Dzisiaj na PKP w graciarni dwie, bardzo głodne Krówki, bo wszystkie miski były puste
Tylko woda była. Od razu zaczęły jeść, nawet nie czekały aż skończę wykładać karmę.
Na łączce dwa Czarnulki. Miski po mokrej puste, ale suchej sporo zostało.
Wody tez było dużo.
Na Składowej, na łączce trzy Pingwinki, Czarnulka i Krówka, z przodu też jedna Czarnulka.
W obu miejscach sporo suchej, a z przodu dodatkowo mokra karma. Wyglądała, jakby ktoś ją przed chwilą nałożył, więc nie wyrzucałam.
Na łączce też musiała być przed chwilą zjedzona, bo w miskach były resztki świeżej karmy.
Woda była w obu miejscach.