Fleur pisze:najważniejsze, że kotka złapana. wg wszelkiego prawdopodobieństwa tydzień temu została zapłodniona. nie potrzebujemy 5 nowych kotów na cmentarzu, ani jej porodu w tych warunkach.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fleur pisze:najważniejsze, że kotka złapana. wg wszelkiego prawdopodobieństwa tydzień temu została zapłodniona. nie potrzebujemy 5 nowych kotów na cmentarzu, ani jej porodu w tych warunkach.
Ursus miał dziś zabieg na zęby. Dużo zostało usuniętych, ma szwy rozpuszczalne w paszczy. Klinicznie wyglądało to nie tak źle, zdjęcia rtg ujawniły masakrę. Doktor Ala ma mi wysłać opis i zdjęcia, które robiłam w czasie zabiegu. W każdym razie zabieg zniósł dobrze, znieczulenie przebiegło bez problemu. Gdy wychodziłyśmy z lecznicy był już w pełni wybudzony. Noc spędzi w podgrzewanej klatce na chirurgii, rano wróci do swojej klatki w szpitalu. Dostał długo działający antybiotyk, ale jeszcze przez kilka dni będzie dostawał leki przeciwbólowe. Trzy dni to absolutne minimum w lecznicy, ale dobrze by było, gdyby został do piątku-soboty. W ostatnich dniach Ursus czuł się nieźle, infekcja dróg oddechowych jest wyleczona, ładnie je.
Fleur pisze:aaaaa i jeszcze dobre wiadomości!!!! dzięki nieocenionej Dorocie wiem, że Marmur żyje! objawił się jej są fotodowody.
i prawdopodobnie czarno-biały Zdziwko z małego cmentarza. parę miesięcy ich nie widziałam.
to zupełnie jak z Małą Grafitką i oby żyły w dobrym zdrowiu i dobrostanie jak najdłużej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 269 gości