TYMCZASY U JOPOP VII - wieczny OIOM :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 31, 2015 23:19 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

[']

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Śro kwi 01, 2015 6:46 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

:cry:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro kwi 01, 2015 7:26 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

Smutno bardzo :cry: . Nie takich wieści o Mechusiu się spodziewałam dzisiaj, ehhh :cry: .
[*] na drogę.

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 01, 2015 8:30 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

Aleba pisze:Szlag by to :!:
A właśnie zamówiłam mu kolejną porcję żarcia...



Tja, z Marcinką było tak samo...



Wczoraj wrócił Mecenas. Jego opiekunka zrobiła wszystko co się dało, ale niestety alergia wygrała. Bardzo, bardzo tego żałuję, bo to był naprawdę znakomity dom. Barbara została jego wirtualną opiekunką.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 9:16 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

I jeszcze jedna nowa, na razie bezimienna. W tej kwestii utworzyłam bazarek, zapraszam: viewtopic.php?f=20&t=168314

Ma ze 2-3 lata, jest super miła. Ciachnięta, wkrótce szczepienie. Testy ujemne.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 21:40 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

jopop pisze:
Aleba pisze:Szlag by to :!:
A właśnie zamówiłam mu kolejną porcję żarcia...



Tja, z Marcinką było tak samo...

Też o tym wczoraj pomyślałam :(
Może przestanę zamówienia robić???
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 21:56 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

jopop pisze:I jeszcze jedna nowa, na razie bezimienna. W tej kwestii utworzyłam bazarek, zapraszam: viewtopic.php?f=20&t=168314

Ma ze 2-3 lata, jest super miła. Ciachnięta, wkrótce szczepienie. Testy ujemne.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Kotka właśnie pojechała do nowego domu ;) Ma kolegę adoptowanego od nas bodajże 3 lata temu ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 22:17 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

Szybko poszło ;)
Czy trafiła do towarzystwa dla pana K.? ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 22:23 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

owszem ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2015 7:09 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

ale tempo :D

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2015 12:48 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

fajnie :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw kwi 02, 2015 19:40 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - kupisz Mechusiowi Medicare? s.31

Szalony Kot pisze:O, niedługo kotow zabraknie? :D


Modjeska pisze::love: Ale się dzieje :ok: :ok: :ok: :ok: Oby tak dalej.
Wyobrażasz sobie sytuację, że nie masz kota do wydania 8O absolutnie żadnego :?: :?: :?:


Nie odpisałam Wam, przepraszam.
Oczywiście sytuacja, że nie mam żadnego kota do wydania raczej nigdy nie nastąpi, a przynajmniej nie w jakiejkolwiek przewidywalnej przyszłości. Jedyne co powoli następuje - to "kończenie się" kotów w pełni adopcyjnych: zdrowych i miłych. Zdecydowana większość tego co mam u siebie ma jakieś defekty - a to zdrowia, a to charakteru, a to obu naraz... Nie da się ukryć, że ich szanse adopcyjne są małe, bardzo małe...

Ale spoko, zawsze mogę polecać inne zwierzaki z fundacji, mamy ich w domach tymczasowych masę, fajnych, zdrowych :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 03, 2015 20:15 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

No to Lufcik pojechał spędzać Święta już na swoim ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 04, 2015 21:31 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

Zdrowych, spokojnych i szczęśliwych Świąt Wielkanocnych :kotek:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon kwi 06, 2015 18:16 Re: TYMCZASY U JOPOP VII - Mechuś już nic nie potrzebuje.

Bukiew przeniosła się dziś do porządnego DT :)
Dzięki temu ma szansę wreszcie na porządne dooswojenie się i na adopcję - u mnie się niestety stale melinowała po kątach...

Dla równowagi - jedna z zeszłotygodniowych kotek "tylko na sterylkę" jest znów cholernie, ale to cholernie miła... Ja w tym roku mam jakiś niefart. No albo to prawo wielkich liczb, co w sumie jest pewnie bardziej prawdopodobne...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 272 gości