompani, można popatrzeć i ewentualnie skorzystać z wygrzanego miejsca. Poddańcze gesty w rodzaju mycia główki akceptowane jeśli Nakrapiana Cesarzowa nie ma innych planów. Niestety Rukia ma białaczkę. Trzyma się (odpukać) dobrze, nie widać żadnych objawów prócz powiększonych węzłów chłonnych (ale nie jakoś bardzo).

Obrazek
By alienorfy at 2011-12-29
Obrazek
Obrazek

Adoptowana w 2009r. z Kociej Chatki

W zasadzie tymczas, ale kto go tam weźmie... czyli Fuks. Na swoich śmieciach rozrabiaka i ADHD w stanie czystym, poza nimi boi się i chce do domu (naszego). Ma białaczkę ale bezobjawową jeśli pominiemy dziąsła, które lubią podkrwawiać. Nie przeszkadza mu to w ulubionym zajęciu czyli jedzeniu. Prawdopodobnie właśnie podejście "każda pełna miska moja" sprowadziło na niego to świństwo :( .

Obrazek Obrazek Obrazek

1. IMIĘ: Fuks
2. PŁEĆ: kocurek
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ: solidny kawał średniej wielkości kota
5. UMASZCZENIE: pingwin
6. WIEK: 2, 5 roku
7. STAN ZDROWIA: Fuks jest FeLV pozytywny. Bez objawów prócz powiększenia węzłów chłonnych szczękowych.
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: tak
9. UPODOBANIA I NAWYKI:Je, żeby mieć siłę do zabawy, bawi się do upadłego kiedy nie je i nie śpi. Jak śpiący to lubi się przytulić, pogłaskać, ale jedzenie i zabawa na pierwszym miejscu zawsze. Musi być w domu z innym kotem, bo opiekun zwariuje.

ur. 06.2011, tymczas z sosnowieckiego schroniska. Wykastrowany.
Ostatnio edytowano Pt lis 14, 2014 18:15 przez Alienor, łącznie edytowano 18 razy
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:21 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Nasze tymczasy - stan na 11.01.2014

Justin czyli Czarny Książe ze śmietnika
Fuks (?) w zasadzie tymczas
Ciel z piwnicy
Fiona z Mazur
Lara ze Środuli
Justin jr Tychów
Maurycy, który przyszedł za mną do domu
Mela z Opola - bardzo asertywna, ponad 10-letnia trójłapka bez zębów, ale za to z charrrakterrrkiem :wink: (od 24.01.2014 w DT/DS)

Opisy i zdjecia będą poniżej - prócz oczywiście Fuksa.
Ostatnio edytowano Pt sty 24, 2014 15:51 przez Alienor, łącznie edytowano 2 razy
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:23 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Justin, A.K.A. Czarny Książe ze śmietnika

Obrazek
By alienorfy at 2011-12-18

1. IMIĘ: Justin
2. PŁEĆ: kocurek
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ: średni, długołapy i smukły jak orientalne lub bengale
5. UMASZCZENIE: czarne, kilka białych włosków na "gorsie"
6. WIEK:prawie 4 lata
7. STAN ZDROWIA: testy FIV i FeLV negatywne
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: tak
9. UPODOBANIA I NAWYKI:opieka nad innymi, może leżeć blisko ludzia, ale boi się ręki. Ciapa totalna, niejadek, brat-łata wszystkich kotów.

W sierpniu 2010r. razem z Julinką złapał się jej brat Justin - oba śmietnikowce, porzucone nieco za wcześnie przez matkę, z KK, pchłami, robalami etc. O ile Julinka oswoiła się prawie sama, to Justin był dziki - wystarczyło na niego popatrzeć, by zwiewał w popłochu. Przez rok był u mojej koleżanki, od której wzięłam Deltę, ale niestety zaczęły się ostre starcia między nim a resztą jej kotów, więc wrócił do mnie w 2011r. Przez długi czas zachowywał się jak półdziki kot, aż nadszedł przełom - mimo że go w żaden sposób nie próbowałam oswoić zaczął coraz bardziej akceptować dotyk ludzki. Doszło do tego, że jeśli akurat nie jest czymś bardzo zajęty a ja siedzę, to wskakuje mi na kolana i błaga o głaski oraz wciera się we mnie. Przy czym dotknięty z zaskoczenia nadal truchleje i na wszelki wypadek rzuca się do ucieczki.
Ostatnio edytowano Sob sty 11, 2014 21:39 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:26 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Ciel został podrzucony do piwnicy w moim bloku w wieku ok. 6 tygodni nie jadł samodzielnie, nie pił, nie załatwiał się, miał dziwny chód. Zabrałam go do domu, karmiłam strzykawką przez prawie tydzień, aż załapał jak się je i pije, zaczął się załatwiać i nadrobił początkowe opóźnienie (gdy go znalazłam odruchy miał na poziomie 3-tygodniowego kociaka jak stwierdziła wetka). Teraz to ADHD w stanie czystym, nie rozumiejący słowa "nie" w kocim i ludzkim języku (choć słyszy je nader często).

Obrazek Obrazek Obrazek

1. IMIĘ: Ciel
2. PŁEĆ: kot
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ: spory - efekt miłości do miski i dużej ilości ruchu
5. UMASZCZENIE: krówka (no, prawie pingwin)
6. WIEK:1 rok i 3 miesiące
7. STAN ZDROWIA: ogólnie OK, ale ze względu na problemy we wczesnym kocięctwie trzeba uważać na nerki (wielkość, torbiele)
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: o tak, gorzej że rezultatów nie widać :roll: (w sensie uspokojenia)
9. UPODOBANIA I NAWYKI:zabawa, przytulanie, jedzenie (więcej, więcej, więcej) - kot-rakieta i żołądek bez dna.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:27 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Fiona z Mazur - kotka z pogruchotaną miednicą. Ma swój zaniedbany :oops: wątek tu: viewtopic.php?f=1&t=151387

Obrazek
Obrazek

1. IMIĘ: Fiona
2. PŁEĆ: kotka
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ: drobna jak na swój wiek
5. UMASZCZENIE: pingwinka
6. WIEK: ponad rok
7. STAN ZDROWIA: testy FIV i FeLV negatywne, po operacji miednicy i amputacji główki kości udowej, skrócony ogonek
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: tak
9. UPODOBANIA I NAWYKI: mizianki z człowiekiem, choć towarzystwo przyjaznych kotów też jest OK.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:27 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Maurycy

Obrazek

1. IMIĘ: Maurycy
2. PŁEĆ: kocur
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ: solidny kawał kota - wg wetki powinien dojść do 6kg :ok:
5. UMASZCZENIE: białobury
6. WIEK: 3-4 lata?
7. STAN ZDROWIA: Zdrowy
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: tak
9. UPODOBANIA I NAWYKI: Kot jedynak, bojący się panicznie innych kotów - rozmiar bez znaczenia. Podejrzewam, że uciekałby zostawiając jedzenie nawet przed 3-miesięcznym kociakiem. Kocha jeść, kocha się miziać, miejmy nadzieję, że zgodnie z planem trafi w przyszłym tygodniu do DS :ok: .
Ostatnio edytowano Sob sty 11, 2014 21:56 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:28 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Mela z Opola - viewtopic.php?f=13&t=158270, FB Wydarzenie na Facebook

Obrazek[/quote]

1. IMIĘ: Mela
2. PŁEĆ: kotka
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ:średniej wielkości kota
5. UMASZCZENIE: pingwin
6. WIEK: 10+n
7. STAN ZDROWIA: Bez zębów, bez prawej tylnej łapy, broda ze śladami połamania, język się zrósł, wymiotuje jak zje za dużo na raz.
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: chyba tak - jest u mnie od listopada i jeszcze rujki nie miała.
9. UPODOBANIA I NAWYKI:Kocha jedzenie, kocha ludzi a inne koty najchętniej by pozabijała. Jak długo nie patrzą na nią ani nie przechodzą za blisko (czyli w odległości minimum 1m) mogą sobie być, zbliżające się lub patrzące trzeba zabić. I nie ważne, że zębów brak a pazurki odrastają pomału - ona jest twarda babka, co nie pozwoli, żeby takie drobiazgi jej przeszkodziły w robieniu tego, co ważne. Musi dostawać rozdrobnione jedzenie i w małych dawkach.

Od 15.02. 2014 w DS u Gabi79 :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob lut 15, 2014 20:32 przez Alienor, łącznie edytowano 4 razy
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:28 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Justin jr

Obrazek

1. IMIĘ: Justin jr
2. PŁEĆ: kocurek
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ:średniej wielkości kocur
5. UMASZCZENIE: czarny z kilkoma białymi włoskami
6. WIEK: 8 miesięcy (?)
7. STAN ZDROWIA: Zdrowy
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: tak
9. UPODOBANIA I NAWYKI:Lubi bawić się, jeść i czulić z innymi kotami. Z ludźmi też, ale trzeba go kilka minut przekonywać do tego, że głaskanie jest dobre. Chyba, że się leży to wtedy chętny do przytulanek i mizianek, choć na ruchy nagłe się płoszy. Koniecznie do domu z innym kotem, bo sam nie da rady.

Uratowany przed otruciem razem z Miko[*] trafił do mnie na tymczas. Adoptowany przez Fionkę i Justina. Przekochany i prześliczny, choć czasem trzymający się na dystans.
Ostatnio edytowano Sob sty 11, 2014 19:49 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:28 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

W DS :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:29 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Za TM :placz:

Miko [*] z Tychów - pokonał nas FIP
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 11, 2014 19:20 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:30 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Na tymczasie jest jeszcze białaczkowa Lara. Zdjęcia niet, bo dziewczynka wstydliwa, co w połączeniu z brakiem aparatu własnego utrudnia jej sfotografowanie.

1. IMIĘ: Lara
2. PŁEĆ: kotka
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ: średniej wielkości kotka
5. UMASZCZENIE: buro-biała
6. WIEK: 1 -1, 5 roku
7. STAN ZDROWIA: Lara jest FeLV pozytywna. Bez objawów.
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: tak
9. UPODOBANIA I NAWYKI:Boi się ludzi, choć widać, że chciałaby przestać. Innych kotów w sumie też się boi raczej - trudno się dziwić, bo Fuks chce się z nią bawić, a on jest bardzo energiczny w zabawie; z kolei Rukia woli jak inne koty się od niej trzymają z dala. Ale potrafi bronić swojego (np. głośno mnie sztorcuje jak się ociągam z podaniem jej posiłku, wykrada nieraz Fuksowi z michy) tylko czasem nieśmiałość bierze górę.

Zapraszamy - można pisać. Dziury uzupełnię, jak tylko się wyrobię. :ok:
Ostatnio edytowano Sob sty 11, 2014 21:46 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 17:40 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Pierwsza! :mrgreen: :piwa:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 32998
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 11, 2014 17:50 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Jesteśmy i My :mrgreen:
"Zwierzęta są moimi przyjaciółmi, a ja nie zjadam swoich przyjaciół."
George Bernard Shaw


Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=150713

Lillua

 
Posty: 274
Od: Pon lut 13, 2012 17:41

Post » Sob sty 11, 2014 17:54 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

Dlaczego 'zmachana' ???? Norka czy Ty?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22845
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 11, 2014 18:07 Re: Zmachana norka Alienorka już po raz trzeci

:D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 124 gości