Lublin szukam DT/DS dla domowego cuda !!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 17, 2013 19:57 Lublin szukam DT/DS dla domowego cuda !!!!!!!

Jeśli było podobne pytanie, wybaczcie, nie mam już dziś sił (w tym umysłowych) by przeszukiwać... Mam pod domem kota i wstyd się przyznać, ale nie wiem, czy to kocica, czy kastrat.. Z pyska wygląda bardziej na kocurka (choć bez przesądzania, no nie na 100%) za to podogonie ... no nie wiem, czy po kastracji mogą zaniknąć rodowe klejnoty tak bardzo, ze w sierści gęstej nic nie widać? Nawet próbowałam zmacać :oops: i nadal nic nie wiem... Sprawa o tyle pilna, że ktoś podobnego kastrata szuka na moim osiedlu- odezwałabym się, jeśli to może być kastrat (poszukują kastrata).. Niech sprawdzą, choć nie mam pewności, czy to w ogóle bezdomny kot.. No ale głupio komuś robić nadzieje, jeśli to kotka.. No jajek ani się dopatrzyłam, ani wymacałam :roll: Nie wiem kompletnie..
Ostatnio edytowano Sob lis 23, 2013 21:19 przez pwpw, łącznie edytowano 3 razy
pwpw
 

Post » Czw paź 17, 2013 20:01 Re: kotka czy kastrat? Czy 'podogonie' może zmylic?

Lepiej zrobić nadzieję, niż zagubiony kot miałby stracić okazję na powrót do domu. Postaw się w sytuacji osób szukających. One czekają na wszelkie sygnały, w końcu przychodzi ten właściwy. Więc są psychicznie na to przygotowane. Podogonie, zwłaszcza obserwowane niedokładnie, może zmylić u kastrata.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14695
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw paź 17, 2013 20:04 Re: kotka czy kastrat? Czy 'podogonie' może zmylic?

Rodowe klejnoty mogły zostać wydłubane (tak jak u mojego) jeśli to kastrat, a wtedy pozostałość może się ukryć w gęstym futrzaku - w końcu to pusty worek ;)
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Czw paź 17, 2013 20:19 Re: kotka czy kastrat? Czy 'podogonie' może zmylic?

Dzięki :1luvu:
Wysłałam wiadomość do poszukujących ... Poszłam w końcu po rozum do głowy i 'dorwałam' podogonie leżakującego obok mnie, osobistego kastrata z niewiele lepszym skutkiem.. no coś tam niby jest, niby.. kota nawet się nie obraziła, wyczuł, że w słusznej sprawie? :wink:
Sorry, mam dziś jakieś zaćmienie umysłu :oops: No nic zobaczę, czy się odezwą..
pwpw
 

Post » Pt paź 18, 2013 17:52 Re: kotka czy kastrat? Czy 'podogonie' może zmylic?

Wiesz. Ostatnio w schronisku miałam problem, bo wydawało mi się, że jeden z kocurów w kociarni jest niewykastrowany ( na kociarnię nie wpuszczamy zwierząt niekastrowanych ). Miał dość duże woreczki, ale nie dawał się "obmacać", więc porównywałam z drugim samcem. Ten drugi dla odmiany miał blizenkę jakby po obcięciu całych woreczków ( moszny z jądrami ).
Od razu zgłosiłam swoje podejrzenia kierowniczce schroniska. Kota zbadano. Był wykastrowany. Ten drugi ( bez niczego ) też :mrgreen: .
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lis 19, 2013 10:01 Re: kotka czy kastrat? LBN szukam DT/DS dla domowego cuda !!

...
Ostatnio edytowano Sob lis 23, 2013 21:24 przez pwpw, łącznie edytowano 1 raz
pwpw
 

Post » Wto lis 19, 2013 10:20 Re: kotka czy kastrat? LBN szukam DT/DS dla domowego cuda !!

fotki potrzebne, może bym miała ds, ale panowie chca obejrzec najpierw. Oczywiście w Warszawie. Mieszkanie na parterze z ogrodkiem, więc opcja wychodzenia wchodzi w grę, niestety lub stety. Dlatego mojego Jeepa tam nie chcę oddać, bo on zycia podworkowego nie zna.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 19, 2013 12:23 Re: kotka czy kastrat? LBN szukam DT/DS dla domowego cuda !!

...
Ostatnio edytowano Sob lis 23, 2013 21:24 przez pwpw, łącznie edytowano 1 raz
pwpw
 

Post » Wto lis 19, 2013 14:21 Re: kotka czy kastrat? LBN szukam DT/DS dla domowego cuda !!

Niestety dla malucha Twojego, ale stety dla lecznicowego kocurka panowie dzisiaj zadzwonili, ze zdecydowali się go adoptować (aurat przy mnie dzwonii, ja byłam w lecznicy). Także sprawa na teraz nieaktualna. Ale będę miała na uwadze.
Trzymam kciuki za cudo.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 19, 2013 16:04 Re: kotka czy kastrat? LBN szukam DT/DS dla domowego cuda !!

Marzenia11 pisze:(...) Ale będę miała na uwadze.
Trzymam kciuki za cudo.

Mimo wszystko dziękuje i szczęścia dla malucha w nowym domku :ok:
Szukamy zatem nadal, w razie jakiś warunków, wszystko da się zrobić, byle domek był oki i kot nie biegał już po ulicy :(
To naprawdę wspaniałe zwierze, zdjęcie będą jaknajszybciej, ale i tak trzeba go poznać, by wiedzieć, jakim jest cudem...
pwpw
 





Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 484 gości