wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 16, 2013 17:23 wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

wybieram sie z moja 3 letnia suczka do mojej mamy, ktora ma mloda kotke, ktora zreszta niedawno sie okocila. (kotki poszly juz do nowych domow). nie jestem do konca pewna mojej suczki. zawsze gdy na ulicy widzi kota, wyglada to tak, jak by w jej glowie przelaczal sie trybik i ma wtedy misje: jak cos ucieka, znaczy ze trzeba pogonic. zazwyczaj po chwili wraca. jest prawie odwolywalna :P nigdy kota nie zlapala
bylam juz kilka razy u znajomych ktorzy mieli koty w domu i roznie sie to konczylo. u jednego chowala sie po katach bo kocur ja atakowal, u innej kolezanki podeszla do kuwety nie zauwazajac nawet ze za nia siedzi kot. kiedy kotka zaczela na nia syczec i przeciagle mialczec moja Szo popatrzyla chwile, a pozniej szczekala... wydaje mi sie ze nie wie jak z tymi dziwnymi dla niej stworzeniami sie dogadac.
problemem dal mnie jest jak mam postepowac kiedy bede zmuszona byc u mamy kilka dni
czy starac sie je ze soba poznac, czy lepiej nie ryzykowac i np. zamknac kota w pokoju (nie po zlosci dla kota, wydaje mi sie ze kot zamkniety u siebie w domu w jednym pomiszczeniu bedzie czul sie bezpieczniej, niz gdybym zamknela psa w zupelnie jej nie znanej chacie, w innych zapachach i samej)
ale oze warto pomyslec o jakis specjalnych zabawkach dla kota albo moze... no wlasnie ??
prosze o porade

izabella&szo

 
Posty: 3
Od: Sob lis 16, 2013 16:58

Post » Sob lis 16, 2013 18:20 Re: wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

Moim zdaniem izolować je od siebie, aby przyzwyczaiły się do swojego zapachu a potem wypuścić i pilnować. Kotka niestety może atakować skoro się niedawno okociła... warto by było pomyśleć o sterylizacji kotki, bo bezdomnych kotów jest bardzo dużo :cry:
Obrazek

Del

 
Posty: 796
Od: Wto lis 24, 2009 16:30

Post » Sob lis 16, 2013 18:30 Re: wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

Z tego, co piszesz, wnioskuję, że nie ma tragedii - może z kicią się dogada, a jak nie, to najlepiej zwierzaki odseperować od siebie.
A propos kotki - najlepszym wyjściem byłaby sterylizacja. Będzie miała co roku maluchy - nie wierzę, że wszystkie trafią do dobrych domów, a jeśli do tych złych, to pewnie wylądują na dworze jako koty bezdomne... :(
kicikicimiauhau
 

Post » Sob lis 16, 2013 19:28 Re: wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

mama nie zdazyla jej wysterylizowac przed zorientowaniem sie ze juz jest w ciazy, a sterylka aborcyjna dla niej nie wchodzi w gre. zastanawialam sie czy nie zakupic moze jakis feromonow dla kotki, slyszalam o takich ktore pachna jak karmiaca matka i bardzo uspokajaja zwierzaki, myslicie ze to by moglo pomoc? a moze macie jakies inne propozycje?
moja mama niestety jest dosc ograniczona jesli chodzi o uwage na pewne sprawy, ja jestem fanka psow i ich zachowaniami raczej sie interesuje, a kotow nie znam. chcialabym po prostu stworzyc kotce jak najlepsze warunki kiedy bedziemy ja izolowac

izabella&szo

 
Posty: 3
Od: Sob lis 16, 2013 16:58

Post » Sob lis 16, 2013 21:38 Re: wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

To raczej pies powinien być izolowany - zwróć uwagę, że to pies będzie gościem w nowym domu. A dla kota stres związany z zamknięciem, nowym zapachem "wroga" i ogólnym zamieszaniem może sie skończyć zdrowotnym problemem...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lis 17, 2013 2:31 Re: wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

wydaje mi sie jednak, ze zamykanie psa w nowym domu pachancymi dla niego totalnie nie znanymi ludzmi i w pomieszczeniu gdzie byl by sam, bedzie duzo wiekszym stresem, niz zamkniecie kociaka w jednym ale znanym mu pomieszczeniu, np sypialni gdzie sypia z mama codziennie. nie chce tylko zeby sie nudzil. chce mu zapewnic jak najwiekszy konfort. byc moze sie nie znam. poprosze o wiecej opini.

izabella&szo

 
Posty: 3
Od: Sob lis 16, 2013 16:58

Post » Nie lis 17, 2013 17:38 Re: wybieram sie z dorosla suczka do kotki na kilka dni.

My zamknelismy kota :) ale bylismy "goscmi" na terytorium psa :) co prawda to nie byla wizyta, ale pomieszkiwanie przez poltora roku, jednak respektowalismy kto jest na swoim :) To ze kot pozniej zostal szefem sfory, to inna historia, ale z mojego punktu widzenia, trzeba uszanowac gospodarza.
Dla mnie obojetne, pies czy kot, jesli wprowadzasz goscia, muszisz respektowac gospodarza, i to on powinien sie czuc dobrze w swoim domu.

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot], Vi i 554 gości