MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 21, 2013 10:19 MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Ji
Ostatnio edytowano Sob lip 18, 2015 21:11 przez ozixxa, łącznie edytowano 1 raz

ozixxa

 
Posty: 1
Od: Sob gru 21, 2013 10:14

Post » Sob gru 21, 2013 11:53 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Szukać go, wołać, zwłaszcza o zmroku, poszukać karmicielek z okolicy, drukować ogłoszenia. Jest zimno, jeśli kot doznał urazu, to może być już konający.
Czemu nie zabezpieczyłaś okien, skoro wypadał wiele razy :| ?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob gru 21, 2013 11:54 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Po pierwsze to zabezpieczyć okno.Zaraz tutaj oberwiesz, że po tylu incydentach tego nie zrobiłaś.Czy kot jest wykastrowany?
Szukaj go i módl się, aby był cały i zdrowy.Zawsze wracał, ale zawsze jest ten pierwszy raz, kiedy ....Nie chcę krakać, ale wyciągnij wnioski.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54998
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 21, 2013 13:11 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

ozixxa pisze:wczoraj rano mój kot wyleciał z okna.(nie mieszkamy wysoko,1 piętro) ma już 5 lati wciągu tego czasu wylatywał tak duużo dużo razy.zawsze wracał,po dniu,po paru godzinach..ale teraz nadal go nie ma.. wczoraj rano otworzyłam okno,on wyleciał.wychodziłam potem i go widziałam.probowałam go złapać,ale mi sie nie udało.nie mogłam jużgo gonić-byłam spóźniona.wróciłam do domu po paru h. i nadal go nie było. poszłam go szukać.i nic. potem byłam 3 razy wieczorem,i teraz przed chwilą..i nadal go nie ma,szukałamtam gdzie zawsze był- pod klatką,w dziurze (nawoływałam go) ,w zaroślach..i nie ma go,martwie sie strasznie,co robić..jestem zrozpaczona,nie wyobrażam sobie zeby już nie wrócił,pomocy,mam już drukować ogłoszenia?


Te pierwsze pietro to dla kogo nie wysoko?
Dla kota ,ktory ma 30cm wysokosci to wysoko śmiertelnie wysoko :?
Zabezpiecz okna i szukaj kota- pewnie jest w szoku po upadku :?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101804
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 21, 2013 13:48 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Trzeba kota szukać ile sił. Ogłoszenia, poszukiwania, dobrze radzą żeby poszukać lokalnych karmicielek. Dziwi mnie brak zabezpieczenia okien. Sama mieszkam na pierwszym pietrze i nie wyobrażam sobie braku zabezpieczenia okien. Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się że kot w wyniku upadku z pierwszego piętra może się mocno poturbować. :(

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob gru 21, 2013 15:07 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Obrazek

andorka

 
Posty: 13126
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob gru 21, 2013 21:33 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

ozixxa pisze:wczoraj rano mój kot wyleciał z okna.(nie mieszkamy wysoko,1 piętro) ma już 5 lati wciągu tego czasu wylatywał tak duużo dużo razy.zawsze wracał,po dniu,po paru godzinach..ale teraz nadal go nie ma.. wczoraj rano otworzyłam okno,on wyleciał.wychodziłam potem i go widziałam.probowałam go złapać,ale mi sie nie udało.nie mogłam jużgo gonić-byłam spóźniona.wróciłam do domu po paru h. i nadal go nie było. poszłam go szukać.i nic. potem byłam 3 razy wieczorem,i teraz przed chwilą..i nadal go nie ma,szukałamtam gdzie zawsze był- pod klatką,w dziurze (nawoływałam go) ,w zaroślach..i nie ma go,martwie sie strasznie,co robić..jestem zrozpaczona,nie wyobrażam sobie zeby już nie wrócił,pomocy,mam już drukować ogłoszenia?

nie przyszło Ci do głowy zabezpieczenie okna?
ja pierdzielę, jak tak można :?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 21, 2013 21:48 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

ozixxa pisze:wczoraj rano mój kot wyleciał z okna.(nie mieszkamy wysoko,1 piętro) ma już 5 lati wciągu tego czasu wylatywał tak duużo dużo razy



Jak to powyżej ma się do tego poniżej?

nie ma go,martwie sie strasznie,co robić..jestem zrozpaczona,nie wyobrażam sobie zeby już nie wrócił,pomocy,mam już drukować ogłoszenia?



Kot wylatywał Ci przez okno wiele razy, wracał czasem po dobie - i co, wtedy się nie martwiłaś?
Że przez dobę nie ma w domu kota który zleciał z pierwszego piętra?
Pewnie średnim pocieszeniem będzie że taka wysokość jest dla kota czasem o wiele groźniejsza niż 4 piętro.
Ma o wiele mniej czasu żeby się prawidłowo obrócić i ustawić do lądowania.
Acz jak pod oknem są nierówności to dodatkowo zmniejsza szanse kota na szczęśliwe zakończenie tej historii.

Tym razem wyleciał znowu, widziałaś go ale zostawiłaś bo byłaś spóźniona.

Czego oczekujesz?
Jakich rad?

Szukaj, wieszaj ogłoszenia z informacją o nagrodzie, także w pobliskich mniej lub bardziej lecznicach weterynarii.
Kot mógł być ranny z powodu upadku z okna, mógł mieć dodatkowy wypadek, to przecież kot nie wychodzący jak sie domyślam, nie znający zagrożeń - i w tym wszystkim mógł mieć szczęście, ktoś mógł się nim zająć, pomóc, nie zostawić na pastwę losu.

Napisz choćby tu - skąd jesteś, gdzie zaginął kot, jak wygląda.
Zbierz się do kupy, nie płacz jak bardzo jesteś załamana i nieszczęśliwa, nie trać na to czasu (miałaś okazję wiele razy zapobiec takiej historii, efekty jakie są każdy widzi) bo to teraz średnio jest ważne, skup się na szukaniu kota.
Rób to sensownie, poczytaj trzeba zrobić by zwiększyć szanse powodzenia i działaj.

I na przyszłość - jeśli kot się znajdzie, pomyśl.
Pomyśl że tak naprawdę koty nie mają dziewięciu żyć.
Mają jedno, kruche.
Wypadnięcie przez okno, przy pełnej akceptacji właściciela kota tej sytuacji - może zakończyć żywot kota koncertowo.
Pośrednio czy bezpośrednio.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob gru 21, 2013 22:16 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Zawierzyłąm jednemu z moich domów stałych, dałam kota mimo,ze nie było zabezpieczeń. Kot wypadł z 1 piętra. Została trwale uszkodzona jedna noga, została usunięta śledziona, część wątroby a krwotok wewnętrzny ledwo udało się zatrzymać. To był jeden raz i ostatni. Kot wrócił z adopcji. Ja lekcję wyciągnęłam na przyszłość. A ty piszsz,że kot wielokrotnie tobie wypadł i nic nie zrobiłaś by temu zapobieć. I tak lekko o tym piszesz.

Nie powiem ci ,że wszystko będzie ok. Bo tak może nie być. Kot, poraniony upadkiem,jak działa adrenalina może uciekać. Ze strachu i bólu.Potem gdzieś tam zaszyty w dziurze umierać powoli i boleśnie.Z ran, bólu i chłodu. Powiedz mi, gdzie ty miałaś rozum,że na to pozwalałaś? Gdzie miałaś wyobraźnię?Ty go kochałaś? Czy dziecku też byś pozowliła by sobie wypadał z balkonu? I proszę nie mów mi ,że to co inengo.Dziecko i kot to członkowie rodziny. Dziecko i kot NIE rozumieją zagrożeń.Ty od tego jesteś.

A jak się ma zaoferowanie nagrody do kradziejstwa psa to nijak zrozumieć nie mogę. Wszak adresu nie podajesz tylko nr telefonu.

Czego powiedz oczekujesz? Rozgrzeszenia? Za wielokrotną bezmyśność i szfowanie życiem kota ,którym miałaś się opiekować? Ile w ogóle masz lat? Moze jesteś tylko dzieckiem co dopiero rozumu nabiera?
Pytasz co robić? Szukać, szukać, szukać ...i modlić się, by los dał tobie drugą szansę. Jak się znajdzie (oby!) to idź po rozum do głowy i nie dopuszczaj do takich zagrożeń. Zabezpiecz okna. Jeśli nie jesteś do tego zdolna, daruj sobie kota. Umrze kiedyś tam w męczarniach zabity twą miłością.Lub już umarł.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie gru 22, 2013 6:44 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

ewar pisze:Czy kot jest wykastrowany?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54998
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 23, 2013 11:57 Re: MÓJ KOT UCIEKŁ.co robić??

Co z kotem?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Zeeni i 306 gości