Kluska zaniemogła

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 05, 2013 10:03 Kluska zaniemogła

Dzień dobry wszystkim,

Piszę tu po raz pierwszy. Głównie dlatego, że nie wiem za bardzo, co ze sobą zrobić. Muszę jakoś zabić czas do usłyszenia diagnozy.

Moja czternastoletnia Kluska, która do tej pory nie chorowała poważnie ani razu, zaczęła uporczywie wymiotować jakieś dwa miesiące temu. Nie zaniepokoiło mnie to, bo zdarza się po lecie i okresie intensywnego linienia. Kule włosowe. Podawałam pastę na rozbicie. Dwa tygodnie temu znalazłam różową plamę na dywanie. Znowu nie włączył mi się sygnał alarmowy. Dopiero wczoraj, kiedy zwymiotowała przy mnie zabarwioną na rózowo cieczą z bordowymi drobinkami krwi obejrzałam Klusię bardzo dokładnie i dotarło do mnie, jak bardzo schudła. A na domiar złego znalazłam guz przy gruczole okołoodbytowym.

Pojechałam do kliniki weterynaryjnej wczoraj o 15. Wetka zbadała i zatrzymała na obserwacji. Podali jej głupiego jasia, kroplówkę, pobrali krew i wycinek tego guza. Wczorajsze wyniki badań krwi w miarę dobre: wątroba i nerki w porządku, lekka anemia. Boję się najgorszego. Nie jestem gotowa, żeby się żegnać. Powiedzcie, że to nie musi być to, czego się obawiam. Przede mną jeszcze kilka godzin czekania na diagnozę.

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona bardzo profesjonalną opieką medyczną.

Chyba musiałam się wygadać i jakoś to sobie uporządkować. Może będę tu opisywać postępy leczenia i ciekawostki na temat irlandzkich wetów.

Dzięki,

Malena

Malena32

 
Posty: 26
Od: Wto lis 05, 2013 9:19

Post » Wto lis 05, 2013 10:25 Re: Kluska zaniemogła

Trzymam kciuki za zdrowie koteczki!!
Sadysta Zabrza cd http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=160149
Tona karmy dla schroniska !! http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU
Obrazek Julian [*] (13.02.14) i Rysia Obrazek Sara [*] 17.09.2013

Ventrue1

 
Posty: 417
Od: Pon mar 04, 2013 20:41
Lokalizacja: Łazy k/Zawiercia

Post » Wto lis 05, 2013 10:30 Re: Kluska zaniemogła

Dziękuję, Ventrue! Bardzo tego teraz potrzebujemy :)

Malena32

 
Posty: 26
Od: Wto lis 05, 2013 9:19

Post » Wto lis 05, 2013 14:01 Re: Kluska zaniemogła

Ja też trzymam :ok:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Wto lis 05, 2013 14:21 Re: Kluska zaniemogła

I ja też :ok: :ok: :ok:
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2711
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Wto lis 05, 2013 18:00 Re: Kluska zaniemogła

I ja też :ok: :kotek:

Ariake

 
Posty: 306
Od: Sob wrz 28, 2013 18:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 18, 2014 19:30 Re: Kluska zaniemogła

Niestety to był chłoniak. Walczyliśmy do końca. Po operacji i na sterydach jeszcze przez miesiąc było dobrze, miała udane święta, zjadła chyba ze 3 kg ulubionego mintaja, duużo kurczaka i wszystko to przegryzała gastro intestinalem 8) Pogorszenie nastąpiło z dnia na dzień i wtedy pomogliśmy jej odejść. Bardzo jej brakuje, ta strata to jednocześnie koniec pewnej epoki :cry:

Obrazek

Malena32

 
Posty: 26
Od: Wto lis 05, 2013 9:19

Post » Sob sty 18, 2014 19:37 Re: Kluska zaniemogła

Bardzo Wam współczuje :(
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2711
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob sty 18, 2014 19:46 Re: Kluska zaniemogła

[*]

MaryLux

 
Posty: 159713
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 19, 2014 10:41 Re: Kluska zaniemogła

Bardzo ci współczuję tym bardziej,że tak długo była z wami. :cry: Ale na pewno miała miłe życie.

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Nie sty 19, 2014 21:02 Re: Kluska zaniemogła

Współczuję straty przyjaciela... [']
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Nie sty 19, 2014 21:08 Re: Kluska zaniemogła

[*]
przytulam
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55365
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sty 25, 2014 9:29 Re: Kluska zaniemogła

Klusia [*]
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob sty 25, 2014 11:40 Re: Kluska zaniemogła

Bardzo wspolczuje :(
Kotenko[*]
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: raksa, Silverblue i 265 gości