"Puk, puk.Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem"_Jest OK :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 08, 2013 12:46 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Kotka nie chce jeść. Aż odrzuca ją od jedzenia. Cały czas śpi.
Wczoraj i dziś wymiotowała śliną.
Dostała kroplówkę i 3 inne zastrzyki (zapisane w książeczce).
A nawrzeszczała się u weta 8) ma niewyparzony język :wink: dostała ośmiu par łap przy podawaniu kroplówki, ale najfajniejsze jest to, że żadna z nich nie była opazurzona, odpychała mnie tylko mięciutkimi poduszeczkami. Zawinięta w ręcznik dała dokończyć zabiegi. Nadal uważam, że to aniołek.
Temperatura w normie. Wetka oceniła, że może być starsza niż pół roku.
Nadżerek nie ma.
poszło 70zł...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 08, 2013 12:50 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

a co stwierdziła wetka ? dlaczego mała nie je ?

prosimy o pomoc dla Asi i kici - zapraszamy na bazarek:
viewtopic.php?f=20&t=158932

-

Asiu a masz może filmik z kicią ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 08, 2013 12:54 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Asia, pobraliście krew? Przyczyną braku apetytu może być zatrucie lub wysoki mocznik :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie gru 08, 2013 13:02 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Na razie leczymy objawowo. To słowa wetki. Mam jej dziś nie zmuszać do jedzenia, bo bedzie ją "trzymać" kroplówka.
W kuwecie jest wzorowo. Myślałam, że czeka Nas śmierdząca niespodzianka, ale kupy modelowe, siczki też były.
Jutro wizyta z testemi i kolejna dawka antybiotyku.
Same testy będą kosztować 85zł, więc jak możecie zaglądajcie na bazarek, może Wam się coś przyda, może coś spodoba :oops: Przeszukam dom i na pewno tam jeszcze coś dorzucę.

Filmik jakiś tam mam, ale bardzo ciemny. No i trudno coś kręcić jak mała tylko leży :wink:
Dziś rano dała się wygłaskać po brzusiu :1luvu: i łapkach :1luvu: i tak przepięknie przy tym mruczała :1luvu:

Krwi nie pobieraliśmy. U nas trzeba wcześniej zamawiać kuriera, bo jedzie to wszystko do Warszawy... jutro to zrobię jak będzie trzeba.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 08, 2013 15:47 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

zaznaczę wątek, bo inaczej zgubię ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 08, 2013 16:28 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

a może jest zarobaczona ? (tak przy okazji mi się przypomniało)

Obrazek

a może imię Viola by do niej pasowało ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 08, 2013 17:00 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

nie nie, typowo ludzkich imion nie lubię.
Wstępnie jest Lusia-Mruczanna :) ale jeszcze na nią tak nie wołam, zobaczymy co się przyjmie. Także propozycje imion mile widziane :P

Z odrobaczeniem czekamy, by nie przesadzić z pakowaniem w Nią leków, bo nie bedziemy wiedzieć co spowodowało dany objaw. Wszystko po kolei i już mniej więcej wiem, dzięki Dziewczynom! (ukłony), w którym kierunku się poruszać :)

Próbuję wrzucić filmik, ale YT nie chce współpracować :evil:

to na razie taka sobie Mruczanka :)
Obrazek
Wskoczyła na kanapę, gdzie siedzieliśmy z Kajem, zajęła sobie kocyk i zaczęła ugniatać :1luvu:

i posiłek Hrabianki :twisted:
Obrazek
wzgardzony. Wszystkie osiem rzeczy :twisted: Ale była zainteresowana tym co szykuje w kuchni, więc to już krok do przodu :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 08, 2013 17:07 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Próbowałaś parówek, mortadeli, mleka, ryby z puszki? To mało kocie jedzenie, ale szlag wie, czym była karmiona :? mój tymczas z ulicy nie ogarnia mięsa za to kitekat jest mniam :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie gru 08, 2013 17:45 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Parówki i szynka jest, jogurt, śmietana i mleko też. Poza tym mus, sosik, galaretka, najlepszej klasy wołowina (psia mać, żeby tego nie tknąć!) Ryby niestety spróbować nie mogę, ponieważ jestem uczulona i nie mogę mieć najmniejszego z nią kontaktu, bo trafię w najlepszym wypadku do szpitala na reanimację :roll: więc mam nadzieję, że tym nie była karmiona w domu :wink:
Spróbuję coś smażonego lub pieczonego, jak będę sobie robić. I gotowanego.
Smarowałam łapki i pyszczek jedzeniem, wkładałam kawałeczek do pysia.
Kurcze, ależ menu. Koci dietetycy chyba na zawał mogliby paść od samego czytania :roll:

Pies Kaj jest zdania, że On pokaże kici, jak się powinno jeść. On zademonstruje. Więc mam ubaw i zdarte gardło od przeganiania natręta od Jej misek :mrgreen: (kotka nie za bardzo wskakuje na wysokości, dlatego miski stoją na ziemi, niech ma je, w razie czego, pod nosem)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 08, 2013 17:51 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Kaj jest bardzo uprzejmy i gościnny :D
aż dziwne że jego prezentacje jak należy jeść jeszcze nie zaowocowały :lol:

mam nadzieję, że te dzisiejsze lekarstwa i kroplówka pomogą Lusi Mruczannie :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 09, 2013 12:44 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Miałam telefon o kotkę. Powiadomiłam, że kotka jest chora i chodzę z nią do weta. Pan się jeszcze ze mną skontaktuje.
Czekam.

Wczoraj, po lekach, był spokój. Przed chwilą znów rzygnęła (na zielono?). Nie je :(
Całe szczęście jeszcze się nie odwodniła.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon gru 09, 2013 14:41 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Morfologia wykazała lekki stan zapalny.
Na resztę wyników czekamy.
Jedno jest pewne - kicia ma te płuca.... zdrowe :mrgreen: Dawno, łącznie z dwoma Paniami wet, nie słyszałyśmy takich krzyków. Trzymałyśmy to wątło-gibkie ciałko we trzy, w ręczniku :mrgreen: Dobrze, że kicia ani nie gryzie, ani nie drapie, tylko się wije i wrzeszczy. Na koniec zapytałam, siedzącą już w transporterze kotkę, czy przeżyła. Odpowiedziała z urazą: "Nieeeeee" :wink:

W międzyczasie dowiedziałam się przykrych rzeczy...
Jeśli się potwierdzą, to kotka szuka nowego domu.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon gru 09, 2013 17:12 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Asia, a może ona zatkała się czymś, potężnym bezoarem albo coś dziwnego z głodu wcięła
Brak apetytu/niejedzenie i zielone wodniste wymioty są zwykle znakiem niedrożności przew. pokarmowego.

Jeśli to coś twardego (bezoar, masa kałowa itp) lekarz to wymaca. Jeśli miękkie...mój kot niegdyś zjadł piankę (taką jak w klapkach japonkach) - wyszło na rtg z kontrastem po tym jak podana parafina nie chciała się nawet 'przesączyć' przez zatkane jelito. Wyjmowaliśmy 'piankę' operacyjnie - sama nie wyszłaby z kota do śmierci.

Koniecznie należy zbadać tą opcję i wykluczyć ewentualne zatkanie - niedawna kupa świadczy o tym, że jeśli coś się stało to całkiem niedawno, a to zwiększa szansę na sukces.

trzymam kciuki!

edit: lekki stan zapalny w morfologii może świadczyć o stanie zapalnym zatkanej części przew. pokarm.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon gru 09, 2013 18:26 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Dzięki Rakea.
Wetka nie wyczuła nic w brzuszku, ale właśnie np folii palpacyjnie nie wymaca. Zasugerowałam parafinę, by sprawdzić czy "wyjdzie".
Boję się, że czymś się zatkała.
Humor ma nienajgorszy, chce być blisko mnie, mróży do mnie ślipka, mruczy ledwo dotknięta, chce być głaskana, ugniata sobie kocyk. Trochę łazi po mieszkaniu, jednak głównie leży przy mnie. Nie wiem czy Ona się bawić nie umie czy to z powodu złego samopoczucia, ale nie daje się na to namówić.

wibryska pisze:
Asiu a masz może filmik z kicią ?


Z bardziej optymistycznych wieści,
trochę nudnawe, ale szaleństw tu nie uprawiamy :wink:
https://www.youtube.com/watch?v=GZlxIRzJu6Q (z wczoraj)
http://www.youtube.com/watch?v=-nJI-Sc8 ... e=youtu.be (z dziś)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto gru 10, 2013 0:05 Re: "Puk,puk. Czy ma Pani wolny pokój? Ze śniadaniem" Zguba?

Zjadła!
Ruszyło :D zainteresowała się paluszkiem grissini, pożuła go :roll: Dostała suchej bułki. Ze 4 okruchy wszamała sama.
To było ze 3 godziny temu.
Wytulałam, wylulałam, poczytałyśmy razem forum, poogladałyśmy filmiki z kotkami (grzecznie jedzącymi), po czym poszłyśmy do łazienki - ja się myć, Ona na noc. Postawiona na ziemię podeszła do miseczek i przed chwilą pochrupała kilka ziarenek suchego :D :piwa:
Kładziemy się z nadzieją na lepsze jutro :ok:

Mruczalka pozdrawia miauowiczki i miauowiczów
Obrazek Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 516 gości

cron