Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
phantasmagori pisze:Tak, to lek dla ludzi, jest na receptę. Najlepsze są kapsułki, bo są podzielne, można dosypać do jedzenia.
Jedna 1/10 kapsułki na każdy kilogram kota raz dziennie, minimum 10 dni, można podawać dłużej, do 3 tygodni.
Ten płyn, nie wiem jak się nazywa, ale ponoć paskudny jest w smaku. Nie wiem czy kicia na tyle obsługiwalna.
Justa&zwierzaki będzie znała nazwę lub doradzi coś innego. Myślę że warto do niej skrobnąć pw
kinia098 pisze:phantasmagori pisze:Tak, to lek dla ludzi, jest na receptę. Najlepsze są kapsułki, bo są podzielne, można dosypać do jedzenia.
Jedna 1/10 kapsułki na każdy kilogram kota raz dziennie, minimum 10 dni, można podawać dłużej, do 3 tygodni.
Ten płyn, nie wiem jak się nazywa, ale ponoć paskudny jest w smaku. Nie wiem czy kicia na tyle obsługiwalna.
Justa&zwierzaki będzie znała nazwę lub doradzi coś innego. Myślę że warto do niej skrobnąć pw
1/10 jednej kapsułki, tak ?
Polecę Panu i zobaczymy, jakie będą efekty.
Kicia nie przebywa cały czas na dworze. Ma cieplutką kotłownię
kropkaXL pisze:Ja sama próbowałam -wszystkie leki sprawdzam-piołun to pikuś przy Stomorgylu, ale za to bardzo skuteczny-przerostowe zapalenie dziąseł u Klary szybko przeszło, a stan był okropny-ona nieobsługiwalna jest, drapie , wyrywa sie jak lwica, gryzie, ale dałam radę, choc stres i dla niej i dla mnie był ogromny!
I naprawdę polecam lizynę-Lydium.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 260 gości