TRZUSTKA!!!

[catalina]

Czym mam go dokarmiać? Lekarz zalecił a/d Hill's. Gdzies wyczytalam, ze i/d Hill's. To musi byc pasztecik lekki, ktory wejdzie do strzykawki, a/d Hill's jest idealny wlasnie.
Co do enzymów, to wyczytała, ze sie ciezko wchlaniaja z zewnatrz.

a jadły?? bo on nie je, przestał sie myc, caly dzien lezy najgorsze, ze nie wiadomo, czy przewlekle czy ostre, obstawiam, ze ostre, jeden enzym byl podwyzszony, jutro odbiore wyniki, wiec bede dokladnie wiedziec ale nie widze tego najlepiej

[elter]

Przy trzustce jedyne leczenie to kroplówki i odpowiednia dieta. Szczególnie jeśli kotuś nie chce jeść. Moja Misia ma zapalenie trzustki, walczymy od połowy listopada. Przez pierwsze 10 dni miała wenflon i codziennie jeździłam na kroplówki. Teraz jeżdżę co 2 dni, dostaje podskórnie, przez miesiąc dostawała catosal na wzmocnienie. Teraz tylko kroplówki. Raz zrobiłam przerwę 3 dniową i od razu się jej pogorszyło. Dieta - royal gastro intenstinal moderate calories. Dla urozmaicenia chude mięsko, chude ryby. Enzymów jej nie dawałam, ale wet mówił, że można. Z tego co wiem, to terapia trwa wiele miesięcy. Sprawdź, czy Hills nie ma przeciwwskazań przy trzustce, Royal wyraźnie opisuje jeśli nie można dawać. Jeszcze jej daję Royal Renal, głównie na nerki, ale na wątrobę i trzustkę też może być.
Objawy miała identyczne, wyniki krwi idealne. Miała robione USG, wyszło, ze ma guza na śledzionie. Podczas operacji okazało się, że to nie guz, tylko masakrycznie powiększona trzustka, zmiany na niej, jakby zanik tkanek. Wet nie dawał jej zbytnich szans, ale się nie poddajemy. Od kilku dni czuje się zdecydowanie lepiej, bardziej żywa, dokazuje z pozostałymi domownikami, nie chowa się po kątach.
Powodzenia, trzymamy kciuki !!

[felin]

Przy ostrym zapaleniu trzustki są bardzo częste wymioty i bolesność brzucha.
Przy przewlekłym objawy nie są jednoznaczne.
Tu masz link do tematu: http://www.vetopedia.pl/article327-1-Za ... _kota.html
Wynika z niego, że kot powinien dostawać kroplówki na "przepłukanie" i sterydy.
Odżywanie też może być pozajelitowe przez jakiś czas.
Pamiętam, że mój kocur nie jadł nic przez jakieś trzy dni (bo głównie wymiotował), a potem zaczęliśmy od minimalnej ilości conva i chudego mięsa - wet zaleciła świeżą cielęcinę.
Generalnie, dieta raczej taka wątrobowa.

[catalina]

On ma bardzo podwyzszone leukocyty, czyli zapalenie, malo erytrocytów i amylaza podniesiona, nie jakos tragicznie ale jest. Takze dostaje antybiotyk od wczoraj i to go odrobinke postawilo na lapy, przynajmniej sie umyl po jedzeniu i nawet pare razy w zabaweczke łapką pouderzał. Kupa była ładna ale tez pawik i odribką skrzepów , co juz fajne nie jest Poza tym przeciwwymiotne, przeciwbolowe, steryd, enzymy do karmy i kroplowke, aczkolwiek potas jest 3,4 mmol/l takze drastycznie nie spadl, lekarka powiedziala, ze kroplowki elektrolitowe jak ponizej 3 spadnie, bo za duzo potasu to tez nie dobrze. Poza tym probiotyk, hepatil, bo cholesterol troszke podniesiony. No nic, zobaczymy jak bedzie w ciagu kilku tygodni. Walczymy