PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 13, 2014 10:23 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

magaaaa pisze:Zostawiłam dla fundacji swoją kuwetę. Także zamykaną.
Okazało się jednakże, że będzie mi ona potrzebna.
Poza tym Pusia korzysta ze swojej kuwety, więc więc bardzo proszę -abyś powstrzymała się od ocen, nie znając sytuacji.

Jeśli chodzi o zakup - tylko zdanie darczyńców jest dla mnie miarodajne. Jeśli Oni podzielą Twoją opinię - zwrócę pieniądze na konto fundacji.

Co do sprawdzania - dane o wpłatach pochodzą od Ciebie (ja nie mam dostępu do konta fundacji), a dane o wydatkach zamieszczałam na forum na bieżąco.
Miałaś zatem wiele czasu, aby sprawdzać wszystko w miarę rozwoju wydarzeń.
Dziękuję za zwrot, pieniądze wpłynęły na moje konto.



Nasza Fundacja nie przyjęła (i nie przyjęłaby ) od ciebie żadnej kuwety.

Jeśli chodzi o moją opinię mam prawo do jej wyrażania tak jak każdy.

Myślę, że wszyscy ci, którzy pomagali w leczeniu Pusi ucieszyliby się bardzo z fotek Pusi,
zwłaszcza takich, na których widać że mała jest teraz miziakiem i daje się głaskać. Wystarczą z telefonu.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon kwi 21, 2014 9:30 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

Nie ma fotek ? Wielka szkoda, fani Pusi na pewno bardzo zawiedzeni. Czekamy nadal. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon kwi 21, 2014 20:54 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

a to w końcu są fundusze na szczepienie czy brakuje ? ostatni post na ten temat był z 10 marca...
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1592
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Wto kwi 29, 2014 20:50 Re: PUSIA ze stoczni. Dzik ale mruczący

color1 pisze:a to w końcu są fundusze na szczepienie czy brakuje ? ostatni post na ten temat był z 10 marca...



Właśnie...A fotek nadal nie ma. Jedyna fotka, to chyba ta moja.


magaaaa pisze:Hallo, jesteśmy :lol:
Przepraszam za brak doniesień, ale w trakcie przeprowadzki jestem i dopiero dziś podłączono mi internet.
Pusia zniosła sterylizację rewelacyjnie; już biega, skacze i w ogóle to nie ten kotek.
Opuściła już tę nieszczęsną klatkę i swobodnie porusza się po mieszkaniu, czego poniekąd zdarza mi się załować, bo dziś w nocy miałam spanie z głowy: najpierw dostała szwungu i szalała po całym domu, a później miała napad miłości i nie dała mi spać.
Dziczy jeszcze czasami, ale to raczej już tylko jak sobie przypomni.

Testy FeLV/FIV ujemne, badania krwi (morfologia, biochemia - profil podstawowy) dały wyniki książkowe.
Postaram się je zamieścić.


Skoro już prawie dwa miesiące Pusia nie korzysta z klatki, to proszę zwróć mi ją,
jest okres sterylkowy, a niedługo zacznie się sezon na maluchy, każda klatka na wagę złota.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob maja 10, 2014 16:05 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

Nie ma fotek. Nie ma klatki. Nie ma ani słówka.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto maja 13, 2014 20:25 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

Magaaaa, co to za kot Skarpetta ?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw maja 15, 2014 17:26 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

kotika pisze:Magaaaa, co to za kot Skarpetta ?



Z lecznicy dostajemy ponaglenia do zapłaty faktury za leczenie Skarpetty.
To podobno twój własny kot !

Leczyłaś swoje koty na konto naszej Fundacji ?

Przedstawiłaś się jako założycielka Grupy Mrau.
Czy tak postępuje ktoś taki ?
Klatki również nie zwróciłaś. O Pusi ani słówka.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie cze 01, 2014 12:23 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

color1 pisze:a to w końcu są fundusze na szczepienie czy brakuje ? ostatni post na ten temat był z 10 marca...

Witaj, color1.
Fundusze na szczepienia nie są już potrzebne, ponieważ Pusia znalazła właścicieli, którzy zaszczepili ją na własny koszt.
Nie mam fotografii, ale postarma się je zdobyć.
Pusia znalazła dom w innym mieście, więc po prostu pójść i zrobić sama nie mam jak.

Nie rozumiem Kotiko, po co robisz mi zły PR, nie wiem co to za kot Sakrpetta, jeśli uważasz, że naciągnęłam na coś fundację to bardzo chętnie wspomogę Kotikowo datkiem.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw cze 05, 2014 0:06 Re: PUSIA ze stoczni. Miziator. Zbieramy na szczepienia.

magaaaa pisze:...
Nie rozumiem Kotiko, po co robisz mi zły PR, nie wiem co to za kot Sakrpetta, jeśli uważasz, że naciągnęłam na coś fundację to bardzo chętnie wspomogę Kotikowo datkiem.



Datek ? Wystarczy, ze prześlesz umowę adopcyjną i zwrócisz to co zabrałaś.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jaga_17 i 265 gości