Dokocenie fivka - realne?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 05, 2013 13:14 Re: Dokocenie fivka - realne?

A jeśli chodzi o inne FIVki, to jak ogłosisz tu na miau, to na pewno ktoś Ci podeśle ;)

Tu jest Bezik, chyba jeszcze szuka domu: viewtopic.php?f=13&t=153538&hilit=FIV%2A&start=45
Tutaj był jakiś FIVek: viewtopic.php?f=1&t=150284&hilit=FIV%2A

W schronisku w Milanówku (to blisko Warszawy, można pojechać i go poznać) jest Rudzik: http://www.schroniskomilanowek.pl/index ... &Itemid=12

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa


Post » Wto lis 05, 2013 19:00 Re: Dokocenie fivka - realne?

TŻ spacyfikował serwer, więc odzyskałam okno na świat ;)

To ja jestem aktualną opiekunką Ulryka. Kocurro trafił do mnie zaraz po zgarnięciu z ulicy, w założeniu na chwilę, potem miał iść do domu tymczasowego, ale ten pozytywny wynik na teście wszystko pokrzyżował :( Siedzi więc biedak w klatce i jest z tego powodu strasznie nieszczęśliwy :(
Ulryk jest raczej typem pierdołki, a nie dominantem. W miejscu, gdzie został znaleziony, nie za bardzo radził sobie w stadzie - tamtejsze kocury go tłukły i przeganiały. W tej chwili nie ma kontaktu z innymi kotami i nie mam jak sprawdzić jego reakcji - mam tylko taką obserwację, że kiedy sąsiednią klatkę zajął inny kocur, to ten nowy syczał na Ulryka, a Ulryk w ogóle nie reagował nerwowo na nowego.
Jakby co, chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 06, 2013 19:06 Re: Dokocenie fivka - realne?

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi. To nie jest łatwa decyzja, rozważam wszystkie za i przeciw, bo w tej chwili zdrowie Miauczysława jest dla mnie najważniejsze, a tu, przy takim dokoceniu głównie o zdrowie chodzi...
Nie chcę również nikomu robić niepotrzebnych nadziei na adopcję któregoś z kiciów, dlatego też nie odpowiadam na podrzucone ogłoszenia - choć bardzo je doceniam. Póki co skupiam się jednak na aspektach techniczno-zdrowotnych i myślę, myślę, myślę... bo nie chciałabym kiedyś pluć sobie w brodę, że czegoś nie przemyślałam i naraziłam Miauczusia. Gdybyście mieli dla mnie jeszcze jakieś rady, będę za nie bardzo wdzięczna...

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 9:19 Re: Dokocenie fivka - realne?

Dzień dobry po dłuższej przerwie :)

Dziś o godz. 19 (około) miną 2 miesiące od dokocenia fivka fivkiem :D

No i powiem tak: ;)

Dokocenie jest dobrym pomysłem, koty mające towarzystwo są zdrowsze, mniej narażone na stres.Bywa, że się boją, kiedy zostają same w domu, drugi kot daje jakieś poczucie bezpieczeństwa.Poza tym bawią się razem, więcej biegają, a to też dobrze wpływa na zdrowie.


Z tymi zabawami to bym może nie przesadzała, bo oni się po prostu w dupki gryzą, albo łapą się walą ;) ale widzę, ze jednocześnie mój Miauczysław ożył, widzę jego zainteresowanie drugim kotem - nie jest tylko kolejną poduchą leżącą na łóżku :)
no i z poczuciem bezpieczeństwa to też prawda, myślę że obu jest raźniej, jak mnie nie ma w domu.

Kocurki jakoś się dogadują i wypracowują sobie system, choć wielkiej miłości nie ma... a może się mylę, bo czasem jak sobie leżą koło mnie na łóżku, to nawet w tej samej pozycji :)


A co do dyskusji o dokoceniu fivkiem, czy nie fivkiem - chyba jednak skłaniam się do fivka. Byłabym wiecznie zestresowana, gdyby potencjalnie jeden mógł się od drugiego zarazić. Co prawda dokocenie było wyjątkowo lekkie, ale parę akcji już miałam, kiedy Miauczuś - wkurzony że spać nie może przez jakieś biegi i miauczenie - zdrapał Mruczomirowi nochal...

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 9:41 Re: Dokocenie fivka - realne?

Ciekawość mnie zżera. Kto został kumplem Miauczusia?

Daj zdjęcia proszę. :D
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lut 16, 2014 9:52 Re: Dokocenie fivka - realne?

Kumplem Miauczusia został Sambo z Koterii. U mnie przechrzczony na Mruczomira (Mruczusia dla przyjaciół :-) ) bo pierwszego poranka po wyjściu na pokoje ułożył się na łóżku i zaczął mruczeć sam do siebie :D Często zresztą to mruczenie do siebie mu się powtarza - myje się albo sobie po prostu siedzi i nagle mrrrrrrryyyyyyyy....

Zdjęć niestety nie wstawię, bo nie umiem :oops:
Mruczuś ma wiecznie zdziwioną minkę, oczy jak piłeczki, wampirze kły i trochę za małe uszka, a zamiast białych skarpetek - białe rajstopy :D

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 10:40 Re: Dokocenie fivka - realne?

Wejdź na naforum.zapodaj.net.Kliknij "otwórz" i wybierz zdjęcie ( nie może być za duże, ja zmniejszam do 1000x ...).Tak do pięciu zdjęć na raz.Potem klikasz na dole "zapodaj" i czekasz aż pojawią się kody.Zaznaczasz ten trzeci, klikasz "kopiuj" i na wątku "wklej".Przysięgam, że łatwe, skoro nawet ja potrafię.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55063
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 16, 2014 10:55 Re: Dokocenie fivka - realne?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

chyba się udało...

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 11:09 Re: Dokocenie fivka - realne?

Udało się :ok: , pisałam, że łatwe.Tłuścioszek z niego :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55063
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 16, 2014 11:16 Re: Dokocenie fivka - realne?

Przy Miauczusiu (8,6 kg) to Mruczuś jak przecinek ze swoim 5,5 kg. Suchego nie jedzą prawie w ogóle - 1 miseczka 300 ml na kilka dni na dwóch - a i tak tyją od samego patrzenia na jedzenie... Chyba mają to po pańci ;)

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 11:43 Re: Dokocenie fivka - realne?

A mnie się wydawało, że Duduś ( ok.7 kg) jest ogromny :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55063
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 16, 2014 12:00 Re: Dokocenie fivka - realne?

Taka jest różnica wizualna między chłopakami :-) :

Obrazek

Niestety Miauczuś roztył się zaraz po trafieniu do mnie - syndrom bezdomności zrobił swoje - wciągał wszędzie i wszystko, w każdej ilości. Teraz tak ma Mruczuś. No ale co ja poradzę, że mam miękkie serce i chcę, żeby po latach bezdomności kotki wiedziały, ze już zawsze będą najedzone...

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 14:00 Re: Dokocenie fivka - realne?

Miauczuś jest kotkiem jakie najbardziej mi się podobają, tygryski z białymi elementami :1luvu:
Spokojnie, nie widziałaś mojej Meli.Trafiła do mnie malutka, drobniutka, taka kotka wiejska, bezdomna, jadła, co upolowała.Długo miała syndrom pustej miski, była obrzydliwie tłusta, wstyd mi było przed ludźmi.Teraz jest normalna, no może ma lekką nadwagę.
Moje koty jedzą nieprzyzwoicie mało.Sucha jest zawsze w misce, ale tę je w zasadzie tylko jedna kotka.Jak to możliwe, że 100g saszetka wystarcza 4 kotom i jeszcze zostaje? Surowego mięsa idzie mi więcej, fakt, ale też nie jakieś straszne ilości.Dostają dobre jedzenie, żadne tam 4% produktów pochodzenia zwierzęcego.Nie ograniczam im jedzenia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55063
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 16, 2014 14:07 Re: Dokocenie fivka - realne?

Chłopaki też teraz niewiele właściwie jedzą. No Mruczuś więcej jeszcze, ale Miauczuś malutko - jeszcze dojada po nim Mruczuś. A i tak tyją... mało mają ruchu w sumie... no ale nie będę ich głodzić...

Poza tym, jak ja mogłabym Miauczusiowi nie dać jedzonka, jak jego oczki mówią: nie wolno głodzić kotków, sprawdź sobie w umowie adopcyjnej ;)

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 106 gości