gryzący kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 31, 2013 7:20 gryzący kot

Witajcie,.

Mój kot ma 3 miesiące. Przygarnęłam go jak był małym przybłędą a matka go porzuciła. Niestety jest bardzo nieznośny. Nie wiem czy to normalne ale on wiecznie gryzie domowników. Nie można nic mu zrobić a nawet pogłaskać, wiecznie się czai i atakuje. Strach czasami go nie zauważyć bo skacze, grzyzie, wbija pazurami, aż się go boje :( Jego zachowanie jest cały czas takie, zawsze gryzie, chyba że jest zmęczony to idzie spać.

Czytałam gdzieś na forum, że często się to pojawia u kotów, no ale w takim stopniu aż?

Błagam pomóżcie mi jakąś radą, co bym mogła na to poradzić. To jest straszne.

allice

 
Posty: 4
Od: Czw paź 31, 2013 7:11

Post » Czw paź 31, 2013 13:30 Re: gryzący kot

Twój kot bawi się z wami jak ze swoim kocim stadem.Zwyczajna rzecz. On nie zdaje sobie sprawy,że zdaja wam ból. Takie są kocie zabawy. Tak koty baraszkują ze sobą a to ich towarzysze ,rodzeństwo lub matka uczy moresu w postępowaniu. On nudzi się , jest najzwyklejszym kocim dzieckiem. Może jak był młodszy nie zwracaliście na to uwagi, pozwalaliście na takie postępowanie. Wraz z długością rosnących pazurów i zęboli zaczyna to być bolesne. Od początku powinniście dawać mu do zrozumienia co wam sie nie podoba. Stanowcze nie i odsunięcie kota z póniejszą ignorancją, spryskiwacz, wybawienie kota na mkasa wędkami i innymi zabwkami by kota umordować. Kot sam nie lubi się bawić. Pomaga często drugi kot o podobnym charakterze. To nudzący sie koci bachorek .Ile czasu intensywnej uwagi ma od was? Ma drapaki? jakieś zabawki? Doskonale sprawdzają się kartony co kotu dostarczają zabawy i odciągają ich uwage od nas.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw paź 31, 2013 13:34 Re: gryzący kot

i takie rożne zabawki, typu wańka wstańka -że jakby udaje drugiego kota
tunele http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... e_dla_kota -można zrobić samemu
kartonowe pudełka
coś takiego http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... zki/131472 Też można zrobić samemu podobne
piłłki, myszki
drapak się przydaje

i nie nalezy się bawić z kotem samymi rękami, tylko właśnie czymś -np wędką kocią

obcinacie mu pazury?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27102
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 31, 2013 13:46 Re: gryzący kot

i jeszcze zacytuję ewar -z podobnego wątku -bo napisała wszystko co trzeba

ewar pisze:Przyciąć pazurki, to po pierwsze.Specjalnymi cążkami, albo nożyczkami, w żadnym wypadku nie takimi dla ludzi, miażdżą bowiem pazurki.Nie wolno kotu pozwalać bawić się ręką, podsuwać mu trzeba jakąś zabawkę, majtać wędką, rzucać myszkę..itd.Kot powinien mieć też drapak.Jaki? Nie mam pojęcia, u mnie każdy kot lubi inny.Są koty, które uwielbiają drapać pudła tekturowe, może też być kawałek wykładziny dywanowej.Kupno wypasionego drapaka może okazać się nie trafioną inwestycją, ale coś być musi.
A tak szczerze to najlepszy jest drugi kot.Nie wierzyłam, kilka miesięcy nie dawałam się przekonać, bo z jednym trochę zachodu, a jeszcze drugi? Mieszkanie małe...itd.Nic z tych rzeczy.Dwa koty to większy spokój w domu, koty się nie nudzą, nie rozrabiają, czują się bezpieczne, można je zostawić w domu same nawet na cały weekend.Z jednym się nie da.Brzmi mało przekonująco, ale to prawda.Koszty nie są dużo większe, po prostu mniej jedzenia się marnuje, wystarczy jedna kuweta.Koty mające towarzystwo są zdrowsze, oszczędza się na wecie.
a
A oto artykuł, który wciąż wklejam
TWO ARE BETTER THAN ONE !
DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!

1. Cats need stimulation during the day like humans. Studies in the United States have shown that some animals left alone most of the day in the house have brains that weigh up to 25% less than those that live on the street.

Koty, podobnie jak ludzie w ciągu dnia potrzebują stymulacji. Amerykańskie badania pokazały, że niektóre zwierzęta, pozostawiane same w domu prawie przez cały dzień, mają mózgi o 25% lżejsze od tych, które żyją na ulicy.

2. In Switzerland, an anti-cruelty law was passed that requires people who are buying dogs and cats to get two instead of one since it is the nature of an animal to have company of its own kind.

W Szwajcarii w ustawie o ochronie zwierząt wprowadzono zapis zobowiązujący kupującego psa lub kota do brania dwu zamiast jednego, gdyż w naturze tych zwierząt jest posiadanie towarzystwa swojego gatunku.

3. Cats that have a playmate tend to be more socially well-adjusted and avoid behaviour problems like shyness, biting, hissing, being frightened and hiding in the company of people they don’t know.

Koty mające kompana do zabawy są lepiej społecznie przystosowane i nie sprawiają problemów behawioralnych takich jak wycofanie, gryzienie, syczenie, panika w towarzystwie obcych ludzi.

4. They are much less likely to gain weight due to lack of movement and to suffer related illnesses.

W mniejszym stopniu narażone są na nadwagę z braku ruchu i na choroby z tym związane.

5. They are less likely to ruin furniture out of boredom.

Mniej się nudzą i mniej niszczą meble.

6. If you must work long hours or travel for a couple of days, two or more cats keep each other company and are more tranquil during your absence.

Jeśli spędzasz wiele godzin w pracy lub musisz wyjeżdżać na parę dni, dwa koty (lub więcej) są spokojniejsze podczas twojej nieobecności.

7. By having two or more cats, you are able to enjoy the true social nature of cats and their relationship with each other.
Mając dwa lub więcej kotów masz okazję podziwiać prawdziwą społeczną naturę kotów i ich wzajemne relacje.

8. It’s more likely that people bring back an adopted cat (kitten) due to behaviour problems when only one has been adopted rather than two.

Prawdopodobieństwo zwrotu kota/kociaka z adopcji z powodu złego zachowania jest większe przy pojedynczo wyadoptowanym kocie niż przy dwóch.

9. Your cat will remain more playful and youthful into his/her later years with a companion.

Z towarzyszem twój kot dłużej w starszym wieku zachowa młodość i chęć do zabawy.

10. The workload to care for two cats remains relatively the same.

Obciążenia przy opiece nad dwoma kotami pozostają względnie takie same.

11. You don’t need more space for a second cat.

Drugi kot nie potrzebuje dodatkowej przestrzeni.

12. Because……………….TWO ARE BETTER THAN ONE!
Wreszcie... DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27102
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 11, 2013 15:59 Re: gryzący kot

tak, ma zabawki, kartony oprócz na razie drapaka. Zapewniamy kotu dużo uwagi i czasu ale on nadal robi to samo. Nie pozwalamy mu tego robić. Paznokcie też mu obcinam.

Jednak nadal jest to samo bez zmian. Każdy mi mówi, że z biegiem czasu z tego wyrośnie ale boje się, że jednak tak nie będzie. Dużo razy był wymęczony zabawą, dzieci go też nie raz zmęczyły ale nawet na koniec miał czas na to aby kogoś ugryźć w tym nawet dzieci.

allice

 
Posty: 4
Od: Czw paź 31, 2013 7:11

Post » Wto lis 12, 2013 10:22 Re: gryzący kot

To dzieciak i się bawi, mam teraz takich bąbli piątkę więc moje ręce i nogi wyglądają jak po spotkaniu z oszalałą bestią. Pocieszę Cię za jakieś 4 miesiące mu przejdzie :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto lis 12, 2013 14:04 Re: gryzący kot

oby tak bo moje ręce nie wyglądają lepiej :)

allice

 
Posty: 4
Od: Czw paź 31, 2013 7:11

Post » Wto lis 12, 2013 22:09 Re: gryzący kot

Szpony obcinasz równo co jakiś czas czy interwencyjnie?

Wbrew pozorom jakoś dziwnie nie rosną równo. Ja w przypadku moich szalonych potworów robię to interwencyjnie. Przydrapie małpiszon - od razu łapię i ciach szpona winnego który urósł szybko. Co do gryzienia, moje nigdy rąk nie gryzły - nawet jak zęby zmieniały. Ale moje miały cały czas drugiego kota na którym zęby próbowały, aż szły miauki, syki i warczenie (żeby nie było bez krwi ;) )
Może ma więcej niż 3 m-ce i zaczyna zmieniać zęby?

Aaaaaaa i ja też czekam aż moje wyrosną z małpiego rozumu i będą wolały spać i się miziać ;)
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Czw lis 14, 2013 19:04 Re: gryzący kot

pazury obcinam wszystkie co jakiś czas.Teraz to kotek już ma 3, 5 miesiąca :) i gryzł od początku mimo, że zwracana mu była uwaga jak ugryzł.

Też wolałabym żeby się miział tylko bo spać to ciągle śpi :)

allice

 
Posty: 4
Od: Czw paź 31, 2013 7:11

Post » Pt lis 15, 2013 15:29 Re: gryzący kot

allice pisze:Witajcie,.

Mój kot ma 3 miesiące. Przygarnęłam go jak był małym przybłędą a matka go porzuciła. Niestety jest bardzo nieznośny. Nie wiem czy to normalne ale on wiecznie gryzie domowników. Nie można nic mu zrobić a nawet pogłaskać, wiecznie się czai i atakuje. Strach czasami go nie zauważyć bo skacze, grzyzie, wbija pazurami, aż się go boje :( Jego zachowanie jest cały czas takie, zawsze gryzie, chyba że jest zmęczony to idzie spać.

Czytałam gdzieś na forum, że często się to pojawia u kotów, no ale w takim stopniu aż?

Błagam pomóżcie mi jakąś radą, co bym mogła na to poradzić. To jest straszne.

Kot jest jeszcze młody, może mu przejdzie, ale kilka rad bym miała:

- nie należy bawić się z nim 'na ostro', to znaczy wprowadzać go w stan takiej zabawy gdzie kot rzuca się na rękę i gryzie. Często mężczyźni tak bawią się ze swoimi kotami, niby kot aż się prosi, ale później trudno wytłumaczyć kotu, że to przestaje być zabawne dla nas...
- jeżeli kot jest przyzwyczajony do takiej zabawy to możesz, za każdym razem gdy Cię gryzie podczas zabawy lub innych czynności, dmuchać mu do ucha - poważnie, koty tego nie znoszą!
- możesz również go zacząć ignorować, gdy zaczyna gryźć podczas zabawy
- ważne jest aby wszyscy domownicy i goście również stosowali się do tych zaleceń


Powodzenia :)
Obrazek
filmik ze Staszkiem w roli głównej KLIK

aimesh

 
Posty: 101
Od: Nie paź 27, 2013 19:26

Post » Pt lis 15, 2013 17:54 Re: gryzący kot

Kot bawi się "w polowanie", a to, co atakuje, to jego "zdobycz". Nigdy nie bawcie się z kotkiem gołymi rękoma, zawsze jakąś zabawką na wędce czy na sznurku. Jeśli mimo to kotek rzuca się na rękę i gryzie, to natychmiast przerwijcie zabawę.

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lis 15, 2013 18:06 Re: gryzący kot

Powiem tak - miałam identyczny problem z Yraelem (na całkiem poważnie zaczął gryźć jak ojciec mojego byłego pobawił się z maluchem trochę agresywniej i dał mu się pogryźć - miała ochotę zamordować gościa potem!). I powiem szczerze, że NIC nie działało! Przerabiałam wszystko - dmuchanie w ucho, w nos, spryskiwacz, warczenie na kota, ba - nawet odgryzanie się! Wspólne zabawy też były, a co do ignorowania - bez względu na to co robiłam kot i tak rzucał mi się na nogi czy ręce, więc ciężko tu mówić o efekcie. Trwało to długo... skończyło się dopiero gdy sprowadziłam mu koleżankę :D . Od tego czasu wszelkie potrzeby gryzieniowe załatwiane są między kotami, a na mojej skórze nie ma ani śladu drapnięcia czy ząbka. Do mnie koty teraz przychodzą na mizianie i zabawy wędką, czy inną zabawką. I powiem szczerze, że jestem szczęśliwa z wyboru :)

Hebiaczka

 
Posty: 41
Od: Czw lis 07, 2013 19:53




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, jacek1982, włóczka i 231 gości