rozdałam w sumie wszystkie zabawki, bo było już pusto, trzeba przecież wyrzucać ze względów higienicznych. Niewiele mi zostało, poprosze więc o stare, wyleniałe, zmęczone myszki piłki i co tam kto ma. To dla nich jest jedyny ślad dzieciństwa.... a dla dorosłych jedyna w sumie rozrywka.
Teraz próbuję reanimować drapaki - obsikane. Chcę kupić sztuczną skórę, coś nieprzemkalnego i zszywaczem tapicerskim na nowo obić. Poszyukam czegoś w sklepach.
Bardzo proszę o Fszystko. Nadal.
Czasem Wam się wydaje, że się nie przyda krzywa chochla , podarty koc, stara miska i poszarpana myszka.
PRZYDA SIĘ.Im się przyda:
Kitek - wiecznie zasmarkany mimo leczenia, ale siorbie nosem tylko i ma humor i apetyt
dwójka w kwarantannie:
trzy dzieciaki, przed sprzątaniem, więc mało wyjściowo wyglądały, przepraszam, za chwilę już były czyste i ślicznie wytarte.... Kapsel, Kluska, Kitełka
i jedno z nich
Kefir:
i całej reszcie też...