Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Podaje fałszywe informacje nt. kotów, które adoptował, fałszywe adresy i numery telefonów.
Jana pisze:Podaje fałszywe adresy przebywania kotów, które adoptował.
Jana pisze:Uwaga na potencjalnego chętnego:
Rafał A., Warszawa Sadyba, ul. Marsylska.
Ten człowiek adoptował kilka / kilkanaście kotów przez ostatni chyba rok, koty zniknęły. Podaje fałszywe informacje nt. kotów, które adoptował, fałszywe adresy i numery telefonów. Dziś odebrano mu trzymiesięcznego kociaka. Sprawa dopiero się zaczyna, jeżeli ktoś oddał komuś takiemu kota, proszę o kontakt na pw.
OSTRZEŻENIE!
(Prosimy o udostępnianie, by dotarło do wszystkich kociarzy!!!)
Przestrzegamy przed Rafałem A., zamieszkałym w Warszawie na ul. Marsylskiej. Rafał A. adoptował 4 koty od 2011 r., a jak wynika z zebranych informacji miał w tym okresie jeszcze przynajmniej trzy. Ponieważ Rafał A. miał też umowę adopcyjną z naszą fundacją (Fundacja dla Zwierząt ARGOS), od jakiegoś czasu usiłowaliśmy się dowiedzieć o los kotów. Nie udało nam się to (Rafał A. podawał najpierw fałszywe informacje, później przestał odbierać telefony, nie odpowiadał na maile), wobec czego w dniu 16.11 nasi wolontariusze udali się do domu Rafała A. Razem z policją udało się wejść do mieszkania, w którym nie było śladu adoptowanych kotów. Mężczyzna napisał oświadczenie o miejscu pobytu kotów, które okazało się nieprawdziwe (sprawdziliśmy to natychmiast). Fundacja przejęła pod opiekę kociaka, który był w mieszkaniu – chorego na koci katar i bardzo wychudzonego. Policja spisała notatkę z interwencji.
Fundacja dla Zwierząt ARGOS podejmie wobec Rafała A. wszelkie dostępne kroki prawne. Przede wszystkim będziemy chcieli wyjaśnić los adoptowanych kotów. Zawiadomimy też warszawskie organizacje prozwierzęce, by nikt temu człowiekowi już kota nie oddał do adopcji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], magic99, magnificent tree, ryniek, Zeeni i 497 gości