Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ozixxa pisze:wczoraj rano mój kot wyleciał z okna.(nie mieszkamy wysoko,1 piętro) ma już 5 lati wciągu tego czasu wylatywał tak duużo dużo razy.zawsze wracał,po dniu,po paru godzinach..ale teraz nadal go nie ma.. wczoraj rano otworzyłam okno,on wyleciał.wychodziłam potem i go widziałam.probowałam go złapać,ale mi sie nie udało.nie mogłam jużgo gonić-byłam spóźniona.wróciłam do domu po paru h. i nadal go nie było. poszłam go szukać.i nic. potem byłam 3 razy wieczorem,i teraz przed chwilą..i nadal go nie ma,szukałamtam gdzie zawsze był- pod klatką,w dziurze (nawoływałam go) ,w zaroślach..i nie ma go,martwie sie strasznie,co robić..jestem zrozpaczona,nie wyobrażam sobie zeby już nie wrócił,pomocy,mam już drukować ogłoszenia?
ozixxa pisze:wczoraj rano mój kot wyleciał z okna.(nie mieszkamy wysoko,1 piętro) ma już 5 lati wciągu tego czasu wylatywał tak duużo dużo razy.zawsze wracał,po dniu,po paru godzinach..ale teraz nadal go nie ma.. wczoraj rano otworzyłam okno,on wyleciał.wychodziłam potem i go widziałam.probowałam go złapać,ale mi sie nie udało.nie mogłam jużgo gonić-byłam spóźniona.wróciłam do domu po paru h. i nadal go nie było. poszłam go szukać.i nic. potem byłam 3 razy wieczorem,i teraz przed chwilą..i nadal go nie ma,szukałamtam gdzie zawsze był- pod klatką,w dziurze (nawoływałam go) ,w zaroślach..i nie ma go,martwie sie strasznie,co robić..jestem zrozpaczona,nie wyobrażam sobie zeby już nie wrócił,pomocy,mam już drukować ogłoszenia?
ozixxa pisze:wczoraj rano mój kot wyleciał z okna.(nie mieszkamy wysoko,1 piętro) ma już 5 lati wciągu tego czasu wylatywał tak duużo dużo razy
nie ma go,martwie sie strasznie,co robić..jestem zrozpaczona,nie wyobrażam sobie zeby już nie wrócił,pomocy,mam już drukować ogłoszenia?
ewar pisze:Czy kot jest wykastrowany?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Zeeni i 306 gości