
Od piątku mieszka z nami Mruczek, ma ok 12tyg.
Mruczysław Wspaniały vel Mruczek



wszyscy w przychodni zlecieli się podziwiać jego umaszczenie.
Jestem alergiczką, jak widać na koty też. Kot musi zostać to nie podlega dyskusji. Łykam leki antyhistaminowe.
Pytanie czy drugi kot pogłebiłby moją alergię czy to już wszystko jedno bo alergen i tak jest??
Koty w moim domu mają również rolę terapeutyczną dla mojej 8letniej córki dla której świat się zawalił i z 3 razy przewrócił (rozwód rodziców, 2 moje operacje i nieuleczalna moja uśpiona choroba, niedawna śmierć ukochanej babci, wszystko w przeciągu roku). I dla mnie też
Zapisałam się do alergologa na koniec listopada, młodej zrobiłam testy, żeby nie było tragedii.