Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 21, 2015 23:41 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

skarbonka pisze:
Afatima pisze:Nowa młoda koteczka, która poawiła się przy budce Jacusia. W tej chwili ma rujkę.

Potrzebne imię dla kici i Opiekun Wirtualny. :kotek:


Obrazek Obrazek Obrazek


śliczna ta koteczka :1luvu:
bardzo prosimy, o imię :201461


Może i śliczna....ale zaraza. :mrgreen: Jedzenia spokojnie nałożyć nie można.Paca tak wtedy tymi swoimi łapkami, jakbym jej nie nakładała, tylko zabierała.Obok je zwykle Jacuś.Skurczył się już, schudł.Kończy się powoli ... :roll: :| chciałby sobie zjeść w spokoju. A ta tutaj takie cyrki urządza.

Turlała się wczoraj taka szczęśliwa.Pewnie jej się podobały te...wiosenne zabiegi.Rujka się już chyba skończyła, bo kocurów przy niej ani śladu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 21, 2015 23:44 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Afatima pisze:Niusia
Opiekun wirtualny: Aksamitne_Futerko


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Bardzo grzeczna i bezproblemowa jest miedzy innymi Niusia.Spokojna, zrównoważona.Zawsze fajnie się wita i czeka.Bardzo lubi suchą karmę.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 21, 2015 23:49 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Afatima pisze:Kotki, które karmię przy plaży. Kocurek maści krówka. Wiek około 2 lata.
Koteczka szara, wiek około 2 lata. Ostatnia z ostatniego miotu Mamy Niedzwiadka.[*] Kociaczków było wtedy 4, wszystkie umarły dzień po dniu. Ocalała tylko ta koteczka. Muszę ją w tym roku pilnie wysterylizować. To bardzo ważne. Miałam w ubiegłym roku okropne problemy w miejscu jej karmienia. Kocurek musiał mieć starcie albo z psem, albo kotem. Od dawna zdarza mu sie utykać na przednią łapkę. Nie wiem, czy nie ma to też związku z pogodą, bo raz jest gorzej raz chodzi normalnie. Kotki są bardzo żzyte. Kicia juz miała rujkę. Są karmione na budkach, ze względu na dziki w tym terenie.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Bardzo lubię też te kotki.Jak się zdarzy że jest tylko jeden w czasie kiedy się pojawiam ,to ten zaraz rozgląda się za tym którego brakuje.Czeka.Tamten przybiega i dopiero zaczynają jeść.Tulą się tak ładnie, kiedy patrzą co im wyciągam.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 22, 2015 11:19 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

iza71koty pisze:
skarbonka pisze:
iza71koty pisze:No to mamy pierwszy dzień wiosny. :wink: A pogoda zupełnie do bani.

hmm.. słaby ten pierwszy dzień wiosny :roll:
w Trójmieście pada deszcz i jest szarówka..


U nas jeszcze lepiej.Oprócz silnego wiatru, śnieg z deszczem.Myślałam że nie wrócę z lotniska.Tak mnie zimno sparaliżowało ,że nie czułam ani palców u rąk ani nóg.A dodam że miałam rękawiczki , szalik i czapkę, bo ten sprzęt noszę nadal.
Dzisiaj akurat nie, ale wcześniej dnie były ładne, ale już wieczory i noce chłodne.A dzisiaj nagle taka zmiana....
Pewnie też jestem podziębiona.Ostatnio i to od dawna mam też spory problem z zatokami.

A na Śląsku wczoraj był piękny słoneczny dzień - w słońcu temperatura do 18 stopni! Prawdziwe wiosenny dzień... Szkoda, że u Was było tak brzydko i zimno. Iza, zmierzylam Rudemu wibrysy - ok. 11-11.5 cm. Trochę się wiercił, więc przyjęłam pół centymetra tolerancji :-).

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 22, 2015 13:34 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Malinka ma tyle samo. :mrgreen:
Ma 7 lat ale jest w świetnej formie.Nie wygląda na swoje lata.Szczupła, zwinna.Nigdy nie nabrała masy po sterylce.I dobrze.Niektóre zaraz robią się takie kluski.


To pokaż nam tego Rudego i napisz coś o nim. :wink:

U nas dzisiaj słoneczko.Ale marznę nadal.Musiałam się przeziębić.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 26, 2015 10:41 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

No to remis :-D.
Napisze o Rudym na pewno, muszę tylko zlokalizować jego zdjęcia z kocieństwa, żeby było widać różnice ;-) (teraz ma 4,5 roku).

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 26, 2015 11:26 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

ultra75 pisze:No to remis :-D.
Napisze o Rudym na pewno, muszę tylko zlokalizować jego zdjęcia z kocieństwa, żeby było widać różnice ;-) (teraz ma 4,5 roku).


Ok. :D Jedynak czy ma kogoś do towarzystwa?

Kurcze weszła mi wczoraj moja nie łapalna kotka do klatki i ...wyszła.Ale się wkurzyłam. :| A dzisiaj pogoda do bani .Deszcz pada.Nie wiem czy coś z tego wyjdzie.Jak nic nie złapię, to ten biedak w klatce dalej będzie czekał.Miał jechać przy okazji na kastrację.
Ostatnio edytowano Pt kwi 10, 2015 10:02 przez iza71koty, łącznie edytowano 2 razy
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 26, 2015 11:41 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kiepska jestem od kilku dni.Ciśnienie jak martwa ryba.W głowie mi się kręci, jakbym nie wiem, flachę wypiła czy co. A nie piję wcale.Rybę ledwo dzisiaj dowiozłam. Myślałam że wszyscy glebę zaliczymy .A ta mi się jeszcze rzucała w tych torbach.

Ale najważniejsze że już jest.Dzisiaj dostałam po raz drugi normalny przydział.Pierwsza była w poniedziałek.Wczoraj miała być druga, ale rzeka za nisko opadła.Więc na wczoraj musiałam załatwić sobie w innym miejscu.No koty narzekać nie mogą.Nie powinny w każdym razie.Tylko ja muszę się nagimnastykować jak diabli.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 26, 2015 11:46 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kochani.Mamy sporo kotków do Adopcji Wirtualnej.Zapraszam do Pomocy. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 26, 2015 11:50 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:Koty do Adopcji Wirtualnej




Kicia
Obrazek


Niunia
Obrazek


Harry
Obrazek


Willi
Obrazek


Myszka
Obrazek



Kosia
Obrazek


Biedroneczka
Obrazek


Masza
Obrazek


Fikander
Obrazek


Dina
Obrazek


Niedźwiadek
Obrazek


Misiu
Obrazek


Pampalini
Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 28, 2015 13:33 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

iza71koty pisze:Kiepska jestem od kilku dni.Ciśnienie jak martwa ryba.W głowie mi się kręci, jakbym nie wiem, flachę wypiła czy co. A nie piję wcale.Rybę ledwo dzisiaj dowiozłam. Myślałam że wszyscy glebę zaliczymy .A ta mi się jeszcze rzucała w tych torbach.

Ale najważniejsze że już jest.Dzisiaj dostałam po raz drugi normalny przydział.Pierwsza była w poniedziałek.Wczoraj miała być druga, ale rzeka za nisko opadła.Więc na wczoraj musiałam załatwić sobie w innym miejscu.No koty narzekać nie mogą.Nie powinny w każdym razie.Tylko ja muszę się nagimnastykować jak diabli.


co tam Izuś u Ciebie? :1luvu: Jak się czujesz? Co u naszego kociego stada? :kotek:
Dziś ładna pogoda jak będzie się tak trzymać to chyba z rybą problemu nie będzie.. :ok:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 30, 2015 23:04 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Co u mnie pytasz....kiepsko.Ze zdrowiem, z innymi sprawami.Ciśnienie mnie dobija.Jest bardzo słabe.Suchej karmy już nie mamy.A jeśli chodzi o pogodę, to ta od wczoraj a właściwie od niedzieli wieczora, jest fatalna.Silny wiatr i deszcz.Rybacy wcale nie wypłynęli dzisiaj.Nie wiem jak będzie jutro.Podobno ma wiać do końca tygodnia.Wcześniej nie wypłynęli, bo rzeka była za nisko.Więc jak widzisz czasem i nawet dobra pogoda nie wystarczy.

Mam jedną kotkę w wysokiej ciąży.Próbowałam dzisiaj.Poświęciłam maksymalnie dużo czasu, aż sama się w końcu oddaliła z miejsca karmienia.To siostra Niusi.Nie mogłam jej zlokalizować od wielu dni, bo się przeniosła porzucając ubiegłoroczny miot, w miejscu gdzie bytowała .Tam złapanie jej byłoby dużo prostsze.Ale nie tutaj.Za dużo kotów tutaj karmie.Jest też sporo kotów wychodzących.Robią trochę zamieszania.Niby miałam spokój.Od ludzi.Nikt w taką pogodę nie pchał się na spacer. Ale niestety.Kotka wyżarła łapką jedzenie z pułapki.Wcale do niej nie wchodząc.Wyciągała sobie z boku.Niczym niedżwiadek miód ze słoika.I zlizywała z pazurków. Podojadała jakieś drobne resztki po innych kotach, choć dałam im minimalne porcje, bo czułam że ona mi to zrobi.Odeszłam nawołując inne koty po kolei .I poszłam z nimi w ustronne miejsce zostawiajac tylko klatke z żarciem.Usiadłam i obserwowałam kotkę.No i lipa.Jutro będę próbować dalej.

Szłam z tą klatka po inną kotkę.Nie sadziłam że przez przypadek uda mi się zobaczyć tą.A ta jest teraz najważniejsza.Tamtej już łapać nie mogłam, bo straciłam za dużo czasu.W trakcie dopadłam inną kotkę.Złapałam ja w ręce.Byłam kilka dni temu z transporterkiem, potem torbą i jak na złość oddalała się, kiedy tylko wyciągałam do niej rękę.A już kilka razy ją głaskałam i chyba nawet z dwa udało się na moment wziąść na ręce.Ten moment by mi wystarczył, ale wtedy się nie udało.Dzisiaj podczas karmienia najpierw ją pogłaskałam.Zobaczyłam że się nie odsuwa, wiec wzięłam ją na ręce jak tylko nałożyłam jedzenie.Zanim zaczęła jeść.Szłam z nią i głaskałam.Nawet się nie wyrywała.Była raczej bardzo zdziwiona.Wózek z pułapką miałam kilka metrów dalej, bo już wiedziałam, że dzisiaj nie zdąże nic złapać.Więc kiedy już ją miałam, niosłam ją na rekach do pułapki.Doszłam do wózeczka i jedna ręką delikatnie otworzyłam blokadę z jednej strony.Potem zaczęłam otwierać z drugiej i w tym momencie.......jakiś cholerny samochód dostawczy z silnikiem chyba od traktora, wjechał w poboczna drogę.Zrobił taki rumor że sama się wystraszyłam.Kotka spanikowała zrobiła obrót wokół własnej osi i poleciała przestraszona.Myślałam że krew mnie zaleje.Już ją miałam.Zabrakło ułamka sekundy dosłownie .Gdyby samochód nadjechał ciut póżniej.Zła jestem bo sterylizacja tej kotki jest bardzo ważna.Będę próbować dalej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 30, 2015 23:41 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Afatima pisze:Nowa młoda koteczka, która poawiła się przy budce Jacusia. W tej chwili ma rujkę.

Potrzebne imię dla kici i Opiekun Wirtualny. :kotek:


Obrazek Obrazek Obrazek


Ta non stop wchodziła mi do pułapki.Musiałam ją wyganiać.Ona ma jeszcze czas.Niedawno przestała rujkować.A ja mogę dać na zabieg tylko 2 sztuki.Więc muszę wybrać to ,co akurat pilniejsze.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2015 8:56 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Jakoś wciąż nie mogę zdecydować się zamienić Nikusia na innego kotka :(
Ale chyba w końcu będę musiała, chłopczyk nie wróci przecież.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5735
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob kwi 04, 2015 9:54 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Obrazek

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Chanelka, Majestic-12 [Bot], Vi i 541 gości