TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Dawno tu nie zaglądałam, bo niewiele mogę pomóc, ale ten koci żłobek mnie rozwalił. Wieczorkiem kopsnę parę złotych.

Ja tak trochę dygresyjnie: nie mogę znaleźć linku do banerka z prośbą o pomoc dla ASK. Mogę prosić? Bo sygnaturka mi się zwolniła...

Wasylisa, nie pomogę - poczekajmy aż tu ASK@ zajrzy, powinna go znać

A u nas na froncie jakoś całkiem tfu odpukać nieźle. Tylko mi chyba interpunkcję zjadło:)

Kociaki gromadnie żrą i tyją. Olchowiec po kroplach ma oko dużo ładniejsze.

Frank wreszcie przestał się dusić. Jeszcze trochę charcze, ale jest ogromna poprawa. Podobnie Forint. Jakby się jeszcze obaj ze sraniem ogarnęli to by było super...

Mamy też jakieś postępy w leczeniu szylek - Triady i Tercji.

Kornet wrócił do kociarni, bo już ładnie sika.

Największym cudem jest Proza, ale o niej za dużo nie będę pisać żeby nie zapeszyć. W każdym razie nadal warto za nią trzymać kciuki, bo panna ma chyba szansę.

Miednica po staremu. Chętnie bym ją już ciachnęła.

O dziwo ogarnął się jakoś Rudzik. Na wszelki wypadek nie robię mu kontroli, bo chcę się łudzić dalej jeśli to tylko złudzenie. Na razie w każdym razie czuje się dobrze, więc kontynuujemy działania.

Tylko mi się jakoś dziwnie w głowie kręci. I pory dnia mi się jakoś merdają. Ciekawe czemu.

jopop pisze:Największym cudem jest Proza, ale o niej za dużo nie będę pisać żeby nie zapeszyć. W każdym razie nadal warto za nią trzymać kciuki, bo panna ma chyba szansę.

A tak obiektywnie kompletnie bez zapeszania i rokowań jak sytuacja wygląda? Zaczęła się poruszać?

Chodzi, jest duża poprawa. Pytanie ino czy to poprawa trwała czy po sterydzie. Natomiast niepokoi mnie jej brzuch.

Szalony Kot pisze:Dużo tego i większość w najchodliwszym kolorze

Ja to się akurat cieszę, że większość jest burych i czarnych. Takie najlepiej idą do odpowiedzialnych domów. I cieszę się, że tylko jedna jest tri :twisted:

**Adopcje: 11 >>**

Wasylisa pisze:Ja tak trochę dygresyjnie: nie mogę znaleźć linku do banerka z prośbą o pomoc dla ASK. Mogę prosić? Bo sygnaturka mi się zwolniła...

Jestem ale jakoś nie kojarzę. Chodzi o banerek do watku czy link do maluszków co nie umarły z głodu? Chyba o ten drugi.
Bo jako takiego typowo pomocowego to ja nie mam.
malunie
viewtopic.php?f=1&t=168976
O banerek poprosiłam.
dzieki

Po konsultacji z wetem jednak wrzucamy Olchowca na antybiotyk. Na razie nie ma powodu do paniki, ale lepiej dmuchać na zimne.

A Otwockie... gardzą moim mlekiem! (tzn. milvetem jakby się ktoś zastanawiał, nie mam na myśli mleka z auto-udoju).

Pańcia dała super mleczka i najadłem się nim z deczka...

Chyba ktoś tu się zaraził rymowaniem :lol:

ja od Ciebie rymowaniem? a Ty się zarazisz spaniem?

Nie muszę się zarażać, już zasypiam [ziew].

To Opiętek z takim opiętym brzuchem?

Owszem, to Opiętek mały ma brzuch tak już okazały.

nudziło mi się, prawda?

Zdecydowanie miałaś za mało zajęć i za dużo snu :roll:

Co tym razem?

TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Kto przegląda forum