Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 28, 2015 18:43 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

Zwiedza, poznaje, kształtuje rzeczywistość... :mrgreen:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt maja 01, 2015 7:10 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

Obcy?? 8O
Obrazek


Obrazek
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 09, 2015 4:59 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

Trochę tajniaczyłam ale nie ma na co czekać skoro wreszcie foty jakieś są. Pora przedstawić mjego nowego tymczasa wzięty na oswajanie i na razie zachowuje się dziwnie i niekonsekwentnie ucieka albo podchdzi. Popracujemy nad sympatią do ludzia. Głaskać przy jedzeniu i zabawie to sie udaje ale nic poza tym. Razem z reszta wita mnie jak wracam do domu ale zakladam że to oczekiwanie na michę.... :roll:

Przedstawiam Państwu moja rezerwistke

Rezerwa

Obrazek Obrazek
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 15, 2015 21:13 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

Pracujemy nad socjaluzacja Bzika i Rezerwy.
Bzik juz potrafi sam przyjsc nie tylko jak spuie i jestem nieszkodliwa. Daje sie glaskac i prawie jak zazdrosnik wpycha sie pod reke jak glaszcze innego kota. Postep ogromny.
Kotek nadal wykazuje sie nadmiarem energii. Wybiega wszystkie koty, one popadaja a Bzik dopuero zabiera sie za zabawki i inne glupoty. Ostatnio po mieszkaniu wedruja moje rajstopy i.... spodnie... Na szczescie to jego rozrabiactwo jest do ogarniecia bo niczego nie niszczy. Bryka, rozrabia, ksztaltuje rzeczywistosc ale w sumie grzeczny jest.
Obecnie atakuje swoj cien pod sufitem i gania za ogonem. :-)

Rezerwa.
Chyba bedzie trudna przeprawa. Codzienne jest glaskana przy jedzeniu. Bawimy sie wedka w odleglosci ok pol metra ode mnie. Na wyciagniecie reki sie ploszy i przyspuesza jak mnie mija. Troche zejdzie zanim przyzwyczai sie do mojej obecnosci. Poza tym calkiem wyluzowana biega po mnieszkaniu, nie chowa sie jakos bardzo. Bywa ze szaleje z Bzikiem-przynajmniej to ta sama kategoria wagowa. Zdecydowanie korzysta z drapaka.
Ktos ma pomysl jak ja jeszczea przekonac ze ludź jest fajny?
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2015 7:18 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

smakołyki? to raczej żarte zwierzę jest.

i pewnie sporo uporu i konsekwencji w głaskaniu...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2015 23:12 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

Staram sie. Dzis po powtocie z imrpezy dała sie pogłaskać w przedpokoju bez miski i potem nad miska.
Feliway w kontakcie ale mija tydzień i nie widzę różnicy (przez otwarty balkon?). Kompletnie. Jak Teodor straszył momentami Agatę tak straszy. Teraz chyba nawet Maluch próbuje. Zdecydowanie Maluch próbuje czasami "wywalczyć" dominacje z Tygrysem ale jak ten sie wkurzy... 3 lat temu twierdziłam ze mam fajtłapowatgo kocurka bez obycia z kotami... Trochę mu sie zmienilo aczkolwiek myślę, że na poważnie by nie powalczył i by uciekł. Prędzej fajtłapowaty Teodor by pokazał różki. On taki niby niepozorny i zagapiony ale jak czasem dostanie przyspieszenia..... No i broni Tygrysa jak go Agucha goni.... 8O
Ze smakołykami ciężko. Bzik z Tygrysem zajmumaja wszystko zanim reszta zdąży sie pokapować.
Słuchajcie jaka akcja we wtorek.
Po drodze do domu kupiłam polędwicę, oczywiście dla siebie na kanapki. Pani pytala czy skroic z ta pietka to mowie ze tak i dumam ze jak ja podziele na kilka razy to będzie na mini łapówki. Wróciłam do domu. Torebka na podłodze. Polędwica zawinięta w torebce....
Nagle porusznie miedzy kotami.
Patrze.
Bzik lata z ta pietka polędwicy i warczy. Obgryzał i warczał.... Praktycznie calutki czas... Co ktos podszedł to Bzik warczał i uciekał... nie dal sobie zabrać ani nawet podejść... ani kotom ani tym bardziej mi... on ucieka a wszystkie za nim... na końcu Agucha...
Nanęciłam nie? Ostatni raz byłam tak naiwna.... :x
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2015 8:10 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

pchełeczka pisze:Feliway w kontakcie ale mija tydzień i nie widzę różnicy (przez otwarty balkon?).

Najprawdopodobniej, niestety. Wyfruwa Ci ten feliway cały...
Może lepiej sprawdziłaby się obróżka feromonowa (a feliway bym zostawiła na zimę/jesień, jak się już tak nie będzie wietrzyć).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2015 8:26 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

Tego sie obawiałam. W ogóle do takich wynalazków mam mieszane uczucia. Wolałabym oswoić ją bez wspomagaczy ale przeokropnie mnie do tego feliwaya kuzynka namawiała. Jej jedna kotka po kilkumiesięcznym leczeniu ludzi omija wielkim łukiem. Na faliwayu zluzowała. A ten w spryskiwaczu? bo taki tez nabyłam....
Masz racje, szkoda teraz na to czasu zwl ze balkon otwieram na coraz dłużej.

Bzik & Rezerwa
Obrazek
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2015 8:48 Re: Maluch i Bzik polecaja sie do adopcji :-)

On działa jak się nie wietrzy... wszystko Ci ucieknie balkonem. W sprayu jeszcze gorzej, bo on się gorzej roznosi z powietrzem (działa miejscowo - gdzie pryśniesz tam zostaje). Chyba nie ma co go teraz marnować, lepiej zostawić na mniej wywietrzne dni ;) Jak już to faktycznie te obróżki. One powinny działać bardziej, bo są na kocie i kot je cały czas wdycha.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2015 9:07 Re: Maluch, Bzik i Rezerwa polecają się do adopcji :-)

Pchełęczko, z uwagi na skromny metraż i rotację zwierząt w zasadzie cały okres jesienno zimowy mam w kontakcie Feliway (kiedyś) albo Pet Remedy (ostatnio). Jak się robi ciepło i otwieram okna, to wyjmuję, bo mi szkoda preparatu :oops: .
Obróżki stosowałam w kilku przypadkach, zazwyczaj z dobrym efektem (oprócz dwóch de facto półdzikich kotów wciśniętych przez karmicielkę z nieprawdziwym opisem - im nic nie pomagało :( ). Obróżki jednak nie zakłada się agresorowi (bo wtedy tłucze na większym luzie) tylko strachulcom :wink: . Trzeba założyć dość ciasno i obserwować, bo kot kombinując jak zdjąć potrafi ją sobie założyć jak wędzidło :? . Jeśli kot mocno z nią walczy lepiej zrezygnować, jeśli po kilku godzinach się uspokoi to ok.
Spray stosuję miejscowo, do klatki, na kuwetę lub do transportera jeśli chcę, żeby kotu się lepiej dany sprzęt użytkowało.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 17, 2015 9:18 Re: Maluch, Bzik i Rezerwa polecają się do adopcji :-)

Agucha kiedyś nosiła obróżkę razem z Gamoniem. Jednemu i drugiemu nie do końca pasował nadmiar kotów ale Agucha w stadzie o tyle lepiej funkcjonuje że coś się dzieje i są bodźce. Czasami sie z kocurami przegoni jak ja najdzie ale generalnie okropnie pilnuje zeby żaden kotsie do niej za blisko nie znajdował. Czasem sie zagapi to nie na syczy. ;) W każdym razie w obróżce nie widziałam u Aguchy różnicy. Poczekamy z tym feliwayem do zimy. Chyba ze Agacie w ulubione miejsca popsiukam. :^)
Sprobuje jeszcze z waleriana. Zamkne sie z Rezerwą w pokoju i zobaczymy co bedzie.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2015 9:37 Re: Maluch, Bzik i Rezerwa polecają się do adopcji :-)

Ech, Mania2 socjalizowała Rykoszeta, z tej samej ekipy co Rezerwa, chyba z pół roku ... próbuje wszelkich wspomagaczy ale podejrzewam, że najwięcej to da czas i ciężka praca :oops: .
Sabinkę co dzień przez 3 miesiące brałam rano pod szlafrok na obowiązkowe kolankowanie. Najpierw były pościgi a potem przywykła, siadała na widoku i wyraźnie się niecierpliwiła jak zwlekałam z wzięciem jej na ręce :lol: . Potem królik dags :1luvu: ją rozkręciła na dobre :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 17, 2015 9:45 Re: Maluch, Bzik i Rezerwa polecają się do adopcji :-)

Z Bzikiem to sie udawało pogon i kolankowanie ale Rezerwa chyba nie da rady. Chyba najpierw przez jakiś czas musze ja przyzwyczaić o swojej obecności czyli czas i konsekwentne głaskanie nad micha i zabawa. Ona naprawde potrafi blisko podejsc, ale musi chciec bo inaczej ucieka. Coś wymyślę żeby kotka przechytrzyć i nie zrazić. :devil:
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 20:22 Re: Maluch, Bzik i Rezerwa polecają się do adopcji :-)

Zgadnijcie kto milusio polubil moje lozko nawet bez marudzenia ze tez tam bylam (jakkolwiek by to glupio nie brzmialo) :smokin:
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 19, 2015 20:37 Re: Maluch, Bzik i Rezerwa polecają się do adopcji :-)

:ok: :ok: :ok:

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 489 gości