Fleur pisze:zaraz wyjeżdżam na parę dni i będę raczej bez internetu, ale szybko jeszcze napiszę - ktoś podrzucił na cmentarz małego, białego kiciusia, tak ze 4 miesiące na moje oko max. wygląda źle potrzebuje DUŻO kciuków! oby to nic poważnego. właśnie zgarnęłyśmy go z cmentarza z Eweliną, pojechał do kliniki dzięki TWZ.
jest pieszczochem, prześliczny i biedny. mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia (a nie na cmentarz) i znajdzie normalny dom u normalnych ludzi.
takie zdjęcie wczoraj zrobiła mu Ania. tu nie wydaje się taki malutki, jak okazał się w rzeczywistości:
https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphot ... e=55B7AE45
fotka z dzisiaj z transporterka:
Boszzz.. to sie nigdy nie skonczy pewnie kotek zachorowal i PANSTWO zafundowali mu bilet w jedna strone...
Zdrowiej kiciu, wielkie kciuki i obys trafil do prawdziwego domku