Koty z Elektrociepłowni Siekierki - proszę o zamknięcie wątk

[iza5]

Trzymam kciuki wszystkie muszą znaleźć domy!

[jamkasica]

zaznaczam i jednocześnie oficjalnie zaklepuję sobie prawa do wizerunku Arielki Ewentualnie zastanowię się nad udziałem Anieli Być może mam słabość do kotów o dziwnym eksterierze, ale ona jest wyjątkowo rewelacyjna!

[mag.da.lena]

Oddane dziś: Gwidon, Gapcio (najmniejszy), zarezerwowane: Gustaw (jutro idzie, będzie mieszkał na ulicy obok) i Gwiazdeczka ( w czwartek ma wizytę)

Wspaniale! Gratuluję!

[iza5]

Trochę rozpuściłam wici odnośnie potrzeb ręcznikowo-pościelowych.
Spora paczka wyjedzie z Poznania w piątek.

Niektórzy znajomi się pytają, czy mogą przekazać w jakiś sposób pieniądze. Dajcie proszę znać czy jest jakieś konto, gdzie wpłacać?

[kicikicimiauhau]

Guciu

[AnielkaG]

Pan który miał przyjść do Gwiazdeczko rozmyślił się.Mam jeszcze kilka osób w rezerwie.
Iskierka słabo, b. słabo je

Mamy nowe koty do adopcji, oba z Maszynowni
Miłka


Mikuś

[AnielkaG]

Bardzo dziękuję Welinie za rzeczy dla kotów oraz Kotydwa12 za pieniądze na karmę.

[tabo10]

w górę, może jakaś Ciotka się zakocha i zaadoptuje...

PS. Trikololorkę wrzuciłam też tu:
viewtopic.php?f=13&t=86564&p=10367882#p10367882

[AnielkaG]

Dziś Małgosia z Lilianą odłowiły 2 kotki i 3 kocury, Małgosia zabrała do siebie 2 maluchy 3 - miesięczne, dzieci mojej Arielki z maszynowni. Trzeciego malucha nie było .
Arielka dziś bawiła się piłeczką.

[kicikicimiauhau]

No, Arielko - oby tak dalej
za apetyt dla Iskiereczki

[kicikicimiauhau]

A Mikuś i Miłka Na pewno znajdą superdomki!

[AnielkaG]

Dalej to już nic nie będzie, bo nie mamy już żadnych możliwości sterylizacji do końca miesiąca, bo nie mamy talonów, a Elektrociepłownia mimo szumnych zapewnień nie kwapi się z wyasygnowaniem jakiejkolwiek kwoty na ten cel.
W środę odbieram kolejne 4 kotki, dwie są potencjalnie adopcyjne. Nikt nie zadzwonił w sprawie Miłki i Mikusia.

[*anika*]

A Koteria?

[AnielkaG]

W Koterii są zapisy 1 raz w miesiącu, nie przyjmują kotów w weekend, nie przyjmują kotów chorych....To niewykonalne przy masowym łapaniu.

[welina]

Bardzo mnie cieszy że Arielka się otwiera i zaczyna interesować ją zabawa. Czy nadal płacze nocami ?
Pozdrawiam cieplutko i dbaj też o siebie Anielko,bo widziałam przemęczenie na Twojej ładnej buzi.