Koteczka podobno trafiła do schronu do Poznania z ulicy ;(

Zgarnełam kotkę ciężarną z ulicy na sterylke zyła na ulicy dwa lata ...Przeważnie chodziła za ludźmi i spała pod śmietnikiem ..Bała u mnie sie bardzo kotów psów , jak szła to sie prawie czołgała ..Teraz mineło już kilka tygodni i koteczka jest fajna , kuwetowa , ładnie przytyła bawi sie myszką , lubi patrzeć przez okno ...Z kotami próbuje się bawić ale nie lubi jak jakiś na nią wpada i tu problem bo mam w domu ślepki one zawsze na nią wpadną i dostają po głowie to nie jest jakieś szamotanie dostanją od niej łapką w głowe ..Ale ślepki się boją nie moge na to pozwolić żeby moje ślepki bały się chodzić po domu ..Więc prośba o dt bo będe musiała ją wypuścić na ulice ale jak teraz idzie zima ..Kto może dać dt ..
Zdjęcia dwa z ulicy jak byla ciężarna i reszta u mnie w domu ..

Jest sliczna ..;(

Moja Szyszkę też zgarnełam spod śmietnika,była ganiana przez innego kota, teraz już będzie u nas trzecią zime dupkę grzać i jest przekochana :1luvu:

Będę trzymać kciuki :ok:

,żeby tej kotce też się udało :ok:

Za domek dla ślicznoty :ok:

Lidzia ja uratowała z poniewierki, teraz potrzebny domek dla kici, dla spokojności jej i pozostałych bied które znalazły domek u Lidzi .
Prosimy może ktos jednak ma możliwość, może ktoś znajomy, rodzina , kolezanka, kolega - mysli o kocie - polećcie ta kicię - dajmy jej szanse :kotek:

Tak ona swoje przeszła chodziła za każdym długo się poniewierała jak ją zabrałam leciutka jak piórko była teraz jest jak kamyk ładnie przytyła ..Nie zaczepia sama kotów tak jak pisałam ale gdyby jakiś na nią wbiegł boi sie jeszcze i pacnie a ze ślepkami wiecie jak jest ..Ślepki znają wszystko na pamięć i nie wiedzą że jak wchodzą na góre ona może tam być nie ogarne tego ..Bardzo proszę o pomoc jak ją wypuścić na ulicę ;( może ktoś ma więcej pokoi jakiś dla niej chociaż ona mimo że jeszcze sie boi to chce być koło człowieka , spała ostatnio z maludami ....Z niektórymi dorosłymi tymi spokojniejszymi powącha się bez problemu ale ślepki jak to ślepki .....

Jeżeli nic nie znajde moge dać kotke do hoteliku 4 łapy mam tam dwa stare owczarki więc koszt hoteliku dla mnie był by 150zł ..Myśle że to dobra cena co myślicie .......albo jakiś dt albo hotelik i szukanie dalej domku ....

Kicia jest śliczna i młodziutka. Wiadomo że ma dobry charakter i nie jest agresywna.
Powinna szybko znaleźć domek, bo to kochana kotka. Na ulicy już przeszła gehennę, nie może tam znaleźć się z powrotem, to byłoby najgorsze co mogło by ją spotkać.
Za domek dla ślicznotki :ok:

Trzeba szukać i się nie poddawać :ok:

lidka02 pisze:Jeżeli nic nie znajde moge dać kotke do hoteliku 4 łapy mam tam dwa stare owczarki więc koszt hoteliku dla mnie był by 150zł ..Myśle że to dobra cena co myślicie .......albo jakiś dt albo hotelik i szukanie dalej domku ....

Skoro Cie stac na hotelik,to czemu nie...

Kochana nie stać mnie na hotelik ale jak dalej będe miała z nią spięcia ze ślepkami będe o tym myśleć bo co na ulice mam ją dać na zime ...
Padła Czarna Pumo z twojej strony propozycja dt dla niej napisz mi coś więcej o sobie bo nic o tobie nie wiem ..A nie moge dac tak gdzieś kota w ciemno.