nie wiadomo co

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2013 18:15 Re: nie wiadomo co

troszke nas nie było
ale informacyjnie stan kota bez zmian wszystko normalnie zadny niepokojacych zachowanostatnio został odrobaczony caly czas dostaje immunoactiv
probowalem mu wymacac wezly podkolanowe i moze mi sie udalo :) maja wielkosc moze dwoch ziaren grochu (wet powiedzial ze male szanse ze sam wezel wychwycilem bo to trudne a prawdopodobnie z okolicznymi tkankami czy jakos tak)
wet powiedzial ze jezeli chce to badania mozna zrobic na poczatku stycznia
ja zastanawiam sie nad tym czy jest sens mysle ze jezeli nie ma niepokojacych objawow to moze wstryzmac sie
juz nie wspomne co kot przezywa dla niego to rzeznia z gabinetu wychodzi caly ubadziany krwia

wojtek123

 
Posty: 112
Od: Sob maja 11, 2013 10:40

Post » Pon gru 16, 2013 20:16 Re: nie wiadomo co

od robakow dostał
oksym milbemycyny 16 mg
prazikwantel 40 mg

wojtek123

 
Posty: 112
Od: Sob maja 11, 2013 10:40

Post » Wto gru 17, 2013 1:35 Re: nie wiadomo co

:)
Pilnuj, żeby zrobił kupę po odrobaczeniu
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto gru 17, 2013 14:18 Re: nie wiadomo co

zrobił juz z 15 :)

wojtek123

 
Posty: 112
Od: Sob maja 11, 2013 10:40

Post » Śro mar 19, 2014 23:08 Re: nie wiadomo co

Witam
Chciałbym dokończyć moj post , wiec tak

od ostatnich badan minelo sporo czasu kolejnych badan nie robiłem bo to chyba ja byłem chory na głowe a nie kot (tak cos mi sie wydaje) . Dla manka wet i pobieranie krwi to był dramat byl trzymany przez 3 osoby krew sie lala itd nigdy za pierwszym wkuciem nie udalo sie pobrac wiec mozna sobie wyobrazic
natomiast bardzo dokladnie kota obserwuje i to jest bardzo wazne
maniek ma sie dobrze trzecie powieki znikneły dosc szybko przytył wazy 5,6 kg i takie jedno moje spostrzezenie te powieki mogły byc spowodowane tym ze kota przygłodziłem bo wet powiedział mi ze lepiej zeby wazył blizej 4,5 niz 5 kg a ja za szybko to zrobic chciałem i kot dostawał przez dłuzszy czas zdecydowanie za mało zarełka
w tej chwili dostaje około 300 g mokrego i troszke suchego dentala na zabki ale je to z znikomych ilościach i dwa razy w tygodniu na ząbek gotowana wolowine lub indyka. Jest wesoly caly sie błyszczy iskierki w oczach jest ok zabieram go do lasu na spacery lata bawi sie oczywiscie jak ma czas bo najwiecej to spi :)


pozdrawiam

wojtek123

 
Posty: 112
Od: Sob maja 11, 2013 10:40

Post » Pt kwi 04, 2014 16:20 Re: nie wiadomo co

Witam
czy mógłby mi ktoś pomóc i zinterpretowac wyniki badania moczu (nie były robione na czczo)

kolor żółty
klarowny
sg 1,026
sed pojedyncze krople tłuszczu
ph 7
leu 500 leu/ul
pro tr
glu neg
ket 15 mg/dl
ubg 1 mg/dl
bil neg
bld neg

z góry dziękuję

wojtek123

 
Posty: 112
Od: Sob maja 11, 2013 10:40

Post » Pt kwi 04, 2014 16:53 Re: nie wiadomo co

Koniecznie sprawdź kota pod kątem cukrzycy. Konkretnie krew na fruktozaminę, a jak masz przypadkiem glukometr, to sprawdź parę razy glukozę glukometrem.
(Badane u weta wyniki glukozy nie są reprezentatywne, bo ona skacze bardzo od stresu, i nie wiadomo, czy jest wysoka ze stresu czy z powodu cukrzycy)
Tłuszcz i ciała ketonowe sugerują cukrzycę właśnie
Bilirubina sugeruje, że coś jest nie tak z wątrobą, a leukocyty sugerują jakiś stan zapalny, najprawdopodobniej w układzie moczowym.
Chyba, że sprzęt w labie jest do kitu, zdaje się że badanie było testem paskowym robione. Ale cukrzyce sprawdź koniecznie
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 04, 2014 17:01 Re: nie wiadomo co

a jak mam to sprawdzic?
dodam jeszcze ze te badanie nie byly na czczo i faktycznie kicur ostatnio byl troszke przekarmiony bo wet powiedzial zebym narazie nie przystopowal z pokarmem tzn nie przekarmial zwierzaka
a co z ta cukrzyca jak to sprawdzic?
ja mam taki tester na cukier na krew ale dla ludzi to czyms takim mam sprawdzic?

wojtek123

 
Posty: 112
Od: Sob maja 11, 2013 10:40

Post » Pt kwi 04, 2014 17:05 Re: nie wiadomo co

wojtek123 pisze:a jak mam to sprawdzic?
dodam jeszcze ze te badanie nie byly na czczo i faktycznie kicur ostatnio byl troszke przekarmiony bo wet powiedzial zebym narazie nie przystopowal z pokarmem tzn nie przekarmial zwierzaka
a co z ta cukrzyca jak to sprawdzic?
ja mam taki tester na cukier na krew ale dla ludzi to czyms takim mam sprawdzic?

Tak, można ludzkim testerem, tylko wyniki czyta się z kociej tabelki. Ale musisz zdobywać krople krwi, np. z uszka, a to czasem nieco trudne jest :mrgreen:

Bada się także fruktozaminę w krwi kota, jak pisałam. Można też powtórzyć analizę moczu, ale już w porządnym labie
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 04, 2014 17:44 Re: nie wiadomo co

Wojtek - są też ciała ketonowe (cukrzyca, nerki). Urobilinogen - wątroba.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 04, 2014 19:43 Re: nie wiadomo co

Właśnie ciała ketonowe w moczu były...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 04, 2014 20:09 Re: nie wiadomo co

kurde zdechl mi glukometr dopiero jutro bede mial nowy i sprawdze
a te wyniki to jakie sa? bardzo zle czy jak bo ja nidzie nie moge sie doczytac
kot zachowuje sie normalnie

wojtek123

 
Posty: 112
Od: Sob maja 11, 2013 10:40

Post » Pt kwi 04, 2014 21:36 Re: nie wiadomo co

.
Ostatnio edytowano Śro sie 29, 2018 23:33 przez madrugada, łącznie edytowano 1 raz
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7755
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 04, 2014 23:37 Re: nie wiadomo co

Nie wiem, na ile są złe, na cukrzycy akurat się za bardzo nie znam.
Nie zakwaszałabym jeszcze moczu, a już na pewno nie zakwaszałabym, zanim nie zdiagnozuje się, co jest kotu
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob kwi 05, 2014 4:44 Re: nie wiadomo co

Zgadzam się z taizu.
Może idź do innego lekarza, jeśli ten obecny nie widzi kłopotu?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 251 gości