Witam,
Na początek się przedstawię. Mam na imię Rafał. Postanowiłem napisać na forum, gdyż wraz z rodziną mamy pewien dylemat dotyczący adoptowanego dwa dni temu czteromiesięcznego kocurka. Kotek nazywa się Adek. Adoptowany został ze schroniska, jednak kilka ostatnich tygodni (nie wiem ile) przebywał u wolontariuszki w domu tymczasowym. Jak dowiedziałem się podczas adopcji, kociak przebywał tam razem z innym 5-miesięcznym kocurkiem, z którym bardzo się zżył. Adek często chodzi po domu i miauczy. Czyżby szukał swojego kolegi? Czy taki kocurek będzie u nas szczęśliwy (będzie kotem niewychodzącym)? Nie będzie tęsknił i nudził się, gdy sam zostanie w domu? Nurtuje mnie ta kwestia, gdyż zależy mi, aby dać zwierzakowi jak najwięcej szczęścia.
Z góry dzięki wielkie za pomoc